Próbowałem zrobić taki układ do sterowania intensywnością świecenia paska LED. Założenie było takie że w zależności od ustawienia potencjometru ledy przyciemniać i rozjaśniać.
Z jakiegoś powodu natomiast cały układ sie psuje w momencie gdy dołączę emiter rezystora do masy.
Kiedy nie było w ogóle tranzystora ani ledów, regulacja napięcia działała płynnie w zakresie 2-11V.
Po podpięciu tranzystora i dodaniu rezystora 470 ohm, regulacja napięcia działała od 4-7V, przy czym ledy się rozjasniały przy napięciu 2-6V, a potem się słabły.
Kiedy natomiast zrobiłem zwarcie do masy zamiast rezystora, to na wyjściu jest stale maksymalne napięcie 11V.
Ktoś wyjaśni czemu tak się dzieje?
A tak przy okazji, pamiętacie mój zasilacz warsztatowy? To właśnie wyjebałem korki w mieszkaniu
@redve A że tak zapytam, gdzie do kurwy nędzy jest rezystor bazowy?
I LEDy steruje się prądowo a nie napięciowo.
@myoniwy przewody też mają jakąś tam rezystancję, będzie dobrze xD
@myoniwy nie jest wymagany w tej konfiguracji.
@myoniwy słyszałem że przy op ampie mogę pominąć rezystor bazowy, i opamp sam zadba o wysterowanie tego.
A co do sterowania prądowo lub napięciowo, czy te 2 rzeczy nie są ściśle powiązane przez prawo ohma?
@myoniwy coś tu jest chyba nie tak. Napięcie na load jest równe Vin więc R na nic nie wpływa. No może poza (nie)stabilnością w skrajnych przypadkach.
@psalek Gdyby to było źródło prądowe to tak. Ale sprzężenie zwrotne jest brane z bazy a nie emitera.
Jedynym ograniczeniem prądu bazy jest rezystor emitera.
@redve jest powiązane, ale trzeba wybrać czy dbamy o stała wartość prądu i zmienną wartość napięcia, czy stałą wartość napięcia i zmienną wartość prądu.
@myoniwy dobra, zapytam wprost:
Jak do cholery zrobić dobrze sterowanie jasnością paska LED, zasilanego z prądu stałego?
Nie użyję pojedyńczego tranzystora, bo znalezienie tranzystora który nie ma wzmocnienia rzędu 300 graniczy z cudem, a sterowanie takim tranzystorem nie ma sensu przez tak duże wzmocnienie. Doradzano mi użycie do tego op-ampa, i ustawienie wzmocnienia poprzez sprzężenie zwrotne, i ustawienie wzmocnienia przez dzielnik rezystorowy
W jaki sposób powinno to wyglądać?
@redve jak? Najmniejsze straty na elemencie regulacyjnym będziesz miał jak zastosujesz PWM. Sprawność LEDów w takim układzie też może być wyższa niż przy regulacji prądowej. Bo struktura dostanie nominalne zasilanie z tym że przez krótki czas.
@myoniwy pogubiłem się. Gdzie jest tranzystor ma Twoim rysunku?
@psalek jest, wewnątrz WO.
Bardziej chodziło o przedstawienie sposobu pomiaru jako źródło prądowe.
@myoniwy jak dla mnie ten układ w takiej formie nic nie mierzy, choćby nie wiem co było wewnątrz load.
@redve jest taki fajny symulator obwodów online z animacją co się dzieje z prądem: http://falstad.com/circuit/
Wrzuć swój schemat, przeanalizuj
@macgajster Ja tam wolę LTSpice
@myoniwy znam, ale LTspice to kobyła do takich zastosowań, którą trzeba umieć obsłużyć. Ten ze strony koledze może się nadać jeśli robi coś amatorsko, do tego jest prosty w obsłudze i nie wymaga instalacji czy komputera.
@myoniwy @macgajster zrobiłem ten sam układ na tej stronie, i nie dzieje się totalnie nic, za wyjątkiem prądu płynącego przez zasilanie op-ampa. Nic nie wchodzi, nic nie wychodzi. do LED-ów też nie idzie żaden prąd, co jest sprzeczne z tym co obserwuje
@redve co to za źródło zasilania w prawym górnym rogu? Dajesz ujemny biegun tego źródła na dodatni biegun zasilania opampa i dodatni biegun źródła do dodatniego bieguna zasilania po lewej stronie. Zasilasz wzmacniacz w jakiś dziwny sposób - daj mu tak jak poprzednio +12 i masę.
Brakuje rezytora w bazie BJT.
@redve Ok a może najpierw spróbuj przetestować tu:
https://circuitverse.org/simulator
https://www.falstad.com/circuit/
Jeszcze za czasów pierwszej wojny o Śródziemie 3000 lat temu używałem programu EWB- Electronic workbench i o ile widze nadal działa.
https://electronicworkbenchewb.com/#download
@redve Podpowiedź - sterowane źródło prądowe. Jak @myoniwy wspomniał, ledami steruje się prądem. To co robisz to dobry sposób na spalenie ledów.
@redve regulacja napięcia na czym? Zaznacz na schemacie co mierzysz.
Ja polecam takie coś:
-
Potencjometr pomiędzy +12 a masę.
-
Odczep potencjometru na wejście + opampa
-
Wyjście opampa na tranzystor tak jak masz teraz.
-
Emiter do wejścia - opampa.
Taki układ w zakresie regulacji ustawi prąd zależny od nastawy potencjometru oraz rezystora w emiterze.
Edit: tranzystor nie może mieć zbyt dużej pojemności. Albo trzeba przyciąć pasmo opampa. Ale to dopiero po eksperymentalnym sprawdzeniu stabilności.
@redve z ciekawości zapytałem SI
Na podstawie dostarczonego schematu elektrycznego można stwierdzić, że układ nie jest w pełni poprawny. Pozwól mi wyjaśnić, dlaczego:
-
Brak rezystora ograniczającego prąd diody LED: W obwodzie brakuje rezystora, który kontrolowałby prąd przepływający przez diodę LED. Bez rezystora, dioda otrzymuje maksymalny prąd, co może prowadzić do jej uszkodzenia.
-
Połączenie emitera tranzystora z masą: W oryginalnym schemacie emiter tranzystora jest połączony bezpośrednio z masą. To może prowadzić do problemów, ponieważ tranzystor NPN wymaga rezystora emiterowego, aby kontrolować prąd bazy. Bez tego rezystora, tranzystor może działać w trybie nasycenia, a dioda LED otrzymuje maksymalny prąd.
-
Niewłaściwe połączenie diody LED: Dioda LED powinna być podłączona w szeregu z rezystorem ograniczającym prąd. Anoda diody powinna być połączona z kolektorem tranzystora, a katoda z rezystorem.
-
Brak opornika bazowego: Tranzystor NPN wymaga rezystora bazowego, aby kontrolować prąd bazy. W oryginalnym schemacie brakuje tego opornika.
Poprawiony układ powinien zawierać:
-
Rezystor ograniczający prąd diody LED.
-
Rezystor emiterowy (podłączony między emiterem a masą).
-
Rezystor bazowy (podłączony między bazą a potencjometrem).
Zaloguj się aby komentować