No chuj, zdarza się, późno wracam ostatnio z pracy, a porządek jakiś tam musi być.
Sęk w tym że jakoś do wczoraj wszystko było ok, nawet nie wiedziałem kto mieszka obok od 3 miesięcy jak tu sam mieszkam. A wczoraj podczas srania nagle usłyszałem jak ta baba drze się na kogoś po 23:00 zza ściany i wyzywa jakąś babę od pierdolnietych na cały regulator, coś że jakiś "stary chuj pożałuje" i że ona wszystkich kurwa wyprowadzi z tego bloku XDDDD no fakt faktem że ktoś coś tam stukał przez chwilę w jakaś ścianę czy coś, ale kurwa ona wiązankę ciągnęła z 10 minut na full volume dużo głośniej niż to stukanie XD
No ale chuj, pomyślałem że ktoś ma zly dzień, podtarłem dupę i poszedłem spać.
A dzisiaj wpada do mnie i jakby była moją starą drze się "co to za odkrlurzanie po 22?!?!?! Nie wiesz która jest godzina?! Mam cię nauczyć?!" I zanim zdążyłem powiedzieć że jest jakaś jebnieto-pierdolnieta chyba, to odwróciła się na pięcie i odchodząc powiedziała 3x że mnie też stąd wyprowadzi i że "zobaczę".
Ale że sama wczoraj darła pizde fest to już kurwa spoko XD jej najwyraźniej wolno.
No cóż kurwa, czekam na te wyprowadzkę w takim razie... już mi się za spokojnie mieszkało :DDDD
W każdym razie dzięki niej nam teraz codziennie zaplanowane odkurzanie od 21:50 do 21:59.
Miłego wieczoru :)
Edit: baba wezwała psy no nie mogę XDDD za odkurzanie o 22:19 mnie spisali przyjechali po godzinie XDDDDDDD
Interwencja była 23:23, już przysypiałem. A tu psy XDDDD
Edit tego posta nastąpił o godzinie 23:53.
#nieruchomosci #mieszkanie #sasiedzi #zalesie #starebabyjebacpradem #policja
do 22
jak stary blok to kluczem po rurach
Możesz jeszcze zrobic
MEKSYKAŃSKĄ BOMBE.
Srasz do papierowej torby, kladziesz jej na wycieraczke, podpalasz, dzwonisz dzwonkiem i uciekasz.
otwierają sie drzwi i pieknie butami gasi paczke
jak mieszka nad toba, to ponoc docisniety glosnik z woda do sufitu i sluchawkami ladnie dzwiek przenosi.
a jak masz balkon i ma ogrodek pod tobą to polecam - Roundup - pięknie wypala wszystko
drzwi jej sie otwieraja do srodka? - sznurek i do barierki za klamke. -- pukasz do drzwi a tu wyjsc nie moze.
Mozesz się pobawić w komornika- w losowe dni , zamykasz zawory, woda, C.O., Gaz. może jakimś korkiem pstrykniesz w trakcie ulubionego serialu.
@RACO nie chciałbym być Twoim sąsiadem...
@RACO @DeltaFosBeta xD zupełnie jakbym czytał "Figle figlarzy" z Kaczora Donalda w 2001 roku
@DeltaFosBeta a to tylko jedna z zalet. Ja mam spoko sąsiadów, tylko wykazuje dużą kreatywność. Nigdy czegoś takiego nie realizowałem i mam nadzieję że nigdy się to nie stanie.
@bade W sumie XD. Nocą mam większą kreatywność w byciu człowiekiem skurwielem.
@DeltaFosBeta a czemu nie- wystarczy nie być chujem w stosunku do innych ludzi i problemu nie będzie ¯\_(ツ)_/¯ Jak mieszkałem za dzieciaka na osiedlu to też mieliśmy takie geriatryczne kółko, które robiło wszystko żeby innych przekonać że im to się wszystko należy bo są starzy i to oni "rzondzom" osiedlem. I jedyny sposób interakcji z nimi to było ciągłe prostowanie ich do pionu, żeby sobie nie pozwalali za dużo czytaj żeby im za bardzo peron nie odjechał z tymi urojeniami.
Dochodziło do takich absurdów, że pała mała. Pomijam ciągłe "wojenki piwniczne", ale wyobraź sobie chodnik pod blokiem, ten co leci do wszystkich klatek wzdłuż blokowej ściany, po drugiej stronie chodnika trawnik, jakieś drzewka, pod nimi ławki, jest środek lata, >30 stopni, nikt z tych tetryków nawet nie myślał wyjść na zewnątrz, a dla ciebie jako dzieciaka taka pogoda to marzenie- cały dzień poza domem. No ale jest ciepło więc w końcu idziesz odpocząć na tą ławkę do cienia i co? I tylko widzisz jak firanki za jednym oknem na parterze furtają na wszystkie strony. I już wiesz co zaraz będzie, bo tam mieszka jedna z tej geriatrycznej bandy, która dosłownie musi się dojebać do czegokolwiek. Otwiera to okno i zaczyna się dychawicznie drzeć, że mam stamtąd natychmiast się wynosić, bo... TRAWNIK POTEM WYDEPTANY JEST. A ja jako wyszczekany gówniarz nie omieszkałem zwrócić jej uwagi, że może jakby nie doprowadziła się do stanu bycia ulaną 150 kilową świnią i nie chodziła na tą ławkę przy każdej okazji, to trawnik miałby szansę istnieć.
I nie, do dzisiaj to powtarzam, że nie ma to nic wspólnego z byciem dumnym i tego nie żałuję, bo z tą bandą był zawsze jeden i ten sam problem. "Grupa niewinnych staruszków", która sobie "tylko siedziała na ławce no bo oni tacy starzy i co mają robić cały dzień", a potem nim się spostrzegłeś, to całe osiedle opowiadało jakąś wyssaną z palca historyjkę, bo tak nie mieli co robić, że praktycznie taśmowo obrabiali wszystkim dupę do czasu, aż się takiego ustawiło za fraki do pionu. Do dziś pamiętam, po ponad 20 latach, jak nawet w dniu wyprowadzki, jak pakowaliśmy wszystkie graty na podstawioną ciężarówkę i ze wspomnianej ławeczki inna lebiega z tego gangu olsena zaczęła pyskować na gości z firmy przeprowadzkowej, że uwaga- ciągle łażą w te i nazad i hałasują i ona DOMAGA SIĘ ciszy, bo nie może skupić na krzyżówce. Wiem tylko, że jeden z tych gości do niej podszedł i coś jej powiedział. Nie mam pojęcia co jej powiedział, ale do samego końca ani razu się nie odezwała, więc stawiam, że w końcu nie wytrzymał i powiedział coś w stylu "jeszcze raz i cię zawinę w dywan a do śmietnika daleko nie ma".
@bizonsky no z jednej strony Cię rozumiem, ale z drugiej strony co ma na celu to odkurzanie do 21:59? Lepiej Ci się zrobi ? :p
Tak, bo właśnie były u mnie psy które wezwała za odkurzanie raz w życiu po 22 XDDD także ma to zagwarantowane
@bizonsky Nie podpuszczam, ale np robienie sobie schabowego wraz z ROZBIJANIEM powinno być normą po 22 u Ciebie:D
co Ci policja zrobi wtedy? obierze ziemniaczki czy zje kotleta razem z toba?
Mentalnie zniżyłeś się do jej poziomu i oprócz wqurwienia jej samej wqurwisz pozostalych lokatorów. Rachunek zysków i strat wystaw sobie sam.
Nie zgadzam się, jeszcze się nie znizylem XD takze jebać ja w sumie. Ale na pewno nie będę koło niej chodził na paluszkach
@bizonsky Nie twierdzę,że masz chodzić na paluszkach, ale patrz na ogół nie tylko na tą babkę. Przy takich akcjach warto spojrzeć komu zaszkodzisz czy tylko jej czy też rykoszetem oberwa niewinni-a tak w tej sytuacji będzie. Jak darła ryja trzeba bylo nagrac i samemu zadzwonić na policje a nie dzień po jakieś vendety prywatne robić.
Jakie wendety XD ja sobie zwyczajnie odkurzalem, nie zwróciłem uwagi która godzina i tyle zdarza się. To nie ma związku z jej darciem ryja oprócz tego że jest pierdolnięta, skoro dwa dni z rzędu odwala takie akcje.
@bizonsky dobra widze, że nie ma sensu Ci tego tłumaczyć.
Widzę że przyznanie ci racji że nie warto się mścić nie wystarczy XD najwyraźniej z jakiegoś powodu chcesz się przyjebać, a ja nie wiem o chuj ci chodzi typie. Zadzwoniłbyś na policję w takiej sytuacji że ktoś obok ciebie odkurza o 22 i poszedł do niego z ryjem?
@bizonsky przecież chcesz żyć normalnie w swoim domu, więc ja nie wiem o co oni się burza, o odkurzacz? Co innego jakbyś imprezy do nocy robił.ale o odkurzacz..
Odpuść…nie warto. Ewentualnie nasraj na wycieraczkę! 🙃
@AndrzejZupa dyski z moczem
A tak z ciekawości co ci policja powiedziała? Zrobili nonono ze nie wolno odkurzać po 22? Przeciez to nieuzasadnione wezwanie policji.
No właśnie powiedzieli że się sąsiadka skarży, ja powiedziałem że tylko odkurzalem wzięli imię nazwisko i poszli XD a ja w sumie nawet nie wiem co ona im nagadała że przyjechali bo powinni jej dać mandat za nieuzasadnione wezwanie policji
@bizonsky
I zanim zdążyłem powiedzieć że jest jakaś jebnieto-pierdolnieta chyba, to odwróciła się na pięcie
nie poradziłeś sobie z jakąś kobitą, pewnie niespełna rozumu, przychodzisz tu żeby napisać to, czego nie miałeś odwagi powiedzieć jej w twarz i planujesz, nieprawdopodobny odwet z pomocą odkurzacza. Mordo zastanawiałeś się kiedyś jak miekką fają jesteś? xD
Naucz się czytać paździerzu XD ona na mnie na wrzeszczała i poszła jak sobie miałem z nią "poradzić" XD
Konkluzja lvl wykop
i jeszcze dupy nie myje
@jaczyliktoo podtarłem dupę i poszedłem spać.
@bizonsky
ona na mnie na wrzeszczała i poszła jak sobie miałem z nią "poradzić"
a nie mówiłem xD pracuj nad asertywnością ziomek, bo następnym razem ktoś ci naszcza do ryja i też nic nie zrobisz, serio bez spiny
No czyli twoim zdaniem źle że nie rskalowalem konfliktu i jednocześnie źle że chciałem go eskalować XD pierdolnij się w łeb
I nie wiem jak się wykazujesz aserywnoscia w monologu, nagraj jakiś poradnik na YT XD
@bizonsky dobrze wiesz o czym piszę i co mam na myśli, nie bądź kozakiem w necie, a pizdą w świecie, that's all ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
No właśnie nie wiem XD no chuja nie wyjaśniła tego a ja nie jestem alfa i omega. Napisz konkretną radę albo przestań pajacowac
@bizonsky rada jest w komemtarzu powyżej, kończę bo praca czeka, miłego dnia, ciao!
@jaczyliktoo tak tak super argument XD idź pan XD
@bizonsky ale @jaczyliktoo ma racje. Nawet jak się odwróciła na pięcie mogłeś jej powiedzieć co chcesz i nie przenosiłbyś tych emocji na hejto. Głupia sytuacja, olej tą sąsiadkę i tyle. Ja też nie z każdym żyje w zgodzie - nie da się. Nie jest to powód by robić na siłę na złość, zwłaszcza że masz też innych sąsiadów.
Następnym razem nie otwieraj drzwi policji, nie masz takiego obowiązku, może Cię nie być w domu. Tak ryzykowałeś jakiś durny mandat, a spisali Cie bo musieli mieć notkę z interwencji.
@DeltaFosBeta przecież napisałem że się wycofuje z robienia na siłę na złość i nic takiego nie miało i nie będzie miało miejsca. Jak się włącza w dyskusję to warto zapoznać się z większym kawałkiem niż jej kontekst. Czy sądzisz że w takiej sytuacji gdybym jeszcze powiedział jej co o niej myślę nie zadzwoniłaby na policję? Trochę życzeniowe myślenie imo. Przecież na logikę każde słowo tylko zaogniłoby konflikt, a przepraszać nie mam w zwyczaju osób które wszczynają awanturę o byle gówno. Taką mam zasadę zyciową.
Wiem że nie mam obowiązku otwierac, ale nie boje się niezasadnych mandatow ani konfrontacji z psami. W trakcie pandemii wzywałem ich do zebrań w kościele powyżej limitów dziesiątki razy i robiłem sobie z nich jaja, nigdy nie dostałem żadnego mandatu nawet za takie cos.
Możesz podać mi podstawę prawną na bazie której mogliby minwystawic mandat w tej sytuacji?XD trochę się orientuje w takich tematach i nie mają do tego żadnych podstaw nawet jak bym robił w domu imprezę o ile nie jest to nagminne. Mandatu zawsze poza tym można odmówić, a wtedy potrzebne już są im dowody, a takich nie mogą mieć bo jak wspomniano miałem zdarzyło mi się to wyjątkowo.
Dlatego uważam że przedmówca nie ma racji a co do olania sąsiadki to taki mam plan. Natomiast dzisiaj np wstawię pranie jak wrócę do domu po 19 i mam w chuju czy jej to będzie przeszkadzało czy nie, bo kiedyś muszę prac ubrania i na pewno nie będę z tej okazji brał wolnego w pracy bo mam jebnieta sąsiadkę.
@bizonsky ehh, chyba trafiłeś na zły humor Tomeczków
@serotonin_enjoyer nie no jak zapuka to jej otworze ale z telefonem w ręku żeby potem pokazać tym psom z kim mam do czynienia co by nie mieli wątpliwości
Powiem ci, że lepiej nie będzie, u nas też były afery w związku z późnym odkurzaniem i koniec końców kupiliśmy roombę, żeby ogarniała mieszkanie za dnia. Policja przestała przyjeżdżać i jest święty spokój
Zaloguj się aby komentować