Konserwatyzm stracił sens bycia w chwili gdy zaczęły go reprezentować osoby pokroju wielokrotnie żonatego Trumpa, uwikłanego w seksualne niewolnictwo, Andrew Tate'a, rządzącego krajem z największą liczbą rozwodów i aborcji, Putina, czy wcześniej liberalnego Muska. O rodzimej konfie nawet nie ma co wspominać. Martwa ideologia.

#polityka #neuropa #4konserwy #bekazprawakow
84e32b90-021e-4180-9288-3a9f539c2ff4
Wyrocznia

@Al-3_x politycy są prostytutkami. Są lewicowi, prawicowi, kolorowi, brunatni nie ze względu na to, że mają takie a nie inne poglądy. Ich jedynym prawdziwym poglądem jest uwłaszczenie się na publicznych środkach. Natomiast poglądy, które reprezentują publicznie służą jako klin do wbicia się w jak największą grupę wyborców która zaprowadzi ich później do koryta.

jajkosadzone

Na prawicy zawsze tak bylo.

Wielkie slowa o "wartosciach",a sami robia co innego.

GazelkaFarelka

@Al-3_x To "konserwatyzm" polegający nie na tradycyjnych wartościach, tylko na podtrzymywaniu tego co jest, stawanie okoniem do wszelkich zmian, bogaci żeby nadal pozostali obrzydliwie bogaci, biedni pozostali biedni i tyrali na bogatych, ale mogli palić w piecu oponami czy bić dzieci, jak do tej pory...

lurker_z_internetu

Nie zgodzę się, że on stracił sens. Moim zdaniem nigdy go nie miał. Daj przykład funkcjonującego konserwatyzmu na skalę państwową gdzie nie było takich kontrowersji. Tak jak nie ma i nie było komunizmu gdzie najwyżsi przywódcy nie ociekali w bogactwa w porównaniu do pospólstwa. Skrajna prawica i skrajna lewica to dwie strony tego samego medalu, change my mind.

ruhypnol

Konserwatyzm nigdy nie stracił sensu. Po prostu został zawłaszczony przez takie ameby intelektualnej. Rozsądny konserwatyzm jest potrzebny do nieustannego dialogu z liberalizmem i lewicowością, by wypracowywać rozwiązania nie powodujące rewolucji i nie wykluczające znaczniej części społeczeństwa, często tej najstarszej, już nie samodzielnej. Żadna skrajność nie jest dobra.

Zaloguj się aby komentować