Swoją aktualizację zainstalowałem w dzień premiery i powiem szczerze, że spodziewałem się większych zmian. Doszło kilka mało znaczących (a dla mnie nawet zbędnych) pozycji w opcjach, wizualnie chyba nic się nie zmieniło, ale za to przynajmniej coś spitolili z bluetooth, bo niektóre apki działają nieprawidłowo.
Nie rozumiem, po co wypuszczać nowy numerek androida co roku, skoro zmiany nie są nawet kosmetyczne. Mogli nazwać to numerkiem 14.1, albo w ogóle nic nie zmieniać i powiedzieć, że główne zmiany to usprawnienia niewidoczne dla użytkownika i nowy android będzie w przyszłym roku, a nie ściemniają nowym numerkiem.
#android #google #googlepixel
@HmmJakiWybracNick No dobra, jakich zmian byś chciał?
@dolitd Nie mam nic konkretnego, co bym chciał. Jeżeli Google nie ma również pomysłu, co by chcieli zaprezentować w nowym Androidzie, to mogli odpuścić i wydać go później, jak już będą wiedzieć.
Może wydawanie nowego systemu co rok, to zbyt często?
A może samo podejście Googla jest bez sensu? Bo w ciągu roku, w comiesięcznych aktualizacjach dorzucają nowe funkcjonalności, przez co nowa wersja systemu nie jest wcale nowa, tylko wydaje się być kolejną comiesięczną aktualizacją. Równie dobrze numerek mogliby podbijać co miesiąc.
@HmmJakiWybracNick Właściwie na to samo narzekają użytkownicy iOS, bo ich system też już nie wnosi ciekawych zmian przy zmianie wersji. Ja to widzę w inny sposób - oba systemy są na tyle dojrzałe, że zmiany są ewolucyjne, a nie rewolucyjne i najczęściej są to poprawki bebechów. Podbicie wersji jest tylko chwytem marketingowym i finansowym.
@HmmJakiWybracNick - zamiast dodawać nowe funkcje to tylko istniejace ograniczają i zmieniają
Co chwile mi makra w Macrodroid przestają działać bo funkcja, która była bez roota dostępna kiedyś jest już niedostępna - na przykład ustawiłem rodzicom możliwość dzwonienia z ekranu blokady pod mój numer gdyby coś się działo lub jakby zgubili telefon to ktoś mógłby zadzwonić tylko do mnie bez odblokowania telefonu - od jakiegoś czasu już to nie działa
@HmmJakiWybracNick firma od Androida wydaje właśnie 131 wersję swojej przeglądarki, a Tu się pytasz po co tak numerować
Android 15 ma więcej zamian wewnątrz. Chyba największą jest konieczność wylogowywania się z Google przy zbywaniu telefonu, tak jak ma to miejsce z iCloud.
@Boski ? Przywróć ustawienia fabryczne nie wystarczy?
Tak szczerze, jeśli to jest największą rzecz to szału to nie robi.
@sireplama nie. Jeśli się nie wylogujesz przed resetem to kolejny użytkownik nie będzie mógł się zalogować na swoje konto.
@Boski ?! Zrobię ustawienia fabryczne to nie dość, że nie będę mógł zalogować się na telefon to jeszcze on będzie pamiętał hasła mojego starego konta?! Przecież to debilne!
@sireplama nie będzie pamiętał. To Twoje konto będzie pamiętało urzadzenie. Będziesz musiał je usunąć wylogowując się przed resetem.
@Boski ale debilizm, oby nie wprowadzili tego.
@sireplama jeśli kiedyś ukradną Ci lub zgubisz telefon z prywatnymi danymi, to docenisz tę funkcję.
@Boski docenie, że moje konto będzie pamiętało, że jest zalogowane na telefonie, którego już nie mam?
@sireplama Chyba źle rozumiesz, albo ja źle rozumiem.
Ja rozumiem to tak, że po pierwszym zalogowaniu się na telefon kontem Google, telefon jest przypisywany do Twojego konta. Jak ktoś ukradnie Ci telefon, to nie będzie mógł się wymazać danych i zalogować się innym kontem, bo telefon wciąż będzie powiązany z Twoim kontem i tylko na nie będzie można się zalogowac. Ale będzie istniała możliwość odłączenia telefonu od Twojego konta, tylko musisz to zrobić ręcznie potwierdzając hasłem.
Tylko myślałem, że takie coś istniało od dłuższego czasu.
Po co? Żeby rynek smartfonów się szybko kręcił. To nie czasy „rewolucji” jak między Androidem 2.x.x a 4.x.x. Masz się cieszyć z drobnych zmian w otoczeniu „wielkich” liczb.
Zaloguj się aby komentować