@krokodil3 Tutaj chyba nie jest tak źle jak z audiofilami Ze swojego doświadczenia powiem tak. Na początek na pewno są lepsze jakiekolwiek do biegania niż halówki itp.
Na start pewnie nie będziesz robić dużych dystansów, więc nie zrobisz sobie krzywdy.
Ja aktualnie biegam około 100km miesięcznie i głównymi moimi butami do biegania są KIPRUNY KD500 z deca:
https://www.decathlon.pl/p/buty-do-biegania-meskie-kiprun-kd500/_/R-p-301507?mc=8666151
W czarnym kolorze można je kupić za 150zł więc nie są to jakieś wielkie pieniądze.
Te które wysłałeś też na start będą spoko. Najlepiej wybrać się do deca i założyć kilka par, przejść w nich trochę i zobaczyć, które dla Ciebie są najwygodniejsze. W cenie do 150zł masz kilka modeli do sprawdzenia.
Ja osobiście jestem cebulakiem i nie lubię wydawać kasy, więc raczej kupuję dość budżetowe buty i celuję w promocje. Pierwsze jakie miałem do biegania to były też takie z deca za 60zł i były spoko na start. Pewnie szybciej się zużyją, itp. ale żeby sprawdzić czy bieganie Ci podejdzie to nie warto przepłacać.
Ja ogólnie lubię mieć teraz już kilka par na zakładkę i wtedy też fajnie widać różnice pomiędzy poszczególnymi modelami.
Dodam jeszcze, że znajomy w tych kiprunach co wysłałem zrobił już 1400km i twierdzi że do spokojnego klepania kilometrów dalej są spoko. To nie jest jego jedyna para, ale dalej dość często je używa.