#papierowywehiku ł czasu
@100lem kawal dzwigu
@100lem kawał parowozu
@100lem ciekawe gdzie był przystanek docelowy. Kawał techniki. Ciekawe czy to używana lokomotywa, czy wyprodukowana na eksport.
@Suodka_Monia @Kubek kawał liny
@pol-scot Kawał statku
@100lem kawał dziada
@100lem kawał Gdyni
kawał tregry
Niech ktoś mądry wytłumaczy jak konstruuje się dźwigi do parowozów, żeby nie jebły
@Pumbi tak samo jak dźwigi do helikopterów
@Pumbi bierzesz zwykły dźwig (taki nie od parowozu) i podnosisz parowóz. Zazwyczaj jebnie. Patrzysz gdzie jebnął, wzmacniasz w tym miejscu, podnosisz znowu i tak w kółko, aż przestaje się jebać. No chyba, że umiesz w wytrzymałości materiałów to wtedy to po prostu liczysz na to żeby nie jebnął.
@100lem bardzo ładny parowóz, pozdrawiam.
Dźwigowy offtop.
To wczoraj ustrzelony piękny Liebherr, do ustawiania całego przęsła wiaduktu.
@DexterFromLab Pewnie z zakładów Hipolita Cegielskiego wyjechała.
@peruwianskiStyl inżyniera zawsze miło posłuchać
więcej takich zdjęć
@100lem a mnie interesuje rozkład sił w tej lokomotywie podczas załadunku.
Jak to jest Proszm pana, że ta konstrukcja nie przełamuje się w połowie ? Wydawałoby się, że trzeba by jeszcze dodać jedną parę haków podtrzymujących parowóz po bokach. Wiem, że tam nie ma wody, ale mój autyzm wymaga tego, żeby tam były dodatkowe linki/haki.
@anonekzforczana nie przełamie ze wzgledu na konstrukcję ramy nośnej, opartej na tzw. ostojnicach
.
wiem bo się kiedyś zainteresowałem :3
@anonekzforczana Parowóz jest zbudowany na ramie. Jak się ma przełamać w połowie jak to są dwa ceowniki albo teowniki o długości ledwo 20 metrów a grubość stali pewnie ma cala albo i lepiej.
@VonTrupka @moderacja_sie_nie_myje Wiem, że to jest oparte na ramie, ale i tak będę się czół nieswojo patrząc na załadunek.
@100lem ale bydle
@anonekzforczana jak dla mnie znakomita perspektywa
Z pewnością też bym się czuł nieswojo, ale oglądając wzmiankowaną konstrukcję ramy podczas załadunku
@Suodka_Monia a gdzie tam... cały chyba.
@100lem stare parowozisko
Niech ktoś mądry wytłumaczy jak konstruuje się dźwigi do parowozów, żeby nie jebły
@Pumbi : bardzo prosto: wincyj stali , wincyj !
I jeśli chodzi o liny nośne i jeśli chodzi o resztę dźwigu można to streścić w "wincyj stali".
Jak to jest Proszm pana, że ta konstrukcja nie przełamuje się w połowie ?
@anonekzforczana :
Normalnie,siła na środku lokomotywy równoważona przez liny jest równa masie przemnożonej przez przyspieszenie grawitacyjne i będzie max 4 razy większa niż siła działająca na pojedynczą linę (realnie jest mniej bo sinusy/cosinusy i te sprawy). Ta lokomotywa nie jest z papieru, ten jej cylinder to nie jest z milimetrowej blaszki - nie zostanie przekroczona nawet granica sprężystości pewnie. Konkretnych obliczeń ci nie podam bo danych technicznych nie mam.
@madhouze Cegielskiego bym wykluczył. Nie robili na eksport. Co innego Fablok. Za wikipedią: "do Bułgarii (13 sztuk), Maroka (12), ZSRR (19) i na Łotwę (9) (łącznie zbudowano przed wojną na eksport 53 lokomotywy, w tym 25 wąskotorowych".
EDIT: Komu film z załadunku?
EIT2: Fotki?
Niestety lepszych rozdzielczości nie znalazłem.
Jako, że max 3 fotki na jeden post.
@peruwianskiStyl generalnie wszystko sie zgadza tylko ze zamiast parowozu podnoaisz rame ze stali dociazona cementem, taniej wyjdzie
@anonekzforczana najciezszy boiler bo tam najwoecej metali, ale rama i kola niewiele mniej, generalnie cala ciuchcia ciezka w chuj
@BarryC na podstawie tego stwierdzenia mozna oszacować ile to jest „w chuj”.
Wychodzi mi że w chuj to okolo 130t
@100lem czuu czuuu
@sharqi Takiego eksperta tutaj było trzeba. Ja na kolejnictwie się nie znam. Bardziej klimaty industrialne mnie interesują a Hipolit C. mi się z takimi kojarzył, więc nie mam nawet o co się tu sprzeczać ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Pumbi jako były operator żurawia, wyjaśnię Ci. Dźwig, to maszyna wszechstronna, nie buduje się ich z przeznaczeniem do konkretnych ładunków. W celu ochrony, oraz równomiernego rozłożenia masy, stosuje się różnego typu trawersy, jak ma to miejsce na zdjęciu (belka nad lokomotywa)
@dsol17 @anonekzforczana nic się nie ma prawa złamać, przecież lokomotywa jest zbudowana na jakiejś mocnej, sztywnej ramie i za tą ramę się podnosi.
@Randy_Robinson To ja wiem,że nie ma prawa. A napisałem poniżej inaczej ?
Normalnie,siła na środku lokomotywy równoważona przez liny jest równa masie przemnożonej przez przyspieszenie grawitacyjne i będzie max 4 razy większa niż siła działająca na pojedynczą linę (realnie jest mniej bo sinusy/cosinusy i te sprawy). Ta lokomotywa nie jest z papieru, ten jej cylinder to nie jest z milimetrowej blaszki - nie zostanie przekroczona nawet granica sprężystości pewnie. Konkretnych obliczeń ci nie podam bo danych technicznych nie mam.
Nawet jakby nie było ramy,to taką puszkę po piwie przecież nie tak łatwo rozerwać,a taka lokomotywa to jest z blach trochę grubszych niż puszka po piwie.
Zaloguj się aby komentować