Elitarna lewica i antysystemowa prawica czyli skąd to obrócenie pojęć?

Elitarna lewica i antysystemowa prawica czyli skąd to obrócenie pojęć?

hejto.pl
Wstęp

Tym wpisem chciałbym zakończyć wątek rzekomego sprzeciwu wobec elit na prawicy, który obserwujemy od lat i którego symbolem jest Trump. Mam nadzieje, że lektura będzie przyjemna.

Krótka lekcja historii

Jeszcze w 2011 roku lewica potrafiła zorganizować akcje "Okupuj Wall Street". Był to wyraźny sprzeciw wobec władzy biznesowych elit w USA. To, że lewica walczy z elitami nie powinno nas szokować. Przecież cała ich ideologia opierała się na walce z nierównościami i panowaniu burżuazji. Coś się jednak musiało zmienić bo w oczach społeczeństwa obraz lewicowca jako robotnika czy idealistycznego młodzieńca walczącego z systemem został zastąpiony obrazem przedstawicielki klasy średniej po studiach humanistycznych, gadającej coś o opresyjnym patriarchacie z kolorowymi włosami. Same korporacje zaczęły natomiast epatować tęczowymi flagami by skojarzyć się z progresywizmem i nagle samo ich istnienie przestało być problemem. Co prawda, ciągle istniała jeszcze klasyczna lewica która z kapitalizmem chciała walczyć, ale ruchy wokeistyczne zdawały się bardziej przywiązywać wagę do reprezentatywności czarnych w serialach niż problemem klasy robotniczej. Ludzie potrzebowali nowego ruchu antysystemowego i o dziwo zaspokojenie tego zapotrzebowania postanowiła zapewnić im prawica, a dokładniej postać Trumpa.

Było to o tyle dziwne, że konserwatyzm zwykle bronił danego porządku i krytykował myślenie w kategoriach rewolucyjnych. Trump zdobył spore poparcie właśnie wśród klas niższych i gorzej wykształconych, podczas gdy wielkomiejska, klasa menadżerów go nienawidziła. Ostatnimi czasy zaczęło mu wzrastać poparcie również wśród czarnych i latynosów. Pytanie dlaczego? Ponieważ Trump który miał doświadczenie jako telewizyjny showman, umiał się dobrze sprzedać jako ktoś kto uczyni amerykę znowu wielką. Jak jednak miał tego dokonać? Budując mur i aresztując Clinton oraz całe jej, skorumpowane otoczenie. Oto właśnie Trump miał postawić się liberalnym, skorumpowanym elitom i przywrócić długo obiecany porządek. Tą narracje kupiły nawet same osoby o poglądach socjalistycznych czego przykładem jest ruch MAGA Communism. Trump umiał zjednoczyć w okół siebie postacie o naprawdę różnorodnych poglądach kojarzonych głównie z alt rightem który sam w sobie jest istnym tyglem przeróżnych ideologii, zarówno skrajnie lewicowych, jak i prawicowych. Prawda na temat Trumpa jednak wyglądała nieco inaczej.

Myślenie prawicy i myślenie lewicy

Ostatnio miałem okazje czytać dość ciekawy komentarz na reddicie, który wyjaśniał, że sprzeciw elit jest u lewicy systemowy, podczas gdy u prawicy ideologiczny. Mianowicie lewica postrzega sam system jako zły, niezależnie od tego kto zasiada na jego szczycie. Nie wystarczy obsadzić tak zwanych "Our Guy" i wszystko będzie w porządku. Prawica myśli jednak bardziej indywidualnie. Dla nich system nie działa bo zarządzają nimi nieodpowiedni ludzie. Ci są albo niekompetentni, albo szkodzą w sposób celowy. Stąd popularność na prawicy różnych teorii spiskowych o żydach, czy marksistach kulturowych. Logika była taka, że skoro znaczna część tych elit głosi hasła progresywne, a ktoś taki jak Trump robi coś odwrotnego to musi być dobry. Zignorowano więc fakt, że Trump jako miliarder naturalnie jest częścią i głównym beneficjentem obecnego systemu. Że wcześniej kumplował się ze znienawidzonymi przez nich Clintonami czy Epsteinem. Że wspierał on Izrael bardziej niż jego poprzednik. Że pomimo bycia rzekomo spoza systemu był finansowany przez liczne grono innych miliarderów i, że przynależy on do partii republikanów którą bogaci chętniej finansują od demokratów. To samo dzieje się obecnie w przypadku Elona Muska. Dla prawicy problemem są konkretne indywidua. Jeśli się je wymieni to wszystko powinno być ich zdaniem w porządku. Nie dostrzegają obecnych problemów w szerszym kontekście i dlatego końcowo nie są prawdziwie antysystemowi.

Zakończenie

Jak mówiłem, to mój ostatni wpis tego typu na jakiś czas. Znudziła mnie trochę polityka i chce się obecnie znowu skupić bardziej na analizie kultury. Wpis o grze Yume Nikki prawdopodobnie wyjdzie dopiero w nowym roku, ale niechybnie on powstanie. Do tego czasu musicie być cierpliwi.

#revoltagainstmodernworld #antykapitalizm #polityka #trump #4konserwy #neuropa

Komentarze (13)

dsol17
  1. Nie po zainstalowaniu "our guy" prawdopodobnie nie będzie całkiem w porządku,ale będzie przypuszczalnie lepiej.

  2. "System" tworzą ludzie stąd żeby wprowadzać zmiany w "systemie"- ludzie muszą się zmieniać,albo trzeba zmieniać ludzi. Twierdzenie,że za wszystko odpowiada anonimowy "system" rozmywa odpowiedzialność.

  3. Jak można się spodziewać funkcjonalnego kapitalizmu w stylu zachodnim zarządzanego przez "antykapitalistów" i "socjalistów" ? By zobaczyć,że nie można nie trzeba jechać do USA. Wystarczy mieć otwarte oczy mieszkając w Polsce. Albo dowolnym kraju byłego bloku wschodniego,ponieważ Ukraina i Rosja są jeszcze gorsze...

  4. Twierdzenie o "Nie dostrzegają obecnych problemów w szerszym kontekście" jest trochę prawdą - **problem polega na tym,że jak stworzyć wystarczajaco szeroki kontekst to można udowodnić wszystko, większość osób wykształconych nie jest na tyle inteligentna by rozumieć nawet to,czego się uczyła,**stąd więcej wiedzy wcale nie oznacza mądrzejszych ludzi.

  5. "Jak jednak miał tego dokonać? Budując mur i aresztując Clinton oraz całe jej, skorumpowane otoczenie." - "Zignorowano więc fakt, że Trump jako miliarder naturalnie jest częścią i głównym beneficjentem obecnego systemu. Że wcześniej kumplował się ze znienawidzonymi przez nich Clintonami czy Epsteinem. Że wspierał on Izrael bardziej niż jego poprzednik. Że pomimo bycia rzekomo spoza systemu był finansowany przez liczne grono innych miliarderów i, że przynależy on do partii republikanów którą bogaci chętniej finansują od demokratów" - a ty po pierwsze mylisz się twierdząc,że jest GŁÓWNYM beneficjentem, a po drugie - radośnie ignorujesz,że z jakiegoś powodu jednak pożarł się z resztą beneficjentów tego systemu,a zatem - z perspektywy przeciętnego Johna Smitha i Mary Smith którzy wcale nie wierzą w te gadki odnośnie kontekstu będące zapewne politycznymi kłamstwami i propagandą nie na ich głowę - konflikt ten powinien eskalować bo w ten sposób tacy jak oni - John Smith i Mary Smith - będą mogli cokolwiek na tym ugrać. Nie jest to jakaś wybitnie mądra taktyka - ale w większej mierze odporna na różną propagandę dla "inteligentów" po żydowskich lewicowych studiach spłacających kredyty za "naukę", że kapitalizm jest zły itd itp. Patrz punkt 4. Tacy wybitnie wykształceni lewicowcy,po Harwardach itd itp - płacą za studia w ramach których poddani zostali socjalistycznej indoktrynacji mówiącej,że nie powinni płacić. No nauczyli się że nie powinni - a płacą... Dlaczego ? Bo zły bożek "system",diabeł "system" tak kazał. A nie psor żydowski oszust który ich tak "uczył" i który za to zamierza wziąć pieniądze. I oni się uważają za mądrzejszych od Johna i Mary Smith ?!!!


Sam mam wyższe wykształcenie,ale sam "papier" i odrobina wiedzy specjalistycznej to jeszcze nie warsztat pracy i nie pewny chleb.To również nie jest zatrudnienie. Jestem śmieciem itd ? Nie. Po prostu nie miałem okazji dowiedzieć się dużo ważniejszych życiowych rzeczy w odpowiednim czasie i trafiłem na takie a nie inne okoliczności. Byłem młodszy i niedoświadczony - głupszy byłem. W sensie nie inteligencji - a mądrości życiowej. A teraz znowu okoliczności są jakie są.


Tak,jestem przegrywem.Tak,mieszkam u rodziców.Ale nie mam jak niektórzy kredytu hipotecznego do spłaty na całe życie.Jeśli ci ludzie uważają się za lepszych ode mnie - to oni upadli na głowę i są gorszymi przegrywami - nie ja.

Al-3_x

@dsol17 

Nie po zainstalowaniu "our guy" prawdopodobnie nie będzie całkiem w porządku,ale będzie przypuszczalnie lepiej.


Nawet jeśli to skąd gwarancja, że "our guy" jest rzeczywiście po waszej stronie? Całe to czekanie na jakiegoś mesjasza który od środka naprawi system jest dla mnie naiwne. Najmniej ufam natomiast osobom pokroju Trumpa.


System" tworzą ludzie


Trybiki. Dla mnie już dawno nikt nad tym nie panuje.


Jak można się spodziewać funkcjonalnego kapitalizmu w stylu zachodnim zarządzanego przez "antykapitalistów" i "socjalistów" 


xDDD


 ty po pierwsze mylisz się twierdząc,że jest GŁÓWNYM beneficjentem


Jeszcze przed wyborami był jednym z najbogatszych ludzi w USA, był gwiazdą telewizji, miał znajomości z politykami, biznesmenami, miał żonę modelkę i liczne dzieci. Co więcej był symbolem New Yorku. To mało? Co by o Trumpie nie mówić to wygrał wszystko co było do wygrania. Brakowało mu może właśnie samej władzy, no ale wygrał wybory i został prezydentem przez pewien czas, więc końcowo też to osiągnął.


radośnie ignorujesz,że z jakiegoś powodu jednak pożarł się z resztą beneficjentów tego systemu


Pewnie go nagle oświeciło, że jego przyjaciele z którymi przez tyle lat robił interesy to źli sataniści, którzy chcą sprowadzić antychrysta i zniszczyć świat czy coś xD


A tak na serio, to pewnie taki narcyz jak on zwyczajnie zapragnął mieć więcej władzy. W sumie nie on jeden bo ostatnio mamy sporo miliarderów co sama zaczęła się angażować w politykę. U demokratów również.


 ale w większej mierze odporna na różną propagandę dla "inteligentów" po żydowskich lewicowych studiach spłacających kredyty za "naukę


Pijesz do mnie? I skąd ta obsesja na punkcie żydów? Nie wiesz że Trump ich kocha?

2f74a3f4-f1db-4f33-a2c2-e5a9715841dd
dsol17

Nawet jeśli to skąd gwarancja, że "our guy" jest rzeczywiście po waszej stronie?

@Al-3_x Nie ma. Po prostu jeśli nie jest po naszej stronie lub choć nie jest dla nas neutralny na tym etapie już praktycznie wszystko stracone.

Trybiki. Dla mnie już dawno nikt nad tym nie panuje.

Gdyby tak było byłaby nadzieja.

Jeszcze przed wyborami był jednym z najbogatszych ludzi w USA, był gwiazdą telewizji, miał znajomości z politykami, biznesmenami, miał żonę modelkę i liczne dzieci. Co więcej był symbolem New Yorku. To mało?

Po wyborach zostały mu żona,dzieci i firma którą mu chcą wykończyć.

Co by o Trumpie nie mówić to wygrał wszystko co było do wygrania.

Ataki przez 4 lata,zostanie przysłowiowym "bogeymanem"/kozłem ofiarnym lewaków wobec którego próbowano dwukrotnie impeachmentu, a po wyborach które "przegrał" (czy raczej je sfałszowano) i wiele innych "wygranych" tego typu. Świetny interes,nie ma co.

A tak na serio, to pewnie taki narcyz jak on zwyczajnie zapragnął mieć więcej władzy.

To się wbrew pozorom nie wyklucza z tym z czego żartujesz. Piszesz,że motywacja Elona to władza ? A zapoznaj się z tym:

https://www.reuters.com/world/elon-musks-child-seeks-name-change-sever-ties-with-father-2022-06-21/

I skąd ta obsesja na punkcie żydów? Nie wiesz że Trump ich kocha?

Niektóre jego dzieci są powiązane małżeńsko z niektórymi z nich. Patrz na to co załączyłem w przypadku Elona powyżej. Jeśli pewna nacja zrobiła coś paskudnego jego dzieciaki i wnuki też oberwą.Chyba,że...


Jest jednak jeszcze jeden potencjalny motyw nawet silniejszy niż żądza władzy.Widzisz - osoba narcystyczna widzi często swoje dzieci jako część siebie,przedłużenie siebie. Jako swoje dziedzictwo.Patologiczne ? - może i tak. Lecz tuoznacza,że zrobią nawet więcej niż przeciętny wkurzony rodzic.

Pijesz do mnie?

Tamto mogło dotyczyć i ciebie lecz nie musi. Nie było wycelowane w ciebie.

Al-3_x

@dsol17 

Po prostu jeśli nie jest po naszej stronie lub choć nie jest dla nas neutralny na tym etapie już praktycznie wszystko stracone.


Nowy Kennedy cie nie przekonał? Może jego nie dopadnie klątwa rodzinna xD


Gdyby tak było byłaby nadzieja.


Nie dla mnie.


Po wyborach zostały mu żona,dzieci i firma


Nie prawda. Ma jeszcze spory majątek, spore grono zwolenników, poparcie w ramach samej partii republikańskiej i podgrupę biznesmenów która go finansowo wspiera. Ma też spore szanse na ponowną wygraną jeśli go dopuszczą znowu do startowania w wyborach. Pewnie w Izraelu, Arabii i Rosji bardzo by się ucieszyli z jego powrotu do władzy.


którą mu chcą wykończyć.


Dziwisz im się? Cała akcja z atakiem na Kapitol pokazała, że on nie panuje nad własnymi zwolennikami. Wyhodował sobie agresywnego potworka czym wkurzył sporą część środowisk politycznych w USA. Na ich miejscu sam bym chciał go wykończyć. Z drugiej strony mógł skończyć dużo gorzej. Wiesz co go uratowało przed impeachmentem? Nie ułaskawił Juliana Assange. Mitch McConnell zagroził mu, że republikanie będą bardziej skłonni go skazać jeśli to zrobi i Trump uległ. Właściwie to za jego kadencji Cia planowało go zabić (Assange, nie Trumpa) xD W tym momencie już całkowicie byłem pewien, że Trump nie zrobi nigdy niczego radykalnie antysystemowego.


CIA officials under Trump discussed assassinating Julian Assange – report


Ataki przez 4 lata


Taka cena bycia w polityce. Myślisz, że Bidena nie atakują z kolei prawicowcy i Fox News?


zostanie przysłowiowym "bogeymanem"/kozłem ofiarnym lewaków


Mogę to pięknie odwrócić i powiedzieć, że Trump i cała reszta prawicowych przegrywów obwinia o wszystko lewice xD


a po wyborach które "przegrał"


Nie dziwie się. Koniec rządów Trumpa przypadł na okres pandemii, a początek ekonomicznego kryzysu. Już wcześniej swoim stylem bycia zniechęcił do siebie sporą część społeczeństwa. Nawet podczas wygranej z Clinton miał mniejszą liczbę samych głosów. Teraz ma jednak szanse znowu wygrać.


Niektóre jego dzieci są powiązane małżeńsko z niektórymi z nich.


Oh te powiązania są dużo głębsze. Osobą która ratowała go przed bankructwem, która wyraziła wobec niego poparcie i która nawet robiła za jego doradce gdy Trump robił za prezydenta był Carl Icahn, miliarder i przedstawiciel żydzów aszkenazyjskich. Trump miał i dalej ma sporo kolegów biznesowych pochodzenia żydowskiego (nawet taki Epstein jest dobrym przykładem). Naiwnym jest sądzić, że Trump wybawi was od żydów.


Lecz tuoznacza,że zrobią nawet więcej niż przeciętny wkurzony rodzic.


Dzieci bogatych rodziców które popadają z nimi konflikt to nic nowego. Wiedziałeś, że córka Davida Rockefellera była marksistką i feministką i otwarcie występowała przeciwko ojcu? Może Elona to rzeczywiście zabolało, ale w sumie mam gdzieś jego wojenkę z progresywistami jak w jej imieniu zaczyna wspierać skrajną prawice. Choć w moim odczuciu dalej chodzi mu o jego ideologie i dziwne powiązania finansowe. No i to, że lubi grać pod publiczkę. Elon to dla mnie dosłownie najgroźniejszy człowiek świata obecnie pod względem ambicji. Na szczęście sam sobie podkłada kłody.

Al-3_x

@dsol17 Ogólnie ciężko byłoby ci mnie przekonać, że Trump jest czysty. Jakbyś nie zauważył, mam trochę wiedzy w temacie, kto z kim, jakie ma powiązanie, z kim kto się przyjaźni lub przyjaźnił i kto z kim ma powiązania finansowe. Wszystko oczywiście oficjalnie. Trzeba tylko czasem umieć pogrzebać. Do nieoficjalnych informacji nie mam niestety dostępu :c

Al-3_x

@dsol17 A to już na sam koniec.


Żydowska organizacja wybiła złotą monetę na cześć Trumpa


Żydowska córka Trumpa


W 2009 r., jeszcze przed ślubem z Jaredem Kushnerem, zdecydowała się na konwersję na ortodoksyjny judaizm, a później wzięła żydowski ślub. Od tego momentu formalnie należy do żydowskiej ortodoksyjnej kongregacji Kehilath Jeshurun w Nowym Jorku. Grupa ta należy do niewielkiego – bo obejmującego zaledwie 3 proc. wszystkich amerykańskich żydów – nurtu tzw. nowoczesnej ortodoksji. Jej członkowie praktykują wszystkie fundamentalne ortodoksyjne rytuały, w tym koszerne jedzenie czy świętowanie szabatu (co wcale nie jest oczywiste w przypadku judaizmu reformowanego lub rekonstrukcjonistycznego), a w odróżnieniu od wspólnot chasydzkich niekoniecznie noszą strój wyróżniający

ich w amerykańskim społeczeństwie i świetnie funkcjonują w nowoczesnym społeczeństwie. (...)


Trump rzeczywiście jest czyimś człowiekiem, ale na pewno nie waszym.

dsol17

dziwisz im się? Cała akcja z atakiem na Kapitol pokazała, że on nie panuje nad własnymi zwolennikami.

@Al-3_x I tu mógłbym zakończyć rozmowę z tobą i skomentować tak twoją rzekomą wiedzę kto z kim. Wiesz mniej niż Jon Snow z Gry o Tron... Ja od 2020 wiem,że "atak na kapitol" to inscenizacja w wykonaniu antify i agentów-prowokatorów FBI w którą wplątało się może kilkunastu prawdziwych zwolenników Trumpa max.


Poza tym jaki atak ja cię błagam bądź poważny - amerykańskie rednecki zwykle uzbrojone po zęby ot tak poszły sobie bez broni szturmować budynek rządowy ? A może zostały do tego nakłonione przez Trumpa - którego zbanowano na twitterze po tym jak sugerował swoim zwolennikom ROZEJŚCIE SIE W POKOJU DO DOMÓW ?!


Inscenizacji FBI z "bombą rurową" (pipe bomb) to już nawet nie skomentuję bo to taka sama bieda jak pomysł naszego ABW żeby typek od Brunona wysadzał sejm ładunkami wybuchowymi wiezionymi uwaga: transporterem opancerzonym.

To jest tak głupie,że jeśli w to wierzysz to powinieneś się wstydzić.Co więcej: ja TEŻ powinienem się wtedy też wstydzić,że uznałem cię za w miarę inteligentnego gościa.


A co do powiązań jego córki i nie tylko z żydami - toć o tym ci właśnie mówię. I owszem,zakładam,że to może być konflikt między żydami. Ale też ci tłumaczyłem,że w sytuacji konfliktu którego nie rozumiesz ale wiesz,że uczestniczą w nim twoi przeciwnicy najlepiej jest grać an jego eskalację.

Al-3_x

@dsol17 

Ja od 2020 wiem,że "atak na kapitol" to inscenizacja w wykonaniu antify i agentów-prowokatorów FBI


Czy ty mnie teraz trollujesz?

Matkojebca_Jones

@Al-3_x Tu nie ma co rozkminiać. Trump był prezydentem, żaden szczególny przewrót nie nastąpił.

W deklaracjach - nie jest on socjalistą, tym samym nie ma żadnego zamiaru zmienić systemu USA, a jako miliarder był jego największym beneficjentem, jest, chce pozostać, dąży do pozostania i pozostanie.

Uważane Trumpa za "antysystemowca" to już żółta lampa ostrzegawcza że mamy do czynienia z szurem, bo bez szurania nie da się tego uzasadniać.


Pod pojęciem "antystemowiec" mam na myśli antyststemowca. Tzn nawet nie inną opcję, ani nawet opozycję. Tylko coś więcej niż opozycję. Dokładnie odwrócenie systemu. Nie ma większej oznaki antysystemowości niż bycie socjalistą w kapitalizmie albo odwrotnie.

Ktoś komu nie podobają się niektóre elementy niektórych seriali na Netfixie itp. - żadnym antysystemowcym nie jest. Co najwyżej malkontentem, czasem rozwydrzonym. Trump taki jest - duże dziecko.


Wpis ok, ale nie wiem czemu to powtarzasz. Kto na hejto uważa tego zjeba za antysystemowca? Coś mnie ominęło?

Opowiedz o tym "MAGA komunizm" bo to dość niedorzeczne żeby jakiś komunista popierał Trumpa. Chyba że z niego taki komunista jak z Adara Blumensteina Żyd.

Pytanie w ogóle czy wiesz co mówisz, czy tylko powtarzasz jakieś podejrzane info z trzeciej/czwartej/entej ręki.

Póki co to o tym szukam i znalazłem wypowowiedź Richarda Wolfa, który jako amerykanim powinien znać tamtejsze środowisko lepiej od nas, to on mówi że z "MAGA communism" tacy komuniści jak z z Hitlera był socjalista. Czyli (w przypadku Hitlera) 100% narodowiec, a "socjalizm" dał sobie dla lansu bo było w modzie.

Richard Wolff:

Nie dajcie się nabrać na MAGA komunizm. To sprytne składanie rzeczy które do siebie nie pasują dla atencji na jakiś czas. Nie ma w Trumpie ani w Ruchu MAGA nic co by nie oznaczało fundamentalnego sprzeciwu wobec wszystkiego co socjalizm oznaczał albo może oznaczać

Z rego wynika że to nie MAGA komunizm nabrało się na Trumpa, tylko ktoś inny nabrał się na komunizm tej organizacji (czy cokolwiek to jest).

Chyba już nie musisz odpowiadać.

Matkojebca_Jones

@Al-3_x Przecież tam pisze że to skrajnie prawicowy propagator teorii spiskowych, ruska onuca, troll i amerykański konserwatysta.

On sam siebie określa jako komunista tylko jako element retoryczny mający przekonać osoby chcący mieć "inne" poglądy do poparcia jego, tzn to w jego przypadku szurski fikołek mający dobitniej przekazać że robotnicy powinni poprzeć właśnie takich jak on. Równie dobrze mógłbyś nazwać środowiska korwinistyczne radykalnie pro-kobiecymi antyfaszystowskimi, robotniczymi, pro-ekologicznymi, antyelitarystycznymi i lewicowymi. No albo Romana Warszawskiego opisać jako lesbijkę bo sam się tak nazywał. Tylko jest jeden problem - Warszawski sam w to nie wierzy - po prostu pierdoli głupoty trolując. Żaden komunista nie nabrał się na antysystemowość Trumpa. To ty nabrałeś się na "MAGA komunizm".

Anteczek

Mianowicie lewica postrzega sam system jako zły, niezależnie od tego kto zasiada na jego szczycie.

Dlatego to lewica usiłuje rozwiązywać problemy społeczne za pomocą ustaw i interwencjonizmu państwowemu. Państwo opiekuńcze jest ideą na wskroś lewicową.


W skrócie, @Al-3_x - nie masz pojęcia o czym piszesz.

Al-3_x

@Anteczek Raczej mamy do czynienia z kolejnym kucem który myli etatyzm z socjalizmem. Socjalizm zakłada dążenie do społeczeństwa bezklasowego. Komunizm to społeczeństwo bezklasowe. Państwo opiekuńcze to masz w krajach skandynawskich, gdzie ogólnie masz kapitalizm. Możesz założyć firmę i prowadzić działalność, ale jak wpadniesz w kłopoty to cie rząd nie zostawi samemu sobie. Dla kucy jednak samo istnienie podatków to już socjalizm czy tam komunizm xD

Zaloguj się aby komentować