Ech, pakuję na siłce już 8 miesięcy, 3 treningi w tygodniu i mam teraz jakiś kryzys. Progres już nie idzie tak liniowo jak przez pierwsze pół roku. Trochę tych mięśni zbudowałem przez ten okres, bo zaczynałem od totalnego leszcza. Wyglądam duuużo lepiej, ale zaczynam czuć coraz większą frustrację. Chciałbym jeszcze dopakować i jednocześnie zbić trochę sadła. Nie wiem ile mam tych kalorii żreć boje się, że jak przytnę to zlecą mi też mięśnie, a jak dowalę to pójdzie w sadło. Trener mi mówi, że mam jakieś schizy, no ale mam jeszcze trochę tego sadła na brzuchu, a chciałbym żeby było totalnie płasko. I żeby z ryja zeszło też trochę.

A jeszcze jak wpisuję w Google 1 year gym transformation to już w ogóle się podłamuję, bo są zdjęcia jak ludzie w rok od leszcza stają się giga czadami, ale niby większość to jakiś fake i dużo więcej na to trzeba czasu niż podają...

#zalesie #silownia #hejtokoksy
228e54d1-1ecd-4243-9ea1-beabb9d6266d
bartek555

zeby ci nie lecialy miesnie to wrzuc przynajmniej 2.2g/kgmc i bedzie gitarka. takich rzeczy to w internecie nie sprawdzaj, bo po 1. sterydy 2. wcale to nie byl rok 3. zdjecia po treningu na pompie 4. fotoszop


a 3 treningu w tygodniu to ogolnie troche malo jak chcesz widziec na prawde dobre efekty


dopakowac i zrzucac sadlo to powiedzmy sobie szczerze - praktycznie niemozliwe. utrzymanie miesni i redukcja sadla to to na co powinienes patrzec

smierdakow

Google 1 year gym transformation to już w ogóle się podłamuję


@evilonep poćwicz teraz jeszcze z 2 lata, potem zrób dwa lata przerwy i spadnij do poziomu leszcza i wtedy też w rok zrobisz ogromny progres xd tak to może działać


Idź jeszcze w siłę przez zimę i sobie zacznij ciąć, żeby na lato było idealnie

entropy_

@evilonep więcej czasu albo więcej strzykawek.

Jeszcze się nie nauczyłeś, że w internecie nie ma czegoś takiego jak nieprzetworzone zdjęcie? Przestań się na to oglądać i kontynuuj aż będą efekty.

bartek555

@bimberman xDDDDD

Tylko_Seweryn

@evilonep 30 min cardio + dużo białka + dalej ćwicz na siłce

mordaJakZiemniaczek

Tak jak koledzy pisali - w necie nawet na gównogrupach na FB połowa transformacji to bomba, do tego pompa, światło, pozowanie itd. Olać.


Dorzuć sobie jedną sesję spokojnego cardio w niskim zakresie tętna - 125-145, ale dłuższą - zacznij od może 30min, ale spróbuj dobić do godzinki. I drugą, intensywną, typu sprinty po 6-8 razy, jakiś bieg na 5k czy coś, co mocno podbije Ci pikawę. Dla mnie bieganie to był game changer jeśli chodzi o body fat.

I nie będziesz musiał kombinować nic z żarciem, bo dojdzie Ci z 1500kcal deficytu w tygodniu.


Jeśli nie masz jeszcze w planie, to przy redukcji bardzo fajną motywacją są podciągania i dipy, bo siłą rzeczy z mniejszą dupą będą Ci szły coraz lepiej

nobodys

pakuję na siłce już 8 miesięcy


Polecam zmienić mindset to nie są "już" 8 miesiące a "dopiero". A dlaczego według mnie dopiero? W dzisiejszych czasach ludzie chcą sporych efektów jak najszybciej, do tego dochodzi wszystko to co ogląda się w necie, czyli bajeczki o super hiper przemianach w dwa dni.

Tak samo jest z dietą, im szybciej ktoś schudnie tym większe ryzyko efektu jojo i się zniechęci.

A więc, kiedyś modne: keep calm and carry on stabilne i zdrowe nawyki w przyszłości będą czymś, co pomoże się cieszyć z życia i nie będzie dodatkowo obciążać psychiki.

Dodatkowo warto porównywać się głównie do siebie jeżeli ma się jakieś cele związane z własnym ciałem.


https://www.youtube.com/watch?v=8mSGaz1uUHk

Sezonowiec

Ważne że sam widzisz że idzie to do przodu 😎

Ja się zgadzam z @bartek555 . Rób plan od trenera i nie myśl za dużo, czasem jest jakiś przestój i tyle, normalny element rozwoju.

A jak się boisz przycinać jedzenie to można przecież dorzucić więcej cardio, mięsko chyba nie poleci 🙂

TheLastOfPierogi

@evilonep progres bardzo często idzie skokowo, nie liniowo. Nie da się, w żadnej dyscyplinie, być coraz lepszym z treningu na trening.


Odnośnie sadła - jak mocno trenowałem lekkoatletykę w szkole i na studiach to ważyłem 67-71 kg (a mam 187 cm wzrostu) i trzymałem bf na poziomie +/- 10-12%. Miałem delikatny podbródek i trochę tłuszczu na dole brzucha (chociaż jakaś krata była widoczna), które tylko ja widziałem w lustrze, bo nikt inny nie zwróciłby na to uwagi. Posłuchaj trenera, bardzo możliwe, że ma racje - czasami mankamenty, które widzimy w lustrze siedzą nam w głowie.


No i jak już było pisane - nie sugeruj się transformacjami z internetu. Każdy potrzebuje swojego czasu, żeby dojść do punktu docelowego, nie każdy ma sztab trenerów-dietetyków-fizjoterapeutów i specjalistów od strzykawek, czas na dwa treningi dziennie, czy możliwość regeneracji przez 12h na dobę. To może oklepane, ale sport to maraton, a nie sprint.

Zielczan

@evilonep to teraz już czas na trenbolon ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Ja na siłce jestem z przerwami od 10 lat i dalej wyglądam lipnie, nawet jak już odbuduję spadki po przerwie. 8 miesięcy w budowaniu mięśnia to jest nic.

e5aar

@evilonep po pierwsze zaakceptować, że są okresy przyrostów i spadków na ścince. To podstawa, pogodzić się z tym i po prostu robić jedno i drugie efektywnie. Czyli jak najmniej się ulać na zyskiwaniu na masie ( tzw. Maingain, bulking to przeżytek), oraz minimalizować spadki mięśnia na redukcji ( są różne sposoby, więcej białka i więcej treningów - katabolizm i anabolizm dzieje się równocześnie zawsze).

Zaloguj się aby komentować