EJ20 to wytrzymałe silniki.
Wystarczy regularnie wymieniać olej.
Chociaż w moim już jest piston slap.
ledwo dotarty
Poza olejem coś trzeba robić? Luzy zaworowe np? EJ204 here
@grv Oczywiście, chyba co 40kkm luzy, a na gazie częściej. Z tym że ja wielokrotnie ściągałem pokrywy i korekty były minimalne.
Ta seria silników jest dosyć dziwna, bo nie lubi niskich obrotów bo nie ma wtedy momentu obrotowego, silnik jest undersquare czyli skok mniejszy niż średnica cylindra. Z drugiej strony nie lubi wysokich obrotów bo często się zaciera na ostatniej panewce. Dlatego bezpiecznie to tak 2,5-5kRPM.
Sprawdzać stan rolek rozrządu, ja już miałem dwa przypadki w dwóch różnych samochodach że jedna z rolek wyszła przez obudowę i potrzebny był remont. Raz nieszczęśliwie 8 zaworów do wymiany, a raz szczęśliwie tylko nowy rozrząd i osłonka.
No i paska osprzętu nie napinać zbyt mocno, zwłaszcza z klimą, bo panewka dostaje po dupie, duże promieniowe obciążenie.
Dzięki! No to i rozrząd i luzy będę musiał sprawdzić, bo już z 60kkm zrobione (zakładając, że uczciwie wszystko porobili jak go kupowałem).
Żona nim jeździ, więc obroty 3,5-4,5k ;)
@grv To i tak dobrze że powyżej 2k, bo widziałem takich co żyłują je jak diesla i się dziwić że nie ma siły wtedy.
@myoniwy 440 już totalnie znikają z dróg, mój stary miał kiedyś 460turbo
Komentarz usunięty
piston slap
a więc to tak https://youtu.be/SErzKq5INf8
@myoniwy nazwałbym ten wóz Apollo
@myoniwy pisz po polsku, że luzy na tłokach xD
Zaloguj się aby komentować