W winshicie raz miałem taki numer z minecraftem i pomógł tylko format, pozostaje ci przeinstalować grę hmm i może sterowniki od grafiki.

nwm z tego co czytalem to ludzie pisali ze skoro problemy gra ma na 3080 to na xe moze sie nie odpalic

@ratty Kurde nie liczyłbym, że na Iris Xe będzie to grywalne, chociaż może kto wie. A też może faktycznie nawet nie pozwala na uruchomienie na Xe, to już nie te czasy chyba, że kiedyś można było odpalić nową grę na starej karcie graficznej i mieć pokaz slajdów, 5 klatek na sekundę.

Co do samej gry

Gra ma problemy z optymalizacją. Mam Ryzen7 5800H i 3070 i gra potrafi przycinać ostro, gdzie cyberponk w 1440p spokojnie 60fpsów trzyma na wysokich, z DLSS ofkors.

Hogwart jako gra sama w sobie jest płynna, ale łapie takie przycinki jak na ekranie w jednym momencie dużo się dzieje - doczytują się tekstury, rzuca się czar. O dziwo te przycinki są jednorazowe - jeśli dany czar już rzuciliśmy przed chwilą to nie ma lagu. Problem mija, gdy coś się pojawiło w pamięci i ciągle w niej jest.

Może w tym wątku podzielcie się ustawieniami jakie macie, żeby to miało tą płynność to wszyscy skorzystają, na waszej wiedzy.

Ode mnie, na moim configu lepiej działa AMD FSR niż DLSS od zielonych

Ryzen 7 5800H

3070

16GB ram

1440p

@ratty

Obczaiłem specyfikację tej karty graficznej i od razu napiszę, zapomnij o graniu w jakiekolwiek nowsze tytuły na tym paździerzu. Na tej karcie fortnite w 1080p chodzi ledwo w 30 klatkach. Znów sprawdza się stare porzekadło że coś takiego jak laptop do gier nie istnieje. Jak Ci bardzo zależy to kup sobie Xbox series S i na nim ograj Hogwards Legacy

@slec21 "Znów sprawdza się stare porzekadło że coś takiego jak laptop do gier nie istnieje. " Oczywiście, że istnieje. Laptop z zintegrowaną kartą wcale nie jest do gier. To niewłaściwy zakup i intencja, a nie wina wszelkiej maści laptopów. Przecież na laptopie do gier to nawet z ray-tracingiem można pograć.

@ratty

karta graficzna niestety tylko zintegrowana Intel Iris Xe

Powodzenia życzę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@ratty Na tej zintegrowanej grafice niestety nie pograsz. Jeżeli to laptop, to rzeczywiście opcja kupienia Xboxa series S jest najtańszym sposobem na zagranie. Natomiast jeżeli to komputer stacjonarny, to mogłabyś rozważyć zakup dedykowanej karty graficznej (tylko przed zakupem podpytaj tutaj, by ktoś Ci czegoś nie wcisnął i przy okazji sprawdził choćby zasilacz).

@chickenchaser

"Przecież na laptopie do gier to nawet z ray-tracingiem można pograć" -> "Nawet" skomentuję to tylko tym: xD

Laptop nigdy nie będzie tak wydajny jak PCet. Jest to zwykłe wywalanie kasy w błoto moim zdaniem. Problemy z chłodzeniem brak możliwości taniego upgradu na nowsze podzespoły, o kręceniu zegarów nie wspomnę. Ilu już znajomych miałem co kupili sobie "gamingowe" laptopy i po 2 latach do kosza, a laptop stał tyle co full wypas stacjonarka...

@slec21 @chickenchaser To akurat tylko mój laptop służbowy, więc nie jest to nietrafiony zakup do gier Ale myślałam że a nuż zagram simsy śmigają (taka właśnie ze mnie graczka) XD No cóż, może faktycznie pora na konsolę, ale boję się że wtedy dzieciaki mi nie będą chciały oddać pada Dzięki za pomoc!

@slec21 Ale po co komentować iksde. Napisałem nieprawdę? Nie napisałem, że jest tak samo wydajny jak pecet czy konsola. Napisałem, że na laptopie z gier można też pograć z ray-tracingiem i na więcej niż 30 klatkach. To, co kto robi z pieniędzmi, to jego sprawa. Ale to nie jest tak, że laptop do gier nie istnieje, i to ci sprostowałem, bo wysnułeś to na przykładzie karty zintegrowanej.