#hejtokoksy
polecicie jakieś #sztukiwalki do nauki samoobrony? Coś nastawionego na skuteczność obrony, bo kojarzę odmianę karate gdzie głównie się robi pozy.

Wiem że najlepszy sposób samoobrony to spierdalanie, ale mimo wszystko lepiej umieć się bić niż nie umieć.
Jestem kompletnie zielony w temacie, więc wszelkie rady będą na wage złota
AdelbertVonBimberstein

@redve kutarate. I pamiętaj najlepszą obroną jest atak.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@AdelbertVonBimberstein nie no, hudo lepsze

redve

@NiebieskiSzpadelNihilizmu a ja wole sie opierdalać.

Unikam treningów, lepiej tu sobie postać. Wieśniacy i tak żreć dadzą

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@redve o, o wilku mowa, ciekawe co dziś przynieśli

bojowonastawionaowca

@redve koleżanka swego czasu polecała mi wing tsun

ErwinoRommelo

Od spuszczania wpierdoli jest krav maga, to takie Jew jitsu.

YellowSnow

Pierwsza zasada to kop nogami a boksuj rękoma, nigdy na odwrót.

A na serio to najskuteczniejsza w samoobronie jest krav maga... Nie ma w niej finezji i głównie polega na zadaniu największego bólu w ekspresowym tempie, czyli głównie na kopaniu przeciwnika w jaja, więc podczas treningu ochraniacz na kule jest najważniejszy. Sztuka wymyślona przez Żydów czyli 100% skuteczności i zero honoru.

redve

@YellowSnow podoba mi sie ten opis XD

redve

@YellowSnow a jak sobie krav maga radzi z kobietami, albo facetami którzy używają sterydów?

Dzemik_Skrytozerca

@redve


Jeżeli potrzebujesz zdobyć przewagę nad osobą o lepszych warunkach fizycznych, pomysł o aikido. To wymaga pracy, ale do dziś pamiętam, jak mnie dziewczyna pozbawiła jakiekolwiek opcji oporu wykręcając kciuk. Dobrze, że to była tylko demonstracja.

redve

@Dzemik_Skrytozerca chce zdobyć przewagę nad każdym kto chciałby mnie zaatakować

jiim

@redve mi na treningu w ferworze zajęć (wybieganie zza węgła i w razie ataku obrona) zdarzyło się wyjebać dziewczynie z kolanka w krocze. Nie jestem dumny, ale mówię, zaskoczenie, nagły atak i odruch obronny, no i myk.


Zwinęła się jakby z cztery jaja miała. Więcej na trening nie przyszła xd

redve

@AdelbertVonBimberstein miałbym przejebane prawnie gdybym musiał jej użyć. Broń to fajne hobby ale do obrony bym wolał coś innego

YellowSnow

@redve

To jest sztuką samoobrony, zadać ból który zniechęci do dalszej walki i spierdalać, tak to wygląda w teorii. Zawsze ktoś z większa masa ma przewagę, ale jak walniesz w czuły punkt - jaja, wątroba, gardło to masa traci znaczenie

AmAd

@redve kutarate/hudo

bartek555

Jezeli chodzi o SZTUKE walki to nie znajdziesz nic skuteczniejszego w starciu 1v1 niz bjj. Oczywiscie zakladajac, ze nie dostaniesz odrazu luja ogluszacza i nie zostaniesz skopany jak kundel.


Natomiast jesli chodzi o sport walki to mysle, ze najskuteczniejsze bedzie mma, gdzie masz polaczenie parteru i stojki, wiec jesli masz przeciwnika strikers to sprowadzisz go na glebe i zajedziesz jak dziecko, a jesli grapplera to jakos to moze bedzie.


Oczywiscie nadal najskuteczniejsza metoda jest unikanie, lagodzenie konfliktow i gaz pieprzowy :) zmiesci sie do kieszeni, auta, gdziekolwiek. Skutecznie zniecheci napastnika nie robiac mu przy tym zadnej szkody.


No i jeszcze raz - mozesz byc najwiekszym kozakiem, ale jak dostaniesz dobry strzal np. Na brode to ci nic nie pomoze. Tak samo w przypadku wiekszej ilosci przeciwnikow. No chyba, ze wejdziesz w 3 gestosc, tryb berserkera i zacznij skladac jednego po drugim, co prognozuje najszybciej po 5 latach zajebiscie mocnego trenowania.


Rozprawke napisal jebany.

rith

@redve

Tak jak wyżej chłopaki pisali - jeśli chcesz się lać/bronić, zdecydowanie Krav Maga - jest to bardzo skuteczny system typu 'kop w jaja' albo 'palec w oko'. (Nie no, żartuję. Na treningach robi się znacznie więcej rzeczy, jednak skupienie idzie raczej na skuteczne unieszkodliwienie przeciwnika).


Jeśli chcesz w warunkach sportowych się pobić tak jak chłopaki w Fame - to zdecydowanie MMA - wszystkiego liźniesz po trochu: trochę boksu, trochę kopania po kostkach (takzwany lołking xD) oraz parteru. Różnorodne i wymagające fizycznie treningi.


Jeśli szukasz sztuki walki która zaangażuje Cię na lata i w której się nie uderza to zdecydowanie polecam BJJ albo Hudo.

W Bjj znacznie więcej się tarzasz po ziemi, zwykle nie ma tam rzutów (turniejowe walki w bjj potrafią wyglądać tak, że na starcie chłopaki siadają na ziemi i elo, na treningach jakieś obalenia zwykle są). Jeśli kiedyś pojedziesz na turniej do San Francisco - może sam Marek Cukrowagórka będzie Twoim przeciwnikiem xD

W Hudo za to masz raczej rzuty. I tak, rzuty z Hudo są skuteczne i praktyczne, choć jak przeciwników jest więcej to jednak trochę problematyczne.


Jeśli chcesz wyjść cało z każdej opresji - gaz i ćwicz bieganie. Podobno teleskop jest też skuteczny, ale nigdy nie miałem tej przyjemności.

Zaloguj się aby komentować