@DexterFromLab nobody expects grammar nazi - programistOM, to się źle żyje, ale być programistĄ, to jednak styl życia.
Gówno wiem o programowaniu - a nie, wróć, kiedyś fajne strony robiłem na epulsie w javie czy innym gównie.
Co do Twojej sytuacji, to mam podobnie, pozostaje hobby i planowanie czasu po za pracą. Nie wiem, jakieś drony, posiadanie zwierzaka, chęć zwiedzania. Szukaj. Ja długo szukałem, ale coś znalazłem i mimo wku*wiającej pracy, cieszę się tym co mam.
Zamiast złotej klatki może lepiej poszukać gorzej płatnej pracy ale nad dużo ciekawszym produktem który przyniesie więcej satysfakcji i motywacji?
@DexterFromLab jeśli znajdziesz jakieś złote receptury to daj znać ja już planuje skok do Wisły od jakiegoś czasu
@DexterFromLab zazdroszczę, moja rola to krzak numer 4
@DexterFromLab przede mna jeszcze 10-12 lat pracy. I to jest mordega. Chce skończyć prace ok 52-55roku życia a potemnjuz w ogóle nie pracować. Mam już prawie wszystko co chciałem a do szczęścia potrzebuje głównie zdrowia.
Za 10 lat osiągnę swój cel i będę mógł już realizować swoje pasje. Rozumiem twój ból. Jako dziecko chciałem być już dziadkiem na emeryturze, który ma na wszystko wywalone.
@DexterFromLab Ja w szczycie wysokości zarobków podziękowałem, 280-300 h w miesiącu jako kierownik budowy no ale przecież Ty tylko przez telefon gadasz i kąkuter klikasz. xD
@DexterFromLab witamy w dorosłym życiu
@Austenit @DexterFromLab no ja (40 lvl) bym pierdolca dostał jakbym miał robić w kółko i to samo (lekarz, prawnik itp) dlatego cisnę projekty, z których każdy jest inny - podobnie ludzie wokół tych projektów. Spełnienie jest, kasa jest, stres niestety też jest, ale jest już też możliwość wybierania co i dla kogo będę projektował. Także @DexterFromLab rób nie tylko to co umiesz ale to co ci sprawia przyjemność. Postaraj się w jakiś sposób spieniężyć. Inaczej się szybko wypalisz a wtedy i jakieś depresji się można nabawić.
Zaloguj się aby komentować