#buildbyduck #budujzhejto
@Dzika_kaczka_bez_dzioba Z pewnością zajebiste. Gratki, niech się to trzyma! U mnie to będzie w sferze niespełnionych marzeń pewnie xD
wszystko jest możliwe dzięki ciężkiej pracy, mnie też nikt nic nie dał za darmo. Wszystko musiałem sam odziedziczyć.
@Dzika_kaczka_bez_dzioba Na pewno, ale już zwątpiłem, że tą ciężką pracą możliwe coś będzie w przyszłości zrobić, gdy prawo bedzie to ukrócać. Zanim się człowiek dorobi to ta ciężka praca zostanie zniweczona przez coraz bardziej wyśrubowane i rygorystyczne prawo unijne, np. normy emisyjności i efektywności enegentycznej budynków czy jeszcze większe koszty materiałów budowlanych po narzuceniu nowych podatków na przemysł energochłonny, bo przecież Europa musi się dekarbonizować i być zielona to zwiększymy jeszcze ceny materiałów, żeby za tanio nie było (ale też nie róbmy nic w poprawie transformacji energetycznej). Albo np. brak bezterminowych WZ (nie wiem czy to już weszło), kiedyś tylko MPZP je znosiły. Kolokwialnie rzecz mówiąc, człowiek nie zdąży z nowo ustanawianym prawem i budowa będzie tak rygorystycznie obaczona legislacyjnie, że dla zwykłego Kowalskiego będzie niemożliwa - ten przywilej zostanie tylko dla deweloperów z "licencjami" i koneksjami (tylko oni będą upoważnieni do budów mieszkań), a ceny znów odlecą w kosmos. Przecież też, nie tak dawno gdzieś był artykuł, że w Niemczech stwierdzili, że zabudowa jednorodzinna - domy wolnostojące są niby bardziej szkodliwe dla środowiska niż zabudowa zbiorowa (bloki mieszkalne) - mają niechlubne doświadczenie w obozach - mieszkalnictwie zbiorowym. Wiadomo, miasta 15 minutowe, brak aut spalinowych, etc. Euroszury zabiorą wszystko i człowiek będzie szczęśliwy. A jak jeszcze Euro wprowadzą to już można zapomnieć o czymkolwiek. Bo to przecież dla naszego dobra, nie? xD Tak myślę…
@bartlomiej_rakowski Może niedługo UE się rozpadnie jednak i będzie dobrze. Są sygnały "szurskie" bo jakie inne - ale są,że może tak być.Oby. Przynajmniej jest jakaś nadzieja,że da się żyć.
@dsol17 No nie wiadomo co to będzie. UK wyszła z Unii, a sami nie są lepsi co robią na swoim podwórku. Niby miało być mniej rygostycznnie, a robią zamordyzm na swoim podwórku. Wiadomo nie we wszystkich sferach życia społecznego (nie wiem jak tam za bardzo z budownictwem to wygląda), ale to nie oznacza, że będzie lepiej. Do tego ta wojna przy naszej granicy też jest niepewna, wpakujesz oszczędności życia na "betonową sztabkę złota" i jak się okaże, że trzeba się ratować to masz kolokwialnie mówiąc kasę wywaloną w błoto. Ludzie w wynikach wojny tracą mieszkania, a kredyty za kupę gruzu i tak trzeba płacić… no zwariowane to wszystko jakieś, niby są plusy i minusy wynajmu (który ma poniekąd sens w tych niepewnych czasach), ale to meczy ma dłuższą metę. To chyba nie jest dobry czas na ustatkowane się w jednym miejscu… ale z drugiej strony marzenia o własnym kącie też są. Może mam zbyt złożony tok myślenia i zapatrywania sie na to uwikłając w to za dużo czynników, niektórych może niepotrzebnych… różni ludzie, różne problemy i podejścia do tematu, każdy też ma odmienne możliwości ze względu ma swoją sytuację, wiek itd. Ja już chyba się pogodziłem z tym faktem, że nigdy własnego mieszkania czy domku mieć nie będę - ale też nie mówię, że nie czynię żadnych kroków w tym temacie, po prostu nie zdążę z przyszłością tj. z zamordystycznym prawem i rosnącymi cenami. Pewnie ktoś po przeczytaniu tego co napisałem (o ile ktoś taki będzie) pomyśli, że op to szur, debil i wierzy w szurskie teorie jakieś. Po prostu jak się czyta zewsząd takie informacje to człowiek zaczyna się mocno zastanawiać do czego to dąży i na chłopski rozum wnioskuje, że do posiadania własnego miejsca na ziemi to łatwo już było, a teraz będzie tylko trudniej… chociażby tak jak było to dane naszym rodzicom, bądź rówieśnikom z tamtych lat. Proszę też tego nie odbierać jako roszczeniowość, praca pracą tylko teraz zamiast przybliżać się do celu i robiąc krok w przód, jednoczenie są trzy kroki w tył i nic nie zapowiada się by ten horyzont przybliżyć w dalszej perspektywie przyszłości.
Myślałem, że to jakiś Fallout 1 remaster
@Dzika_kaczka_bez_dzioba Ponad 5 lat temu.
@myoniwy uuu, lane skosy
@Penetrator4000 I podwójna siatka.
Tylko to nie mój dom.
Ale budowałem go od fundamentów po dach.
@Dzika_kaczka_bez_dzioba bardzo ładnie. I nie zapomnij o diagonalnym dozbrojeniu w narożnikach otworów.
I pytanko. Czemu nie masz ciągłości zbrojenia nad garażem tylko łączone na wieńcu? Ile dom na długości? Na oko 12 m to akurat pręt powinien wystarczyć.
Edit: dobra to nie garaż xD
Garaż jest po lewej, tu masz wyjście na taras
@Dzika_kaczka_bez_dzioba Wygląda jak kadr z jakiejś gry.
@Dzika_kaczka_bez_dzioba wygląda jak zajebista gra w którą bym grał
Czemu nowy dom bez rekuperacji?
@DamBa po czym wnosisz że bez?
Pustaki kominowe są, przy rekuperacji robi się przepusty w stropie i później do tego rury rozkładamy w posadzce.
6 lat temu kupilem dom, wykonczylem i nie mam teraz co robic. Nudzi mi sie ale zona sie zgodzila zebym kupil dzialke i zaczal drugi budowac xD
@100mph serio? Ja też miałem taki pomysł, ale pierwszego jeszcze nie skończyłem
@100mph mordo, potrzebna Ci porządna ziemianka na wino itp.
@BajerOp Niby tak ale ogolnie sprawa rozchodzi sie o to, ze moj status finansowy 6 lat temu byl na zupelnie innym poziomie niz teraz i chata nie spelnia moich wymagan xD Mam tylko jeden garaz, malo miejsca na silownie, skomplikowany dach uniemozliwiajacy montaz paneli a chce Tesle kupic, lipne miejsce na pompe ciepla i bank energii, brak przystosowania do smart domu etc. Po co grzebac sie w starym jak mozna w nowym wszystko przewidziec.
@100mph ej to zbuduj i moj :<
@Dzika_kaczka_bez_dzioba co to za gra?
Zaloguj się aby komentować