-
Co robicie panowie?
-
No szafe
-
No i gdzie ona stanie? Koło szachtu?
-
No nie. W mieszkaniu
-
To czemu nie tniecie w mieszkaniu?
-
Bo się nabrudzi
-
Więc nabrudzicie wszytkim dookoła?
-
Posprzątamy, pan się nie martwi my posprzątamy.
Cyknąłem im kilka fotek i poszedłem do biura zarządcy budynku na parter pokazać co się odpierdala. Przy mnie zadzwonili do właściciela, że ma ogarnąć swoje minionki. Jak wracałem na górę to już połowy sprzętu nie było i odkurzali. Czemu ta branża jest pełna takich bezmyślnych kreatur? #zalesie
