Gdańskie osiedle walczy z dymem tytoniowym. Zakaz palenia na balkonach dzieli mieszkańców
Onet#wiadomoscipolska #gdansk #papierosy #palenie
Jak robak chce palić to gówno w papierku to oczywiście, że powinien to robić poza domem. Swobody kończą się tam, gdzie ograniczają swobody komuś innemu. Jakiś patol palący w mieszkaniu pode mną zdecydowanie ogranicza moją możliwość przebywania na moim balkonie.
@xsomx chyba właśnie w domu, a nie poza domem. Dom świętością i nikt nie ma prawa zakłócać miru domowego. Jeszcze może do łóżka zaczniecie wchodzić.
@RogerThat Widzę klasyczny przykład próby ataku w formie przywołania jakiegoś absurdalnego porównania albo własnej frustracji seksualnej.
Po prostu w XXI w. nikt normalny poza patologią już nie pali i nie powinien palić. A już na pewno nie na balkonie. To sobie zainstaluj komorę palacza jak na jakimś lotnisku.
@xsomx widzę klasyczny przykład elokwencji i próby zgrywania psychologa poprzez próbę wzbudzenia we mnie wstydu na forum publicznym, co jednak nie odniosło skutku.
Po prostu nie uznaję czegoś takiego, że coś muszę albo coś powinienem. Po prostu to nie palenie wyznacza poziom patologii, nie wszystko, co popularne jest prawdziwe. Mnie też irytuje, jak czuję dym z dworu i wiem, że to sąsiad pali, ale jeszcze bardziej mnie wkurza, jak ktoś by mi zabraniał korzystać z balkonu. Może nago też mam nie wychodzić, bo ktoś może zobaczyć?
@xsomx @RogerThat ma rację - jak chce jarać to niech jara w domu - w środku. Bardzo często balkony teraz są częścią wspólną (wprawdzie do wyłącznego użytkowania) a nie własnością indywidualna. Samemu pomysłowi się nie dziwię - przy nowej wentylacji podciśnieniowej i nawiewnikach w oknach czy drzwiach balkonowych dym z fajek jest błyskawicznie wciągany do mieszkania sąsiadów z boku/góry. Mam akurat niepalących sąsiadów ale przerabiałem temat jak ekipa remontowa u sąsiada z dołu fajczyła na balkonie. Efekt jak gdyby ktoś Ci dmuchał dymem przez okno bezpośrednio do mieszkania.
@xsomx
To sobie zainstaluj komorę palacza jak na jakimś lotnisku.
Ale po co? Niech palacze robia to u siebie w sypialni, albo w salonie. Dlaczego wychodza na zewnatrz? Acha, bo jebie. Wychodza z petem na dwor dokladnie z tego samego powodu, z ktorego wkurwiaja niepalacych na balkonach. Ale gdy niepalacym sie to nie podoba, to wtedy jest zle XD
No zagadka - dlaczego palacze nie pala u siebie w pokoju? A dlaczego pala na dworze?
Nigdy nie pojme tego nalogu. To jest najglupsze gowno, jakie kiedykolwiek widzialem. Potrafie zrozumiec alkoholikow, bo po wypiciu dwoch setek sie rozluzniaja, zapominaja o stresie i odcinaja sie od rzeczywistosci, ale papierosy nikomu nic nie daja, oprocz raka, smrodu i knock-outu portfela.
@RogerThat
Mnie też irytuje, jak czuję dym z dworu i wiem, że to sąsiad pali, ale jeszcze bardziej mnie wkurza, jak ktoś by mi zabraniał korzystać z balkonu.
Dostrzegam ironie, ale i tak odpowiem: balkony nie zostaly stworzone, aby ludzie mogli na nich smrodzic.
@Tom.Ash Zgadzam się całkowicie. Nieprecyzyjnie się wyraziłem. Jak jego smród zostanie w domu to nie ma problemu.
@RogerThat A chodź sobie nago nawet ze świecznikiem w tyłku. Dopóki świecznik zostaje w twoim tyłku to twoja sprawa. Gdyby zjawił się na moim balkonie tak jak twój smród papierosów, to już wtedy moja sprawa i sobie tego nie życzę.
@xsomx
„Po prostu w XXI w. nikt normalny poza patologią już nie pali i nie powinien palić.”
Śmiałe stwierdzenie.Godne „normalnego”.
Nie pozdrawiam.
nikt normalny poza patologią już nie pali i nie powinien palić
@xsomx powiedział nonejmowy autorytet w internecie ¯\_(ツ)_/¯
@artu3131 @NiebieskiSzpadelNihilizmu
przesadzil, ale nie jest tajemnica, ze im wiekszym biedakiem ktos jest, tym wieksze prawdopodobienstwo, ze bedzie podlegac temu "zwyczajowi"
@xsomx hmmm ja pale i jakoś do patologii mi bardzo daleko. wierz mi lub nie. Zgadzam się z Tobą w kwestii palenia na balkonach. Ale jak ktoś sobie jara w domu i chce, żeby mu wszystko jebało to jego sprawa
@solly "....dwoch setek sie rozluzniaja, zapominaja o stresie..." - nikotyna działa tak samo. Tylko utrzymuje się bardzo, bardzo krotko.
Całkowicie znika z org. Po około 40' z tego co pamiętam, ale efekt rozluznienia jest dużo krotszy
@HolQ
hmmm ja pale i jakoś do patologii mi bardzo daleko.
Powiedzial kazdy patus xD
nikotyna działa tak samo. Tylko utrzymuje się bardzo, bardzo krotko.
Wiec po co?
@solly na podstawie czego twierdzisz, że jestem patusem? Znasz mnie? Rozmawiałeś ze mną? Jeśli wyznacznikiem bycia patusem jest dla Ciebie palenie tytoniu lub nie to raczej w głębsza polemikę nie ms co z Tobą wchodzić. Nie pozdrawiam
@HolQ A na podstawie czego twierdzisz, ze manipulacja jest dobrym sposobem na "polemike"?
Postawiles sobie chochola i grasz oburzonego xD
@solly o jakiej Ty człowieku manipulacji pieprzysz? W którym momencie manipulowałem ? XD xD
Odniosłem się do tego że wg Ciebie palacz=patus. Zarzuciłeś mi że skoro uważam, że nie jestem patusem to znaczy że ....nim jestem. xD hah
Nie gram oburzonego. Mam z Ciebie po prostu bekę niezła
@HolQ
o jakiej Ty człowieku manipulacji pieprzysz? W którym momencie manipulowałem ?
Slepy jestes? Powtorze:
Postawiles sobie chochola i grasz oburzonego xD
Odniosłem się do tego że wg Ciebie palacz=patus.
To wskaz mi, gdzie to napisalem. Doslownie napisalem o koledze, ktory napisal slowa, ktore mi przypisujesz:
przesadzil
Natomiast ty, jako argument, ze nie jestes patusem, podales to, ze sam nim nie jestes. Wow. Powiem ci ciekawostke, jesli jeszcze tego nie widzisz - zaden patus nigdy mi nie przyznal, ze jest patusem. Szok. Mozesz sie zdziwic, ale ty prawdopodobnie nigdy nie nazwiesz sie patusem, nawet jesli nim bedziesz. Nie mowie, ze nim jestes. Mowie, ze ty tego dobrze nie ocenisz.
Nie gram oburzonego. Mam z Ciebie po prostu bekę niezła
Doslownie komentarz wczesniej:
Jeśli wyznacznikiem bycia patusem jest dla Ciebie palenie tytoniu lub nie to raczej w głębsza polemikę nie ms co z Tobą wchodzić. Nie pozdrawiam
No wlasnie widac, jaka masz beke. Hihi-hehe ;D
@solly "....Po prostu w XXI w. nikt normalny poza patologią już nie pali i nie powinien palić..." - Odniosłem się do tego co napisałeś.
Czekam na fikolka jakie wywiniesz - dawaj bo jestem ciekawy.
"....No wlasnie widac, jaka masz beke. Hihi-hehe ;D..." - mam bekę xD bo jeśli ktoś twierdzi palenie jest zwiazane z byciem patusem znaczy że jest nie do końca pelnosprytny xD . Jesteś na tym samym poziomie co paru typków tutaj jadących ostro o alkoholu.
@HolQ
"....Po prostu w XXI w. nikt normalny poza patologią już nie pali i nie powinien palić..." - Odniosłem się do tego co napisałeś.
Nie wiem, w jakiej ty rzeczywistosci zyjesz, ale jak sie przyjrzysz, to ujrzysz, ze nie ja jestem autorem tych slow. I pewnie dlatego zareagowalem na nie "przesadzil", ale chuj.
mam bekę xD bo jeśli ktoś twierdzi palenie jest zwiazane z byciem patusem znaczy że jest nie do końca pelnosprytny xD
No ok, miej sobie beke. Bardziej wierze w dysonans poznawczy, gdy to wszystko wypisujesz.
@solly o kur.....przepraszam. naprawdę. Głupio mi. I nie wiem jak to sie stalo. Nie zauważyłem że odpowiadałem do nie tej osoby co trzeba
@HolQ o tyle dobrze
@solly źródło- instytut danych z dupy. Normanie komedia pisze się sama, a tymczasem bogaci ludzie odpalają sobie cygaro.
@NiebieskiSzpadelNihilizmu
źródło- instytut danych z dupy. Normanie komedia pisze się sama
W sensie ze co? Jaka komedia? Co w tym smiesznego? Ze biedaki i niewyksztalceni maja najwieksza ciagote do jarania szlugow? xD
Podsylam linki do instytutu danych z dupy.
https://www.cdc.gov/tobacco/campaign/tips/resources/data/cigarette-smoking-in-united-states.html
tymczasem bogaci ludzie odpalają sobie cygaro.
Zrodlo: instytut danych z dupy.
@solly Nie jest też żadną tajemnicą, że biedaków nie stać na kokainę.
¯\_( ͡° ͜ʖ ͡°)_/¯
@artu3131 ? xd
@artu3131
Fajka
Cygaro
To pali patolstwo.
Co poradzisz - głupi mało myśli dużo mówi... .
Też uważam, że to naruszenie swobód obywatelskich. Palenie na własnym balkonie powinno być dozwolone pod warunkiem zapewnienia, że dym/smród nie będzie się przedostawał na balkony i do mieszkań sąsiadów
@sierzant_armii_12_malp jak chciałbyś to zrobić? Nie ma szans "zatrzymania" dymu na własnym balkonie
@Banan11 otóż to powinien być problem palaczy, żeby wymyślić jak to zrobić, a nie sąsiadów, którzy muszą wąchać te smrody.
Ja też nie rozumiem palaczy, bo skoro lubią palić, jak rozumiem lubią zapach palonego tytoniu, to czemu nie chcą żeby im w domu unosił się permanentny aromacik ulubionych petów?
@Banan11 Dokładnie jak przedmówca napisał. To nie ja chcę to zrobić, i to nie mój problem - ja chcę na własnym balkonie oddychać zdrowym powietrzem, i tymże samym powietrzem wietrzyć mieszkanie
@sierzant_armii_12_malp nie wiem jak w starym "sprywatyzowanym" budownictwie ale balkony jako własność praktycznie obecnie nie występują - to zwykle część wspólna przeznaczona do wyłącznego użytkowania przez posiadaczy danego mieszkania.
@Tom.Ash No więc chcę mieć niezatrute powietrze w miejscu, które jest przeznaczone do wyłącznego użytkowania przeze mnie, i za które de facto co miesiąc wnoszę opłatę - niewielka różnica.
@Banan11 Nic prostrzego, Szczelne oszklenie balkonu, do tego specjalny wyciąg wentylacyjny do komina wysokiego na dwa metry ponad budynek i ewentualnie jakaś dodatkowa wentylacja. Wyciąg można dzielić z innymi palaczami.
U mnie z kolei zawiewa do mieszkania smród, kiedy sąsiad z mieszkania obok pali u siebie w mieszkaniu przy otwartym oknie. To dopiero impas. Skoro balkon jest kwestią sporną, to co mówić o mieszkaniu.
A ja sobie nie mogę wywietrzyć mieszkania dokładnie tak samo, jak przy palaczu balkonowym.
I co beda dzwonic na policje?
Balkon to element majątku wspólnego, więc to nie jest "mieszkanie".
https://status.pl/do-kogo-nalezy-balkon-we-wspolnocie-mieszkaniowej/
I mają rację z tym jaraniem - typ wali jakieś przemycone gówno, a w mieszkaniu obok smród.
Podobnie z grilem na balkonie - możesz, ale jak nie zadymiasz okolicy.
Zaloguj się aby komentować