#fafasiezaburza #depresja #mania #psychologia #psychiatria #iinnetakietakie

TLDR: CHADowe problemy.

35.
Witajcie moje Zuchy. Za chwileczkę minie miesiąc od przyjęcia mnie na oddział, a diagnoza CHAD, tzn. zaburzeń afektywnych dwubiegunowych wydaje się już formalnością, biorąc pod uwagę, że dopadła mnie miła hipomania. Do moich leków już bez skrupułów dodali węglan litu, czyli takie cudo do wyeliminowania tych radosnych górek. O wy paskudy, chcecie mnie pozbawić dobrego samopoczucia. Tak jeszcze wczoraj gadałam z lekarzami. Mały bezczel się ze mnie zrobił.

Wczoraj udało mi się 23 km zrobić, z czego 13 km to wychodziłam naginąc jak dzika po korytarzu. To miejsce jest zdecydowanie za małe dla takich świrków jak ja. Wytargowałam w celu rozładowania energii przepustkę 3h z moim partnerem. Tak też udało mi się dobić do tych ponad 20 km. Co się ludzie wczoraj na oglądali mnie latająca w tę i we w tę to już ich. Dzisiaj powtarzam proceder, prawie że mimowolnie ale staram się przerywać to posiadowkami na kanapie w socjalnym. Byle tylko nie wykończyć swoich nóg i nie spalać więcej kilokalorii niż przyjmuje. Nie jest to łatwe zadanie, jak odczuwa się taki przymus ruchu.

Co poza tym można było by warto dodać, tak dla lepszego ogladu na sprawę. Ach, no tak sen i łaknienie jest na bardzo niskim poziomie, co onacza, że zasypiam po 2 a budzę się już po 5 gotowa do zabaw, ale tutaj zwłaszcza o tak wczesnej porze nie idzie znaleźć sobie konstruktywnego zajęcia, poza moim (nie)ulubionym korytarzowym maratonie w rytmie hardbassów. Wczoraj nawet lekarze nie byli mnie w stanie złapać w celu poprowadzenia że mną rozmów. Zabawny to był pościg. Z jedzeniem również słabiutko, znaczy dla mnie to nie problem. Jestem na etapie, że jem bo muszę. Mówcie co chcecie, ale sen i jedzenie jest dla słabych.

Z osoby zabaradydowanej w sali od paru dni, stałam się osobą mega towarzyską. Mogę gadać właściwie o wszystkim i z każdym. Sztuka gotycka? Dawaj! Hodowla psów? Mam z tego doktorat. Budowlanka? Pff urodziłam się z młotkiem w ręku. Wcześniej mówiłam na tym miejscu jak o piekle intorwertyków, teraz to dla mnie ekstrawertyczny raj. Tyle jest ciekawych tematów do przerobienia. Nie traćmy czasu, na jaki temat mam się teraz głupio wymądrzać?

Niby fajnie co nie, ale problemem jest zasada: po każdej górce przychodzi dołek. A na ostatnim dołku bardzo poważnie rozważałam możliwość unicestwienia się, wręcz na poziomie przymusu. To nie jest w porządku. Nie ważnie jak ja personalnie się w tym momencie czuję, a czuje się zajebiscie.

Dobra, i tak już zbyt dużo poświęciłam czasu na posiadowkę. Trzeba ruszać, korytarz sam się pięćsetny raz nie przejdzie.
16cb3d39-ad2c-41af-bf41-5cedc49a74a0
UbogiKrewny

Papieros, najważniejsze, że dostalaś kolejna przepustkę i mogłaś wyruszyć w podróż aby dobić trochę tych km. Może teraz jak przyjdą leki, ten dół nie będzie aż taki głęboki, a ta górka nie tak wysoka jak myślisz. Trzymam kciuki aby się to ustabilizowało. A co do reszty tematów. Jedzenie i sen są bardzo ważne, proszę patrzeć na okolicznych ubogich krewnych i kanapeczkę więcej zjeść zaich los i godzinkę dłużej poleżeć.

Systematyczność i wytworzenie własnej rutyny może by ci jakoś pomogły w tym wszystkim?

Fafalala

@UbogiKrewny no właśnie taki cel ma być, aby mnie uśrednić, chociaż wieje to mi teraz nudą. Ale teraz jest dobrze, za chwilę niekoniecznie. No zobaczymy co będzie.

No jem, jem, zwłaszcza że już się zbytnio wychudła robię, a sen jest trudniejszą sprawą, ciężko się do niego zmusić. Dziękuję za komentarz, to dla mnie są powiew racjonalności. Niech papieros będzie z Tobą.

splash545

@Fafalala oby tam dobrze od razu trafili z tymi lekami dla Ciebie. Ja tu już z Tobą przechodzę kilka tych Twoich górek i późniejszych dołów i od dawna życzę Ci tego uśrednienia. Takie uśrednienie jest powiedział bym, że stoickie To nic strasznego nie ekscytować się aż tak mocno, żeby później nie musiec jeszcze mocniej odczuwać cierpienia. Trzymaj się i bij rekordy na korytarzu póki jeszcze Cię nosi, może zacznij wrzucać na sztafeta

Fafalala

@splash545 oj tak, bywały tutaj góreczki i dołeczki na tagu. Aż boję się do nich wracać. XD No właśnie ja to już nie pamiętam jak to jest w normalności, w kółko tylko te skrajności się pojawiają. Trochę to wykańczające. Zobaczymy czy mój tag zrobi się mniej ciekawy jak wyrównają mi nastrój. Może w końcu zbiorę siłę, aby opisać do końca ten mój epizod maniakalny z diabłami w tle. XD

splash545

@Fafalala materiału i talentu do pisania ciekawie i z jajem Ci nie braknie A może wtedy zyskasz na systematyczności i dostaniesz siły, żeby rozprawić się po kolei ze wszystkim z czym chciałaś. A z tego to by Ci mogła i książka wyjść. Jeśli taką napiszesz to kupuje od razu pierwszy egzemplarz z autografem

Fafalala

@splash545 jejku dziękuję, takie słowa od tak elokwetnej osoby jaką jesteś to mega komplement. No właśnie spoko, jakby może kiedyś udało się tak na spokojnie usiąść i to wszystko z lepić w spójna jedność.

Ziomuś, ja Tobie jak takowa książka powstanie to osobiście przywiozę. 😁

splash545

@Fafalala dobra ale musisz mi wtedy przywieźć też ten obiecany makaron teriyaki, ja pamiętam No i dzięki bardzo mi miło

Fafalala

@splash545 będzie, wszystko będzie. Do tego paczka fajek, jako zwieńczenie tego wszytkiego. 😂

splash545

@Fafalala dobra, chociaż już nie palę to z Tobą bym zakurzył symbolicznie

Fafalala

@splash545 ale myślę, że na ten moment trochę poczekamy. Może sama do tego czasu porzucę palenie. Ale z Tobą zapale, tak właśnie symbolicznie. 😀

splash545

@Fafalala Pewnie, nie ma się co spieszyć - to trzeba na spokojnie

Fafalala

@Hoszin a trzymam się, trzymam. Dzięki. <3

Mr.Mars

@Fafalala Lekarze muszą bardziej się zorganizować, żeby cie złapać.


Bez przemyślanej strategii się nie obejdzie.

Fafalala

@Mr.Mars no wczoraj to się wręcz uśmiałam z mojej lekarz prowadzacej wraz z psycholog, kiedy obie za mną leciały, a ja tanecznym krokiem co chwilę im umykałam kręcąc się w kółko. XD Po czasie je dostrzegłam jak się odwróciłam w końcu, to aż machały rękami do mnie. XD

dsol17

@Mr.Mars Korytarz jest ograniczony rozmiarem,dobrze zakamuflowana siatka do piłki człowieka też złapie

Fafalala

@dsol17 jak pająk w sieć. Podrzucę ten temat moim lekarzom. XD

LondoMollari

no wczoraj to się wręcz uśmiałam z mojej lekarz prowadzacej wraz z psycholog, kiedy obie za mną leciały, a ja tanecznym krokiem co chwilę im umykałam kręcąc się w kółko. XD


@Fafalala Poczekaj kto się będzie śmiał ostatni, jak Ci jutro takie łóżeczko przywiozą. ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

8990790b-33a8-44fc-8977-dcc7792823b8
dsol17

@Mr.Mars @Mr.Mars @Mr.Mars : jak coś wygląda głupio ale działa...

Fafalala

@LondoMollari Pani na zdjęciu wydaje się zadowolona. XD Od razu mi ten memik, co niedawno przewinął w gorących, to gościówa z nogami w pasach, z dopiskiem "kiedy powiesz terapeucie jak naprawdę się czujesz". XD

dsol17

kiedy powiesz terapeucie jak naprawdę się czujesz

@Fafalala Dlatego nie chodzę do terapeutów. (No kasa też gra rolę hehe)

Fafalala

@dsol17 ale można terapię sobie załatwić w NFZ. Może warto byłoby spróbować jeżeli istnieje taka potrzeba.

dsol17

@Fafalala Jeśli bym zaczął mówić szczerze to miałbym wakacje co najmniej tyle co ty i w pasach. A bez mówienia szczerze to szkoda marnować czas. Chyba nie trzeba - tyle lat już z tym żyję,że raczej od tego nie umrę.


Fakty i tak są takie,że tak jak zewnętrzne okoliczności zjebały to co nie było zjebane tak tylko ich poprawą mogę się "leczyć" skutecznie.

Fafalala

@dsol17 rozumiem Twój dylemat. Ja tutaj też watpiłam w wartość szczerości, bałam się że mi zaszkodzi, ale jak masz dobrych lekarzy, terapeutów, to poszukają rozwiązań, tak aby Ci nie zaszkodzić. Ale to trzeba dobrze trafić.

Masz rację, środowisko, niezależnie od włożonej pracy, może zabić rodzącą się radość. Ale zawsze idzie się odciąć, ale do tego trzeba mieć jakieś przyziemne zaplecze, jak kasa, czy lokum, praca. Trzymam bardzo mocno kciuki za Ciebie. Jakby co to pisz. 😉

LondoMollari

Pani na zdjęciu wydaje się zadowolona.


@Fafalala Pani na zdjęciu to pewnie tylko na 5 minut do zrobienia zdjęć na wikipedię tam była. Choć, w sumie sporo ludzi lubi takie zabawy, więc kto wie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Fafalala

@LondoMollari trzeba wiedzieć tylko gdzie tego szukać. 😏

LondoMollari

trzeba wiedzieć tylko gdzie tego szukać.


@Fafalala To nie jest żadna rzadkość, tylko ludzie nie umieją ze sobą rozmawiać. ¯\_(ツ)_/¯

Opornik

@Fafalala 


>takie cudo do wyeliminowania tych radosnych górek


Czy to chodzi o to, że wyeliminowanie górek (faza euforyczna to się nazywa?) nie ma na celu wyeliminowania odchyłów w drugą stronę, czyli następujących po górkach dołach?

Fafalala

@Opornik działa to dwojako, bo właśnie minimalizuje efektywność tych górek, które same w sobie potrafią też być problematyczne. Ja siedzę teraz na oddziale, zbyt dużo nie zrobię, ale niewielka ilość snu, łaknienie, przerośnięte ego, nadmiar energii, trudności w koncentracji i tendencja do ryzykownych działań bo kurde w czym problem może trochę namieszać w życiu. Na zmniejszenie objawów depresyjnych i stabilizację nastroju dostaje lamitryne czy jak to się nazywa. Za dużo miałam anty depresja i uwypukliła się hipomania.

dsol17

@Fafalala no ta lamitryna typowo pod chad jak teraz patrzyłem na google.

górek, które same w sobie potrafią też być problematyczne. Ja siedzę teraz na oddziale, zbyt dużo nie zrobię, ale niewielka ilość snu, łaknienie, przerośnięte ego, nadmiar energii, trudności w koncentracji i tendencja do ryzykownych działań

Wygląda niebezpiecznie,ale prawie że... przydatnie. Choć bez koncentracji to do dupy jednak.

Fafalala

@dsol17 zależy jak coś mnie stymuluje. Pisać mogę z Wami z pasją nie odrywając się od tego wręcz ani chwilę. Ale do tego chodzę, mam mocne bity na słuchawce i klikam w ten ekran jak opętana. To nie wygląda dobrze. XDDD

dsol17

@Fafalala Wciąż brzmi lepiej niż problem z zmobilizowaniem się by zamknąć okno czy zabrać i umyć głupi talerz 10m czy podjęciem decyzji by wysłać CV w miejsce gdzie i tak nie odpowiedzą (choć to pieprzone kilka kliknięć)

Fafalala

@dsol17 to o czym piszesz, brzmi jak głęboką depresja. Zadbaj o siebie, dobrze dobrane leki mogą zdziałać cuda. Walcz o siebie, nic nie jest stracone.

dsol17

@Fafalala Wiem czym to jest od dawna. Nie zrobiłem sobie nic przez tyle lat to i nic się nie stanie.

Fafalala

@dsol17 no jeżeli w tym wszystkim masz jakieś popierdolony zen to masz rację, nic się nie stanie. Człowiek do różnych okoliczności jest w stanie się przystosować.

dsol17

@Fafalala Gdzie tam "zen",po prostu jak nie zrobiłem magika przy pierwszym kryzysie 12 lat temu,8 lat temu itd to powinienem wytrzymać.

ErwinoRommelo

Do normalnosci jest czasami tak blisko a tak daleko. Kiedy juz w niej jestem to chce tylko uciec, zdala od konformizmu, prostoty i stabilnosci. A jak juz uciekne to mnie meczy brak konfortu, ciepla oraz przewidiwalnosci. A tu juz miesiac siedzisz ehh wytrwalosci, w koncu dobiora taka kompozycje lekow ktora pozwoli ci nie spasc ze szczytu ani nie utonac w oceanie mroku. Trzymaj sie tam kredensu i tuptaj jak lew w klatce, tylko lew jest w tobie a ty jestes klatka, w koncu go oswoisz i bedzie potrafil dalej byc bestia ale bez przesad, a na noc bedzie wracal do klatki. Dobra bo juz sam nie wiem gdzie jade z ta metafora, lap tu wczorajsze majowkowe niebo, na trawce sobie leglem zaraz po 8 i troche czytalem a troche slochalem co w tam swierszcze i ptaszki maja do powiedzenia.

176007ee-78b2-418b-9b64-d0139aa38819
Fafalala

@ErwinoRommelo Ziomek, jak Ty ładnie piszesz. Jest w Tobie niesamowita poetyczność, o ile takie sformułowanie istnieje.

Tak na to liczę, że nie wejdę w mrok, ale teraz jest tak dobrze, tak wspaniale czuje muzykę, widzę wszystko ostrzej, wyraźniej, tak wiele rzeczy mnie fascynuje. Bardzo trudno z tego zrezygnować.

Foteczka bajeczna, dziękuję za powiew tej pięknej wiosny w tym zamkniętym przybytku. Trzymaj się tam bardzo, bardzo dzielnie. Każdy cierpi i każdy doświadcza radości. :)

Mentalista

@Fafalala  diagnozy psychiatrów sa zajebiste, maja takie niesamowite nazwy

Fafalala

@Mentalista no, idealnie mi się do tutułu nadawała. 😁

Pan_Buk

@Fafalala Gdyby tylko ta cała psychiatria była jakoś oparta na dokładnych wynikach badań, np. krwi, a nie na wyczuciu psychiatry. Powiedzmy, pani Fafie skoczyło ciśnienie do 150/110 to jej dajemy węglan litu, ale tylko 1 miligram bo jej bilirubina utrzymuje się powyżej 150 dm/l. Jak ciśnienie spadnie do 100/70 i glukoza będzie powyżej 50 to jej damy 13,5 miligrama lamitryny.

Coś w tym stylu, dokładne wyniki badań, statystycznie nie do obalenia, aptekarskie dawki leków.

A nie, że "jest pobudzona to dajcie jej tego głupiego jasia w zielonych tabletkach". Co Ty na to?

Fafalala

@Pan_Buk ma Pan, Panie Buku pełną rację, też bym wolała aby to było na większych konkretach poza obserwowanym zachowaniem w grupie kontrolnej podczas badań. Tutaj wszystko jest na czuja, tyle że wiedzą lekarze, co dany specyfik może zrobić i z czym lepiej nie łączyć. :p

bori

@Fafalala Poznałem piękne słowo: "zabaradydowany" 😅

Fafalala

@bori długie takie c'nie? 😁

Zaloguj się aby komentować