@tango no już bez przesady, że większość wypustów z tej linii bardzo odbiega od tego co jest w przeciętnej drogerii. Wszystko oczywiście zależy od definicji mainstreamu, ale jeżeli TF jest w mainstreamie to ma wiele bardziej niszowych wypustów niż cokolwiek co jest w tej linii

Musc Nobile został polecony w tym wpisie dla facetów i dla zwolenników mainstreamu, czyli dla osób, które nie chcą się wyróżniać zapachem z tłumu i nosić rzeczy, które są powszechnie dominujące i popularne. Chętnie się dowiem jaki bestseller z drogerii jest różą z piżmem oraz ciekawe czy kiedykolwiek w życiu czułem w polskim autobusie różę z piżmem od chłopa. W damskich będzie łatwiej (np. Rodriguez For Her), ale Guerlain jest uniseksem (na skórzanej bazie), szukajmy więc wśród męskich bestsellerów. Wiem, że istnieje Toy Boy, jak już zignorujemy skórę, ale to chyba jeden z najbardziej anty-popularnych zapachów męskich szeroko dostępnych i do mainstreamu i bestsellera mu daleko

Btw oto fragmenty z kilku polskich recenzji naszego mainstreamowego zapachu dla facetów (wszystkie recenzje napisane przez kobiety):

starodawny wydźwięk

salonu fryzjerskiego z wczesnych lat 2000

Nieco słabiej od róży i piżma czuć mocny szafran, który wraz z różą tworzy niebywale orientalny charakter.

Ta cała linia jest inspirowana orientem, krainami wschodu.

I w tym zapachu czujemy te nawiązania

czuć już, że perfumy stworzone są przede wszystkim z myślą o rynku bliskowschodnim

Musc Noble całość robi wrażenie typowego niszowego zapachu na rynki wschodnie: ciężar, jak złotem ociekające bogate arabskie wnętrza drogich sklepów, czy hoteli, orientalne bogactwo w wydaniu arabskim ale szlachetnym.

@tango Hej, nie napisałem, że nie jest oryginalny. Jestem dość odporny na sofizmaty rozszerzenia, więc napiszę tylko, że Musc Noble można powąchać w Sephorze. Nirvana również stała się mainstreamem, a był to dość oryginalny zespół. Słowo "mainstream" nie odbiera czemuś oryginalności. Inna sprawa, że dla dziwaków od Nasomatto czy Hiram Green ten zapach nie będzie raczej czymś bardzo interesującym czy odkrywczym. A o wyróżnianiu się z tłumu za pomocą zapachu nigdy w swoim życiu nawet nie pomyślałem. Poleciłem w dobrej cenie zapach, który bardzo szanuję i używam. Miłej nocy

@dziadekmarian to tylko słowa o subiektywnym znaczeniu i tylko zauważam dla rozrywki, jaka bańkę tutaj mamy, że jednak uznałeś, że takie słowa tu pasują (i słusznie). Mam nadzieję, że nie poczułeś się krytykowany, bo ja tylko sobie klikam w klawiaturę i nic Ci nie zarzucam.

Nie rozumiem co masz na myśli z sofizmatem rozszerzenia, bo gdybyś napisał, że ten zapach nie jest oryginalny, to bym się totalnie zgodził. Choć ja nie znam zbliżonego produktu (pierwsze z brzegu piżmowe róże, o których pomyślałem, nie mają skóry: Lyric, Parfumane Orient Mystery, Toy Boy), to jednak te trzy nuty są graną od wieków sztampą perfumiarstwa i na pewno wiele podobnych kompozycji już w historii powstało. Czy więc Noble Musc jest oryginalny? Pewnie nie. A czy jest niszowy? W Polsce - jak cholera, bo takiego profilu zapachowego używa prawdopodobnie nawet nie promil, a promil promila polskich mężczyzn. Dokładne przeciwieństwo głównego nurtu - dominującej, popularnej większości.

PS

Wiem, że ta seria jest w niektórych Sephorach (w Wawie na pewno w Arkadii na dziale niszowym i była na Młocinach, ale chyba już zdjęli). Nic z tej serii mi wybitnie nie siedzi, ale niemal wszystkie dostały ode mnie lajka i uważam, że są git. Podlinkowałeś dobrą cenę, nawet się przez moment zastanawiałem.

@tango Trzeba Ci wiedzieć, że lubię to, jak przypierdalasz się do pewnych spraw. Mało jest takich umysłów, które bezkompromisowo podważają rzeczy. To jest potrzebne.