@Erebus a ja uważam, że tak jak i w przypadku rasizmu, samo mówienie o feminatywach pogłębia problem, a nawet jest jego główną przyczyną. Jestem za tym, aby po prostu przestać o tym mówić, zrzucić w sferę tabu i zobaczyć, czy rzeczywisty problem dalej będzie występował, czy może przycichnie.
Jako lider, pani Staśko powinna zatem wytyczyć szlak, promować trend i skleić pizdę bo pierdoli jak potłuczona.
@plemnik_w_piwie nie zgadzam się. Feminatywy w języku polskim nie są nowością. Wystarczy nawet pobieżna znajomości piśmiennictwa międzywojnia, aby się o tym przekonać.
Jeżeli zaś chodzi o to czy w języku polskim obecnie pozostaną to o tym decydują jego użytkownicy. Chowanie głowy w piasek nie sprawi, że zjawisko zniknie.
@AdelbertVonBimberstein masz rację, piorunek. A brzmią dla Ciebie estetycznie?
@Sezonowiec @Sezonowiec niektóre tak, niektóre nie. Zdaję sobie jednak sprawę, że to kwestia przyzwyczajenia. Jeszcze 15 lat temu słowo "epicki" (będące w polszczyźnie w znaczeniu: odnoszący się do epiki) brzmiało młodzieżowo i koślawie. Weszło jednak do języka potocznego poprzez tranzycję z języka angielskiego w znaczeniu "epic": wielkie, wspaniałe, heroiczne, niesamowite. Jednak:
Zasadniczo neosemantyzmy są uznawane za elementy błędne. Należy jednak dodać, iż czasami – na mocy kryterium uzualnego (użycia) – wchodzą do normy potocznej.
Adam Wolański
(za sjp.pwn.pl)
@AdelbertVonBimberstein właściwie tak, czas pokaże.
@Erebus Ciekawe kiedy zacznie się walka o feminatywy w angielskim i dlaczego jeszcze tej walki nie ma. Hańba xD
@dzangyl znasz ty w ogóle angielski?
@AdelbertVonBimberstein tak, a ty?
@dzangyl no dla mnie nie ma takiej mozliwosci aby gramatycznie je w angielskim ogarnac. Podaj przyklad prosze :).
Co innego niemiecki, hiszpanski czy wlasnie polski gdzie gender marking jest bardzo latwy do zrozumienia.
Lingwista nie jestem ale 15 lat profesjonalnie w nim zyje i pracuje.
@dzangyl Posługę się nim na co dzień. No i tak jak @paddyzab napisał.
Teacher
Minister
Shoemaker
Nie niosą za sobą żadnego rodzaju. Jeśli chcesz wiedzieć, czy to kobieta czy mężczyzna to musisz dodać zaimki: he/she. I wydaje mi się, że w angielskim nacisk na indywidualizm (i w tym płciowość) z racji konstrukcji języka poszedł właśnie ku zaimkom.
@Erebus z feminatywami jest o tyle ciekawa sprawa, że były obecne w języku polskim a w PRL-u zostały wyparte
Więc to nie do końca wymysł postępowej lewicy a powrót do tradycji
@wewerwe-sdfsdfsdf postępowa lewica dba o tradycję, kto by się spodziewał
@Erebus poszerzenie zakresu semantycznego jezyka, na moj chlopski rozum raczej na plus.
Znaczy ze jezyk jest bogatszy i mozna bardziej zniuansowane koncepcje w nim wyrazic.
jesli gramatyka na to pozwala to z tym kolego nie wygrasz :), mozesz nie uzywac ale to Twoja indywidualna decyzja.
Zaloguj się aby komentować