#historia #starszezwoje
Najbardziej zaskakująca witryna to ta z tuszami mięsa. Ciekawe że mięso sobie tak wisiało cały dzień.
@koniecswiata To zupełnie normalne - w takich "norcineria" we Włoszech tak sobie dokładnie wiszą gdyż są to mięsa suszone/ długo dojrzewające.
@koniecswiata w wielu krajach to normalka. To zachodni świat jest taki przewrażliwiony, że dzieci nie wiedzą że wędliny są ze zwierząt. Po prostu sprzedawca pokazuje swój towar. Malo tego, widziałem miejsca, gdzieś sprzedawca miał jakieś zwierzę, chyba owcę i tak przez cały dzień jej obkrajał na zamówienie.
@madhouze Wszystko się zgadza, tylko mnie najbardziej dziwi to, że to mięso nie jest w lodówce, tylko tak sobie wisi na zewnątrz (może jest jakoś zakonserwowane, bo nie wyobrażam sobie jeść "świeżego" mięsa, które wisiało sobie cały dzień na dworze).
@koniecswiata to jest suszone mięso, które nie wymaga trzymania w lodówce. U mnie zwykle na swieta wiszą różne wędzonki przez kilka tygodni w kuchni poza lodówką i się to normalnie je. Zobacz sobie co to jest jamon, w hiszpanii jak pójdziesz do marketu typu biedronka, to masz normalnie całą nogę wieprzową do kupienia, one sobie wiszą w sklepie poza lodówką.
@koniecswiata bo nie wyobrażam sobie jeść "świeżego" mięsa, które wisiało sobie cały dzień na dworze
Widziałem takie widoki w Afryce. Normalnie mięso było na gorącu, muchy po tym łaziły. Może jakoś tak wysoka temperatura obsusza to trochę. Sprawa z rybami wygląda podobnie. Na rybim targu, prawie zszedłem.
@madhouze o ile mięso i rybę umyjesz przed spożyciem, to tam panowie przed sklepem trzymają ser. Lady podchodzi i fotka, pan odkraja i jest ok.
Zmieniło się nasze postrzeganie na przestrzeni lat.
W 2002 we Lwowie na targu pani sprzedawała mięso królika zawinięte w gazetę i wyłożone na chodniku. I nie była wyjątkiem sanitarnym.
@alaMAkota Malaga, jakieś 2 tygodnie temu
Zaloguj się aby komentować