Innym problemem jest samo społeczeństwo. Ukraińcy mieli wole walki by bronić swojej niepodległości i wytrzymywać ciągłe ataki rakietowe na ich terytorium. Polska czy Finlandia pewnie byłaby wstanie stawić podobny opór, ale czy dotyczy to również współczesnych Niemców czy Francuzów? Mam wątpliwości. Jest jeszcze kwestia doświadczenia i przygotowania. Ukraina była uwikłana w ciągły konflikt w Donbasie od 8 lat. Armia się szkoliła i zbroiła. Na zachodzie jest nieco inaczej.
#wojna #ukraina #rosja
Pominąłeś jeden drobniutki fakt, a tym faktem jest NATO. Starczy samo lotnictwo żeby zaorać front rosyjski. Patrząc po tym, że zaraz zacznie się trzeci rok wojny na Ukrainie a front od roku stoi w miejscu, to twoje obawy o to czy Francja by stawiała opór jest bez sensu bo ten opór stawiali byśmy my. Proszę tu nie siać paniki no chyba że to tak specjalnie dla atencji to kij w oko.
@Tobijas a czym jest NATO bez USA? I jak my byśmy stawiali opór, skoro nasza armia posiada głownie przestarzały sprzęt i jest znacznie mniejsza niż armia rosyjska czy ukraińska ?
A to przepraszam USA się wypisało z NATO, nie słyszałem o tym. Czy sprzęt jest bardziej przestarzały niż ruski? No nie wiem, wojsko mamy mniejsze, no mamy ale składające się głównie z profesjonalistów. No i czemu przez cały czas rozpatrujecie ten ewentualny konflikt jak by Polska musiała sobie sama radzić?
Tylko proszę mi tu nie wyjeżdżać z tekstami „w 39 też tak mówili” bo to trochę inne czasy, Europa nie zbiera sie od 20 lat z tragicznego konfliktu, Polska gospodarka jest ściśle powiązana z niemiecką i reszta Ue.
No i najważniejsze, zaraz 3 rok ta ogromna rosyjska maszynka do mięsa nie radzi coś z Ukrainą, co wam daje snucie tych teori o napaści na ue? To że propagandziści rosyjscy w mediach płaczą że nas najada? Serio?
Zejdźcie już na ziemię, proszę was. To już się stało nudne.
@Tobijas To polecam zapoznać się z poglądami Donalda Trumpa na temat NATO oraz sprawdzić jego poparcie w sondażach prezydenckich.
Inne kraje pomogą nam na tyle na ile będą mogły (tak jak w '39). Obecnie niemieckie wojska lądowe są słabsze niż polskie. Niemcy coś nie bardzo chcą wydawać pieniądze na armię... bo zakładają, że bycie w NATO wystarczy aby być bezpiecznym. Także finalnie wszystko sprowadza się do USA. Przyszłoroczne wybory mogą sporo zmienić w kwestii bezpieczeństwa Europy środkowej.
Co do sytuacji na Ukrainie to ruscy twierdzą, że wygrywają(zajęli znaczne tereny) i dodatkowo powstrzymali wielką kontrofensywę w której Ukrainę wspierały jednostki NATO. Oni serio w to wierzą, więc o żadnym strachu przed zachodem z ich strony nie ma mowy. A czy Rosjanie są w stanie rozpętać bezsensowna wojnę i posłać na śmierć setki tysięcy ludzi - odpowiedz dzieje się na naszych oczach.
Nie dziel skóry na niedźwiedziu z tym Trumpem bo jeszcze go nie wybrali, jak wybiorą i zacznie szaleć to wrócimy do tematu.
Co do reszty NATO to proszę cię, sprowadzenie całego paktu tylko do USA jest no delikatnie mówiąc mało mądre, masz 31 państw więc mówienie, że bez stanów Europa leży jest nieadekwatne. Chcialbym tylko zaznaczyć, że Rosja miała gospodarkę na poziomie Włoch, tu masz do dyspozycji 31 państw ze stanem wojska lepszym lub gorszym ale nadal z wojskiem. Więc ciężko mi to jakoś zrozumieć jak to ma się udać.
Rusja wcale nie zajęła dużo terenu jak na cenę którą za to zapłaciła i cenę jaką za to zapłaci w nadchodzących latach. Domyslam się, że Ukrainy nie odpuści, może nawet zakończy ten konflikt z zajętymi terenami na swoim koncie ale to pyrrusowe zwycięstwo.
Sianie paniki albo obawa o coś na co wpływu nie mamy, nie ma najmniejszego sensu.
No nic, miłego weekendu,
Pozdrawiam
@Ljopkelsej kolego, zapominasz, że jakby ruski zaatakowały Polskę to nie będą mieli tylko frontu na granicy z Białorusią i obwodem Królewieckim ale też na granicy państw Bałtyckich i Finlandii, blisko jest też Szwecja. Te kraje też raczej nie czekały by żeby odpowiedzieć. Co do USA i NATO, gdyby hamburgerowie nie odpowiedzieli, w momencie Chiny by się odpaliły. Nie siej paniki bo tylko jednym zależy na tym a nie chciałbym Ci mówić tak brzydko
@Tobijas @zjadacz_cebuli spokojnie Panowie to tylko internetowe gdybanie, mające na celu zwrócić uwagę na potencjalne problemy które mogą nadejść. Chodzi o to, żeby rozważyć różne scenariusze, a nie z góry zakładać że wszystko samo się ułoży. Nie widzę w tym siania paniki. Ale słusznie @Tobijas napisał, że my na to wpływu nie mamy, także nie ma co się zbytnio przejmować.
Miłego weekendu, Pozdro!
W jakimś stopniu ja też gdybałem bo w życiu nie można być wszystkiego pewnym. Z natury lubię dyskutować, czasem rzeczowo, czasem się nie udaje ale zawsze staram się szanować rozmówcę. Mam nadzieję że nie doczekam czasów kiedy będzie testowana siła sojuszu, że ruskie będą siedzieć na dupach za wschodnią granicą i nie zbliżą do nas od strony UA.
Mam wątpliwości czy Polacy mieliby wolę do walki, po wybuchu wojny w naszym rodzimym internecie opinie typu "Dobrze, ja też bym poszedł na wojnę żeby zniszczyć kacapów" przewijały się z "Nie będę umierać za Polskę, lecę stąd jeszcze dziś".
To zapewne tylko wrażenie, przydałoby się jakieś badanie opinii społecznej. Ale chwilowo jej nie znajdę, nawet jeśli jest jakaś
Każde społeczeństwo jest podzielone, Ukraińcy też byli i są nadal. Mało to ludzi jest szmuglowanych do Polski bo walczyć nie chcą? Nawet Ukrainiec z mojej pracy kuzyna tak ściągnął i kuzyn po 2 miesiącach załatwił wizę do Kanady i już dawno tam siedzi.
Zdradzę wam sekret, Ukraina nie miała wielu patriotów przed wojną, większość ludzi u nich pluła na ten kraj bardziej jak my na nasz, mało kto w ogóle mówił w ojczystym języku, już zapomnieliście, że to jest kraj do dzisiaj przesiąknięty korupcją, oligarchia i ruska agenturą. Właściwie to ta wojna dopiero ich uczy co to państwowość.
@Laryngoskop i bardzo dobrze, niech ci którzy nie chcą walczyć wyjeżdżają i niech nie marnują zapasów w kraju.
Z niewolnika nie ma wojownika. Ja tam bym się nie obraził żeby z Sebkami w okopach skończyć, płaczliwego wykopka z problemami natury psychicznej bym nie chciał za towarzysza broni.
Nie znajdziesz rzetelnego badania na ten temat, tak jak kolega wyżej pisał, nastroje się mocno zmienią gdyby konflikt faktycznie wybuchł, gdyby rzeczywiście granicę z Niemcami, Czechami i Słowakami przestały by wypuszczać Polaków po paru dniach itp. Tak to ludzie sobie wyobrażają, że będą tymi cwaniakami którym uda się wymknąć i części rzeczywiście się uda ale nie wszyscy będą mieli tyle szczęścia i zupełnie inaczej będzie wtedy rzeczywistość się prezentować.
Fakt, przecież zaraz po rozpoczęciu wojny był apel Zełeńskiego do oligarchów, żeby wracali xD skoro tak to wygląda to okej, damy radę obronić ten kraj 🔫
@Tobijas mam kumpla Ukraińca i jest dokładnie jak mówisz. Przed wojną pluł na swój kraj. Walczyć nie walczy bo jest po 50 i to pierdoli. Twierdzi że jeszcze z 50 lat musi minąć żeby było u nich jak u nas bo tam dzicz. Myślę, że u nas więcej patriotów by się znalazło, w tym ja osobiście.
Innym problemem jest samo społeczeństwo. Ukraińcy mieli wole walki by bronić swojej niepodległości i wytrzymywać ciągłe ataki rakietowe na ich terytorium. Polska czy Finlandia pewnie byłaby wstanie stawić podobny opór, ale czy dotyczy to również współczesnych Niemców czy Francuzów? Mam wątpliwości.
@Al-3_x tradycyjnie i tak zajmą tylko Polskę i Finlandię. Z Niemcami będą robić interesy jak już znowu będą z nimi graniczyć (Ruscy mają jakąś germanofilię swoją drogą).
@Al-3_x rosja posiadała duże zapasy broni i amunicji w 2022. Teraz już zaczyna im ich brakować co widać po zakupach w Iranie, Korei Północnej i gdziekolwiek się da, anulacjach zamówień eksportowych czy odkupowywaniu już sprzedanego sprzętu.
Europa nie jest gotowa ale ma potężną gospodarkę, wielokrotnie większą niż rosja. Jeśli będzie widzieć że tamci przygotowują się do inwazji to mogą szybko rozkręcić produkcję wojskową. Na razie nie ma takiej pilnej potrzeby bo rosja utknęła na Ukrainie i nie stanowi jeszcze realnego zagrożenia więc produkcja broni i amunicji jest zwiększana powoli, szczególnie w krajach zachodnich które czują się bezpiecznie bo w razie W maja jeszcze nas i inne kraje wschodniej flanki jako bufor.
@Al-3_x szkoda tylko ze ruscy z Ukraina nie potrafia sobie poradzic, a co dopiero z europa, ruscy i ich uzbrojenie to zart jak widac,
Tutaj narodów Europy bym nie bagatelizował. Tacy Niemcy pewnie nie za bardzo chcieliby umierać za Polskę, co nie jest raczej niczym dziwnym. Ale gdyby ich ktoś zaatakował to mógłby się zdziwić do czego są zdolni jak się ich zdenerwuje.
Europa nie jest uzbrojona bo w sumie nie uczestniczy w konflikcie teoretycznie. Jednak widać że powoli ruszają moce, ale nie na zasadzie na chura bo to by zabiło gospodarkę tak jak to właśnie postepuje w kacapii. Ot każdy kraj wrzuca na razie jakies kilka procent co nie skutkuje jakimiś drastycznym wzrostem
Moce przerobowe kacapii na kartce są imponujące ale nie widać tego w praktyce. Pewnie wywiad wie więcej ale na oko widać że Rosja powoli posiłkuje się sprzętem irańskim i koreanskim czyli tak cudownie to nie jest. Niby ma zrobić ileś tam czalgow ale nie mówi że to głównie jest modernizacja tych co mają itd itp zawsze są niedopowiedzenia. Tak to u nich jest mówią że zrobią tyle i tyle potem na papierze jestem dokładnie tyle co zapowiadali potem ordery itd a praktyka swoje
Kacapia zawsze miala mocny tzw marketing
Nie można oczywiście lekceważyć ale kacapia wręcz właśnie robi takie obwieszczenia pod opinię publiczną i nie tylko swoją.
Zaloguj się aby komentować