Jeden z największych na świecie chrząszczy wodnych występuje także w Polsce - to kałużnica czarnozielona (Hydrophilus piceus), której osobniki dorosłe dorastają do przeszło pięciu centymetrów długości i dwóch centymetrów szerokości, a larwy osiągają długość nawet siedmiu centymetrów.
Larwy tego chrząszcza, podobnie jak wszystkie larwy kałużnicowatych, są drapieżne i żarłoczne. Polują pod wodą, ukrywając się wśród roślinności blisko brzegu i żywią się przede wszystkim drobnymi słodkowodnymi skorupiakami i mięczakami, takimi jak błotniarki i zatoczki - dzięki silnym żuwaczkom są w stanie przebijać się przez skorupy ślimaków. Potrafią też polować na lądzie i czasem wypełzają z wody. Przepoczwarzają się późnym latem.
Dorosłe kałużnice żywią się głównie roślinami i są dobrze przystosowane do życia w środowisku wodnym, ale nie są wybitnymi pływakami. Dorosłe osobniki potrafią wydawać dźwięki poprzez pocieranie pokryw skrzydeł o specjalne struktury na odwłoku (to zjawisko jest nazywane strydulacją). Dźwięki te służą odstraszaniu drapieżników, ale także komunikacji między osobnikami. U niektórych kałużnic ta komunikacja jest dość złożona: inaczej brzmi samiec wabiący partnerkę, inaczej brzmią dźwięki wydawane przez parę podczas godów, a jeszcze inaczej brzmi samica, która komunikuje, że nie jest zainteresowana zalotami.
#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady #polska tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
Larwy tego chrząszcza, podobnie jak wszystkie larwy kałużnicowatych, są drapieżne i żarłoczne. Polują pod wodą, ukrywając się wśród roślinności blisko brzegu i żywią się przede wszystkim drobnymi słodkowodnymi skorupiakami i mięczakami, takimi jak błotniarki i zatoczki - dzięki silnym żuwaczkom są w stanie przebijać się przez skorupy ślimaków. Potrafią też polować na lądzie i czasem wypełzają z wody. Przepoczwarzają się późnym latem.
Dorosłe kałużnice żywią się głównie roślinami i są dobrze przystosowane do życia w środowisku wodnym, ale nie są wybitnymi pływakami. Dorosłe osobniki potrafią wydawać dźwięki poprzez pocieranie pokryw skrzydeł o specjalne struktury na odwłoku (to zjawisko jest nazywane strydulacją). Dźwięki te służą odstraszaniu drapieżników, ale także komunikacji między osobnikami. U niektórych kałużnic ta komunikacja jest dość złożona: inaczej brzmi samiec wabiący partnerkę, inaczej brzmią dźwięki wydawane przez parę podczas godów, a jeszcze inaczej brzmi samica, która komunikuje, że nie jest zainteresowana zalotami.
#ciekawostki #przyroda #natura #zwierzeta #owady #polska tag serii: #7ciekawostekprzyrodniczych
Uwielbiam te nazwy - Kałużnica
Że może kałuża a może nie o kałużę chodzi? XD
@CzosnkowySmok Owadów jest dużo, więc pewnie badacze muszą być kreatywni w temacie nazewnictwa
@CzosnkowySmok hehe możliwe biorąc pod uwagę, że niektóre toczą czekoladowe kulki
Ale bydlę. Jeszcze nie spotkałem, a te larwy w wodzie od razu zachęcają do kąpieli w stawach czy jeziorkach.
Zaloguj się aby komentować