@DziwnaSowa
ja dziwię się ludziom, którzy nie potrafią oddzielić materiału kogoś kto pracuje dla danego kanału/stacji, od właściciela.
Ale gdzie ja to łączyłem?
Odnosiłem się tylko do Mazurka i Stanowskiego jako pseudo-dziennikarzy oraz tym że stanowski zarabia na treści innych. Nigdzie nie oceniałem materiału innych ani nie twierdziłem że nie robią dobrej dziennikarskiej roboty. Chyba każdy z tych ludzi ma swoje treści publikowane indywidualnie a kanał zero jest dla nich DODATKOWĄ promocją. Tam nie ma żółtodziobów.
Dalej oglądam Tomasza Mrożka na nauka to lubię, słucham go w raporcie o stanie świata ale unikam jego treści publikowanych na kanale zero. Omijam jego materiały na kanale zero tylko ze względu na bojkot platformy na której publikuje - nie odnoszę się tym do samego autora. Byłem w wielkim szoku że zgodził się na firmowanie swoją twarzą kanału zero ale to nie zmienia nic w kontekście treści które publikuje na innych platformach. Nie postawiłem więc na nim krzyżyka, tylko zwyczajnie omijam jego treści na kanale zero. Moralnie stracił w moich oczach za tę współpracę ale póki robi dobrą robotę to nie wpływa to na poziom jego treści. Tak samo z resztą publikujących - Nie oceniam owoców ich pracy, tylko nie zgadzam się na to że na ich treściach zarabia ostatecznie stanowski. Hejtuje to że stanowski bogaci się na tym wszystkim, mieszając swoje gówno z konkretnym dziennikarstwem - a dużo ludzi rzuca mu klepaki, nie widząc w tym problemu.
Może warto podchodzić do tego, jak do promocji treści, które jednak mają poziom, a nie, jako nabijanie kobzy Stanowskiemu,
Ale nie robisz przypadkiem jednego i drugiego?
Uczestniczysz w promocji treści/osób i jednocześnie nabijasz kabzę stanowskiemu. Do pierwszego zarzutów nie mam, natomiast mam problem z tym drugim - i do tego się odnoszę. Celem mojego posta jest uświadomienie że to drugie na dłuższą metę wyrządza krzywdę społeczeństwu. Taka osoba jak stanowski czy mazurek nie powinni mieć ułatwionej drogi do uprawiania swojego pseudo-dziennikarstwa. Oglądając treści na których zarabia, przykładałbym swoją cegiełkę do tego.
Przełożę to jeszcze raz na analogię z firmami wspierającymi terroryzm i koncepcji świadomości konsumenckiej:
Auchan (kanał zero) został wpisany na listę tych firm, ponieważ dalej ma sklepy w rosjii. Będąc temu przeciwnym, bojkotuje zakupy w tym sklepie - ale czy jakkolwiek odnosi się do produktów które kupuje (twórców)? Uważam produkty 'made for Auchan' (publicystyka Stano/Mazurka) za wątpliwej jakości i je hejtuje ale czy to znaczy że mam palić WSZYSTKIE produkty które znajdują się na półkach tego sklepu? No nie. Szczególnie że te same produkty mogę często kupić w innych sklepach (twórcy nie publikują tylko na KZ).
Czemu więc miałbym robić zakupy w Auchan?
Zwyczajnie nie rozumiem racjonalizacji że to mała krzywda i jak nie ja to inny to zrobi.