Fakt - wystarczy schodzić ze zużyciem przez 2 tygodnie do zera, poczekać tydzień, a potem tak skuć ryj, że aż ochota odchodzi
@Ponurnik ja tam lubiłem okazyjnie, co 2 tygodnie lub rzadziej. O wiele przyjemniej niż codziennie
WTF dwa tygodnie rzucać MJ? Na pewno mówimy o marihuaen?
Ja wiem że na każdego może trochę inaczej działać i że ktoś ma ciśnienie, ale bez przesady ;)
Ale po co?
@Wikariush ja czasem byłem zjarany na uczelni, ale kocham siebie jak jestem zjarany. Jestem dużo mniej wycofany z grupy
@redve A pamietasz coś z wykładów?
@Bankrut.pl więcej niż na trzeźwo. Przez pierwsze 2 tygodnie kwietnia, byłem zjarany non stop (wypaliłem koło 8g w tym czasie, po 0.1-0.2 z lufek). To były najlepsze 2 tygodnie od roku. Jedyne co mi w tym przeszkadzało to:
-
drogie cholerstwo
-
wzrasta tolerancja przez co potrzebuje więcej, a jednak przy dłuższym używaniu mogą być jakieś skutki uboczne jak problemy z pamięcią które i tak już mam
-
mogę iść za to siedzieć
-
żyjesz ze świadomością, że nie lubisz za bardzo tego jaki jesteś naprawdę (na trzeźwo)
@Wikariush Akurat rzuciłem dwa tygodnie temu i nie miałem większych problemów. No ale tak szczerze to jakby można było sobie wbić do żabki i kupić jarańsko na legalu to już nie wiem czy byłoby tak łatwo
@hellgihad dokladnie, przeciwnicy legalizacji to w dużej mierze palacze. niemniej to samo mozna powiedziec o alkoholu.
Nie no, palacze z reguły jednak by woleli mieć legal, bo i jakość i wybór by wzrósł.
@hellgihad Jakbym mógł to bym fajki wyjebał od razu że sklepów bo inaczej nie rzucę ;(
Niby jedna paczka idzie miesiąc ale kurwa nie mogę odpuścić.
@hellgihad Co to za różnica jak i tak jeden telefon i masz, co potrzebujesz. A tak to przynajmniej pewny towar.
Noo jak chuj.... Mhm...
Zaloguj się aby komentować