Dzisiejszy elektorat lewicy to jutrzejszy elektorat konserwatystów

Dzisiejszy elektorat lewicy to jutrzejszy elektorat konserwatystów

hejto.pl
Gdy stara lewica walczyła o prawa robotników w walce klasowej, tak nowa zdecydowała się skoncentrować na bardziej na mniejszościach kulturowych, osób LGBT czy kobiet. Wynikało to po części z rozczarowaniem samymi robotnikami których znaczna część dała się zwieść przez środowiska faszystowskie, jak i ideologią marksistowską i jej nieudolnymi próbami wprowadzenia w chociażby ZSRR. Dziś efektem tego jest sytuacja gdzie na zachodzie uboższa część społeczeństwa zaczęła się opowiadać się za kandydatami skrajnie prawicowymi pokroju Trumpa, podczas gdy obecna lewica swój elektorat zbudowała w dużej mierze na bananowej młodzieży czy przedstawicieli klasy menadżerskiej. Do zwolenników lewicy możemy oczywiście zaliczyć jeszcze mniejszości, ale w praktyce i ten podział powoli zaczyna się załamywać.
Dla przykładu w Wielkiej Brytanii od 2006 istnieje oficjalne skrzydło osób LGBT w tamtejszej partii konserwatywnej. Z bardziej skrajnych przykładów mocno prawicowy Front Narodowy we Francji również przejmuje w swoje szeregi osoby homoseksualne. W USA z kolei jednym z czołowych przedstawicieli Alt Rightu był Milo Yiannopoulos, gej pochodzenia żydowskiego. Trumpa wspierał też nijaki Peter Thiel, twórca paypala i osoba która jest uważana za jednego z najbogatszych gejów świata. Natomiast na czele prawicowej organizacji, Proud Boys stał afro Kubańczyk Enrique Tarrio. Skrajna prawica na zachodzie coraz chętniej włącza w swoje szeregi przedstawicieli mniejszości i je promuje by uniknąć oskarżeń o rasizm czy homofobie. Do nas ten trend jeszcze nie dotarł, ale jest to zapewne kwestia czasu (choć raczej dłuższego bo PiS jest zbyt zabetonowany na szybkie wewnętrzne zmiany (choć śmierć pewnego człowieka mogłaby to zmienić), a o konfederacji szkoda nawet gadać).
Jak to natomiast wygląda w przypadku samych wyborców wśród mniejszości? Ron DeSantis zdobył na Florydzie wysokie poparcie wśród właśnie Latynosów. Również w przypadku Trumpa widać podobną tendencje. Choć w ostatnich wyborach stracił nieco na poparciu białego elektoratu, tak wzrosły mu notowania wśród kolorowej mniejszości pomimo powszechnego oczerniania go jako rasisty i promowania przez niego antyimigranckiej retoryki. Ogólny trend gdzie osoby kolorowe zaczynają coraz częściej wspierać republikanów w ameryce jest zauważalny. Z kolei w Europie również skrajnie prawicowe partie często cieszą się większym poparciem wśród muzułmańskich imigrantów niż partie lewicowe. Religijny muzułmanin bowiem dużo łatwiej dogada się z religijnym katolikiem niż z ateistycznym liberałem czy lewicowcem. Na potwierdzenie tego można też dodać fakt zdobycia szerokiej popularności przez Jordana Petersona właśnie wśród wyznawców islamu. Peterson choć jest zwykle przedstawiany jako czołowy intelektualista, reprezentujący prawicową młodzież (choć sam zainteresowany określa się mianem klasycznego liberała), był wstanie trafić swoją retoryką również do muzułmanów podczas gdy co bardziej liberalna i lewicowa część społeczeństwa raczej ją odrzuca.
Na miejscu lewicy więc jeszcze raz bym przemyślał jej obecną strategie walki politycznej bo inaczej może ją czekać w stosunku do mniejszości takie samo rozczarowanie jak w przypadku robotników. Tym bardziej, że dzisiejsza lewica coraz mocniej odchodząc od swoich korzeni zaczyna być oskarżana o obronę interesów wielkich korporacji które by zdobyć jej przychylność afiszują się symbolami LGBT i Woke. W ten sposób z tych którzy walczyli o zmiany na lepsze, zaczynają być postrzegani jako obrońcy statusu Quo podczas gdy z antysystemem i rewolucją kojarzyć się zaczyna coraz mocniej skrajna prawica. Ten paradoks zaczął dostrzegać chociażby i lewicowy myśliciel, Źiźek który otwarcie krytykuje Wokeizm i tak zwany cancel culture. To czy jednak sama lewica wyciągnie z tej sytuacji jakieś wnioski jest już kwestią wyłącznie spekulacji.
#antykapitalizm #revoltagainstmodernworld #polityka #neuropa #4konserwy

Komentarze (44)

Alky

Makao i po makale ( ͡° ͜ʖ ͡°)

a71f0ea3-b662-4c89-a89f-f789860d459a
Ziemniakomat

i jej nieudolnymi próbami wprowadzenia w chociażby ZSRR


i czytać dalej czy nie?

Al-3_x

@Ziemniakomat No nie mów, że uważasz projekt ZSRR za jakiś sukces.

Matkojebca_Jones

@Ziemniakomat "lewica olała robotników bo ci dali zwieść się przez marksizm" xD

Al-3_x

@Matkojebca_Jones Nie napisałem czegoś takiego lol.

Matkojebca_Jones

@Al-3_x "Wynikało to po części z rozczarowaniem samymi robotnikami których znaczna część dała się zwieść przez środowiska faszystowskie, jak i ideologią marksistowską"

Al-3_x

@Matkojebca_Jones Wyjaśniłem ci to w innym komentarzu.

Ziemniakomat

@Al-3_x Myślenie w kategorii sukcesu jako całego bytu państwowego to dla mnie duże nieporozumienie i jest conajmniej bezproduktywnym uproszczeniem. Ani to precyzyjne, ani nic nie udowadnia. A przynajmniej tak ja to widzę. Jakoś nikt się nie spiera o to czy Imperium Rzymskie było sukcesem czy nie.

Al-3_x

@Ziemniakomat No jednak Imperium Rzymskie przetrwało trochę dużej niż ZSRR. Tak z kilka tysięcy lat dłużej. Plus opierało się na jednak innych założeniach. Rzym było imperium. Istniało tak długo jak mogło prowadzić dalszą ekspansje. Gdy utraciło tą możliwość, to zaczęło stopniowo się walić. ZSRR z kolei składał nam obietnice bycia utopią, który zapoczątkuje rewolucje na cały świat. Kraj ten nie tylko tego nie zrealizował, ale przegrał rywalizacje ze swoim rywalem czyli USA i to pomimo ogromnego potencjału w przemyśle czy surowcach, albo w ludziach jaki posiadał. Sam usprawiedliwiam pewne problemy z jakimi sowieci się mierzyli poprzez sytuacje w jakiej się znajdowali, ale no nie mogę uznać by ten kraj zrealizował to czego pragnął Marks.

dsol17

@Ziemniakomat : Imperium rzymskie trwało tak długo jak długo legiony mogły dostarczać niewolników i zawaliło się wraz z utratą zdolności do ekspansji i narastaniem jednocześnie warstwy nieudolnej biurokracji. Znaczy nie do końca się zawaliło, w ramach "reform" to co z niego zostało przeszło w feudalizm.


Natomiast ZSRR padł "szybko". Z perspektywy ortodoksyjnie marksistowskiej i komunistycznej powody dla których ZSRR gnił przedstawiał Lew Bronstein-Trocki. W skrócie wg. jego teorii to było tak,że - kasta rządzącej biurokracji partyjnej zeszła z kursu na "dyktaturę proletariatu" ku uwłaszczeniu się na majątku "społecznym" i ku zostaniu nową burżuazją prowadząc do restytucji kapitalizmu. Szczerze i tak Trocki spodziewał się chyba,że do restytucji kapitalizmu dojdzie szybciej niż faktycznie doszło, no ale okazji żeby zobaczyć że będzie to trwało aż tak długo i by próbować wytłumaczyć jak to się stało że aż tak długo zeszło to nie miał bo został zabity przez KGB.

Ziemniakomat

@Al-3_x ZSRR nie obiecywał podboju świata i utopii (moze mamy inne definicje slow, niewazne), a od początku istnienia pokojowo koegzystował z państwami kapitalistycznymi. Chyba, że znajdziesz jakiś dowód w tej sprawie by mnie przekonac. Wspierał też ewentuaknych rewolucjonistów w innych krajach i szkolił partyjniaków, więc to sprawa sporna. Może idealistyczne myślenie z początku rewolucji tak mogłoby głosić to co ty mowisz, ale praktyka i doświadczenie pokazało, że rewolucja poza Rosją i Chinami leży, więc zmieniono taktykę. Nie mówiąc o tym, że i tak trzeba było lat by rozkułaczać społeczeństwo wewnątrz.


A porównanie do USA jest bardzo niesprawiedliwe i w sumie tutaj to zupełnie inne klasy wagowe. Oczywiście, że Imperium prowadzące podboje i używające wszelkich środków, kontrolujące bananowe republiki wygra narzucając bandyckie tempo zbrojeń krajom bloku wschodniego (po wyniszczających wojnach i bez czerpania większych korzyści z neokolonializmu).


Ja się nie lubię bawić w porównania a też kiedyś z kimś prowadziłem rozmowę na wykop na podobny temat i drugi raz mi się nie chce xD jutro przeanalizuje ten artykul i moze napisze moje wrazenia

elim

Ależ do nas już to dotarło, np. PiS wpycha kobiety gdzie to tylko możliwe, w wyniku tego na stołkach Marszałka i Wicemarszałka Sejmu są Panie Witek i Gosiewska, osoby z lewicy powinny wychwalać PiS za taką dywersyfikację ( ͡° ͜ʖ ͡° )

Matkojebca_Jones

Łyknąłeś prawacką propagandę. Nie ma "nowej lewicy która się skupia na LGBT a nie na prawach robotników".

Jeśli coś nie skupia się na prawach robotników to to nie jest lewica.

To prawactwo tylko czasem udaje że wcale kapitalizm i prawica nie są dominujące, żeby ludzie będący "przeciw" mogli też popierać prawicę. Po prostu jak nie ma lewicy to trzeba coś innego nazwać lewicą żeby można też było być przeciwko niej. A nawet lepiej, bo prawica jest na skazanej pozycji reprezentując przecież burżujów czyli mniejszość. No więc prawica wymyśla inny podział - na mniejszości seksualne i hetero - no i już ma większość. Dodatkowo homoseksualny seks wzbudza obrzydzenie, więc już prawica zyskuje na skojarzeniach. I taki podział forsuje prawica. A ty to łyknąłeś.

Przeczytałem całe i chyba zapomniałeś znowu wziąć tabletek.

Al-3_x

@Matkojebca_Jones No dobrze. Niech ci będzie. Zdanie "potocznie nazywana pseudolewica" brzmi dla ciebie lepiej? Można też użyć określenia "lewica kawiorowa".

Matkojebca_Jones

@Al-3_x Trochę, acz dalej to nie jest to.

Al-3_x

@Matkojebca_Jones Nie chce mi się wchodzić w wojenki co jest prawdziwą lewicą, a co nie bo sam podział na prawo i lewo uważam za dość niepraktyczny w dzisiejszych czasach. Używam go jeszcze wyłącznie dlatego, że wiele środowisk ciągle się do niego odwołuje. Prawda jest natomiast taka, że o ile intelektualiści lewicowi pokroju Sartre w latach 50 jeszcze o ZSRR miewali dobre zdanie, tak w latach 60 ten trend zaczął się już zmieniać. Zachodni lewicowcy zaczynali być coraz bardziej krytyczni względem ZSRR i jak i samego klasycznego marksizmu i zaczęli kierować swoją uwagę na inne nurty myślowe. Na początku był to zwrot ku anarchizmowi, staremu socjalizmowi utopijnemu, różnych rodzajów rewizji marksizmu, trockizmu, dziwnych eksperymentów myśli Marksa z psychoanalizą. Im dłużej to trwało tym mniej na późniejszych etapach miało to wspólnego z klasyczną walką o prawa robotników czego efekty widzimy dziś. W sensie samą idee odejścia od pewnych przestarzałych założeń Marksa oceniam pozytywne. Natomiast są dość powszechne głosy, że dzisiejsza "lewica" mało ma wspólnego z obroną praw robotników, a zamiast tego za dużo uwagi poświęca mniejszościom nieheteronormatywnym chociażby. No przytoczyłem w artykule chociażby postać Źiźka, który ostatnio otwarcie krytykuje woke lewice jako właśnie zwykłych liberałów w przebraniu broniących obecnego porządku. Bynajmniej nigdzie jednak nie nazwałem ich prawdziwą lewicą xD

Al-3_x

@Matkojebca_Jones Zresztą ja mam często wrażenie, że ty odczytujesz moje artykuły zupełnie odwrotnie do tego jaki sens z nich ma płynąć xD

Matkojebca_Jones

@Al-3_x "Nie chce mi się wchodzić w wojenki co jest prawdziwą lewicą"

Przecież twój art jest o lewicy i o tym jaka ona jest, jaka była kiedyś i dziś.


"sam podział na prawo i lewo uważam za dość niepraktyczny w dzisiejszych czasach"

A jednak go sam używasz.


"Zachodni lewicowcy zaczynali być coraz bardziej krytyczni względem ZSRR i jak i samego klasycznego marksizmu"

A widziałeś lewicowca który uważał że marksizm nie jest lewicowy?

Gościu, przecież ty napisałeś że jacyś lewicowcy olali robotników bo się nimi nie dość że rozczarowali, to za powód tego rozczarowania podałeś.... sympatię do marksizmu. To jest już taki absurd...


"Bynajmniej nigdzie jednak nie nazwałem ich prawdziwą lewicą"

Jeśli nazywasz kogoś lewicą, to w domyślnie nazywasz kogoś prawdziwą lewicą.

Nie można nazwać kogoś lewica, a potem się tłumaczyć że miałeś na myśli tak naprawdę prawicowca, tylko zapomniało ci się o tym napisać i napisałeś to co napisałeś.

Al-3_x

@Matkojebca_Jones

Przecież twój art jest o lewicy i o tym jaka ona jest, jaka była kiedyś i dziś.


Tak, ale nie rozgraniczam tutaj otwarcie podziału na prawdziwą i fałszywą lewice. Mówię raczej stara lewica i nowa lewica.


A jednak go sam używasz


Tak, ale napisałem dalej czemu.


Gościu, przecież ty napisałeś że jacyś lewicowcy olali robotników bo się nimi nie dość że rozczarowali, to za powód tego rozczarowania podałeś.... sympatię do marksizmu


Nic takiego nie napisałem. Źle zinterpretowałeś moje zdanie. Napisałem że lewicowy intelektualiści lat 60 rozczarowali się klasą robotniczą która uległa wpływom ideologii faszystowskich w okresie międzywojennym. Dalej chodziło mi o rozczarowanie samym marksizmem jako ideologią po jego nieudanych próbach wprowadzenia w ZSRR.

Matkojebca_Jones

@Al-3_x "Tak, ale nie rozgraniczam tutaj otwarcie podziału na prawdziwą i fałszywą lewice. Mówię raczej stara lewica i nowa lewica"

I podajesz cechy "nowej lewicy" które dyskwalifikują ją jako lewica. To jest sprzeczność. Tak jakbyś napisał:

"nowa czerń jest biała"


"Tak, ale napisałem dalej czemu."

Powód niczego nie zmienia. Jak ci wytknę że w ogóle nie ogarniasz określenia "lewica" a bierzesz się za pisanie na jej temat to się tłumaczysz "ale uważam podział za lewicę i prawicę za niepraktyczny..."

To jak uważasz to go nie używaj. A jak uważasz że masz powód używać określenia "lewica" i chcesz to robić - to licz się z krytyką, jeśli robisz to kompletnie niewłaściwie.


"Nic takiego nie napisałem. Źle zinterpretowałeś moje zdanie. Napisałem że lewicowy intelektualiści lat 60 rozczarowali się klasą robotniczą która uległa wpływom ideologii faszystowskich w okresie międzywojennym. Dalej chodziło mi o rozczarowanie samym marksizmem jako ideologią po jego nieudanych próbach wprowadzenia w ZSRR."

Rozumiem. To lewacy rozczarowali się marksizmem, a nie tym że robotnicy zachłysnęli się marksizmem.

OK.

Ale... Nadal nie ma lewicy która nie jest prorobotnicza. Nie można pozostać lewicowcem olewając robotników. Nie ważne czy starym, nowym, średnim, małym, dużym, grubym... co byś sobie nie wymyślił. Olewasz robotników - nie jesteś lewicowcem. Przyswój sobie tę prostą zależność.

Al-3_x

@Matkojebca_Jones

„Socjalistyczni burżua chcą zachować warunki bytu nowoczesnego społeczeństwa bez wynikających stąd nieuchronnych walk i niebezpieczeństw. Chcą społeczeństwa obecnego bez rewolucjonizujących i rozkładających je czynników. Chcą burżuazji bez proletariatu. Burżuazja wyobraża sobie świat, w którym rządzi, oczywiście jako najlepszy ze światów. Burżuazyjny socjalizm rozwija to pocieszające wyobrażenie w mniej lub bardziej całkowity system. Kiedy wzywa on proletariat, by urzeczywistnił jego system i wkroczył do nowej Jerozolimy, to żąda w gruncie rzeczy tylko tego, by proletariat pozostał w dzisiejszym społeczeństwie, lecz wyzbył się swych nienawistnych o nim pojęć”.


Pojęcie socjalistyczna burżuazja ci bardziej pasuje xD?

Matkojebca_Jones

@Al-3_x Napisz jeszcze coś o chłopskiej burżuazji w feudalizmie.

Jak bredzić to z rozmachem.

Mogę cię więcej takich wymyśleć. Będziesz miał kontentu na najbliższe 10 artów bredni. LSD niepotrzebne.

Al-3_x

@Matkojebca_Jones To był dosłownie cytat z manifestu komunistycznego.

Matkojebca_Jones

@Al-3_x Nie przemawiają do mnie takie filozoficzne dziwne konstrukty.


Kiedyś socjalizm był w modzie. Wszyscy udawali socjalistów, w tym naziści.

Więc ten zarzut który zacytowałeś mógł mieć sens.

Dziś nikt nie udaje socjalistę (no prawie nikt). Jak ktoś mówi że jest socjalistą to na 99,99% nie olewa robotników i kwalifikuje się na lewicy.

Chyba że mi pokażesz jak Biedroń określa się jako socjalista regularnie i w ogólnym kontekście.

Nawet najbardziej lewicowe Razemki nie chcą się tak określać. '

Dopiero Piotr Ikonowicz się tak określa.

Al-3_x

@Matkojebca_Jones Słuchaj prawda jest taka, że nie wiem o co ci właściwie biega. Napisałem wpis krytykujący współczesną kondycje ruchów przedstawiających się jako lewicowe na korzyść klasycznej lewicy walczącej o prawa robotnika. Ty mi robi natomiast aferę, że użyłem wobec obu grup określenia lewica do którego sam nie przywiązuje większej wagi. Zawracasz mi głowę pierdołami by się doczepić na siłę.

Matkojebca_Jones

@Al-3_x "pierdołami" xD


"Tym bardziej, że dzisiejsza lewica coraz mocniej odchodząc od swoich korzeni"

Oni nie odchodzą od swoich korzeni, tylko nazewnictwo się przesunęło.

To nie jest tak że jakiś tam np. Biedroń zmienił poglądy z wiekiem. Ma takiej jakie miał. Tak samo nie zmienił ich Zandberg, Ikonowicz ani Czarzasty.

Lewicowcy nie zmienili poglądów, tylko prawica forsuje swoje naracje. Sam robiłeś wpis w którym krytykujesz kuców że dla nich wszystko to jest zaraz komunizm. To jest właśnie przeciąganie okna owertona w prawo. Po to żebyś potem taki ty pisał o "LGBTowskich lewicowcach którzy zdradzili robotników bo już ich nie lubią i mają ich za faszystów"

Przecież to jakiś jakby paszkwil wzięty z Karoniowych bredni gdy był u Roli.

dsol17

@Al-3_x Jako obecnie "prawak" powiem,że przypadkiem napisałeś coś,czym dokładnie opisujesz mnie np.

Ale dla takiego @Matkojebca_Jones to jest nie do przyjęcia.


Gdy jeszcze lata temu byłem marksizującym lewakiem i to takim popierającym trochę ZSRR niczym nasz @Ziemniakomat (a co Ziemniakomatku twierdzisz o takim Bronsteinie szerzej znanym jako Lew Trocki ?) to miałem styczność właśnie z konfliktem na linii stara lewica robotnicza kontra nowa lewica u nas. Lewak który nie rozumie różnicy między reformimem a komunizmem to nie jest partner do dyskusji. Nie zgadzam się z wami,ale jak już w to poszliście to raczcie poczytać choć Marksa.


I sorry,ale ta "nowa lewica" to plewy,zaraza do wypalenia benzyną bezwzględnie wszelkimi środkami - w tym nawet środkami takimi jak "faszyści" rzekomi czy prawdziwi.


Z tej starej lewicy to właściwie z tą Balcerek i Bratkowskim to się w wielu rzeczach właściwie od lat zgadzałem i pomimo "volty na prawo" wręcz nadal po części zgadzam, no ale to nie taka lewica i nie tacy "komuniści" u nas są nurtem dominującym,by być jakimkolwiek partnerem do dyskusji - ostrej czy nie.


Z marksizmem można dyskutować,z wyznawcami eklektycznego nie-wiadomo-czego - nie da się.


Artykuł na omawiany przez @Al-3_x temat z perspektywy porządnie lewicowej i marksistowskiej a nie jakieś plewy matkojebcy i ziemniakomata:


http://przeglad-socjalistyczny.pl/opinie/opinie-lewica/2035-lewica


Może cię zainteresuje.


To nie jest tak że jakiś tam np. Biedroń zmienił poglądy z wiekiem. Ma takiej jakie miał. Tak samo nie zmienił ich Zandberg, Ikonowicz ani Czarzasty.


Z tych wszystkich jedynie Ikonowicz jest jakimś lewicowcem .Reszta to nowolewicowi liberałowie, socjaldupokracja w najgorszym reformistycznym stylu przemieszana ze skorumpowanymi zamordystami maoistycznymi.

Matkojebca_Jones

@dsol17 Ale ja nie twierdzę że są. Ja twierdzę że wcześniej też nie byli. Twierdzę że nie zmienili poglądów, nie nastąpiło żadne odejście od korzeni, tylko neoliberalizm, kapitalizm (a tym samym prawica) stały się totalnie dominujące.

Nie było tak jak pisze @Al-3_x że tam się masowo poobrażali na robotników i ich olali. Nic takiego nie nastąpiło.

W ogóle ta jego logika jest posrana.

"Czemu robotnicy nie popierają lewicy? Bo lewica ich olała. A czemu lewica ich olała? Bo robotnicy olali lewicę" xD

W ogóle wszystkiemu winni robotnicy i lewica. No i tutaj przychodzi Trump na białym koniu...

Takie to jest art.


To jebie prawacką propagandą którą @Al-3_x gdzieś tak w jakimś stopniu uwzględnił, czyli uwzględnił stek kłamstw traktując niestety poważnie.

Tłumacząc w uproszczeniu. Mamy lewicę,, prawicę i centrum. Lewica zostaje zepchnięta na margines, nikt się nią nie interesyje, nikt nie głosuje, młodzi nie zostają lewicowcami, więc nie ma nowych. Więc zostaje centrum i prawica. No to prawica zaczyna nazywać centrum "lewakami". No ale oni przecież to nie są lewicowcy. No to prawica mówi że są, tylko że są to "nowi" lewicowcy, którzy "odeszli" od swoich korzeni.

Albo że udają centrystów a naprawdę to knujący coś marksiści. Różnie.

To zwykły stek kłamstw.

dsol17

@Matkojebca_Jones Kurwa, w innym wątku jesteś chamem i to jedno,ale we będącym poniekąd twoim hysiem lewicowym wątku jesteś chyba pieprzonym ignorantem. W wątku w którym powinieneś coś wiedzieć kurwa ! Załączyłem kurwa link co go wrzuciłem kurwa. Czy ty kurwa łaskawie potrafisz chociaż podać mi różnicę pomiędzy Bolszewikami i Mieniszewikami oraz powiedzieć kto to byli Plechanow i Kautsky ? (ale bez googlowania,z pamięci) Bo jak nie to gówno wiesz i jeszcze pomimo tego śmiesz śmieć oceniać dlaczego nie popieram już lewicy (w zasadzie). Ja nie mogę, naprawdę co jak co do takiego czegoś to nie mam cierpliwości !


Lekcja:


W ramach lewicy było całkiem sporo rozłamów i między innymi istnienie tzw. "nowej lewicy" podchodzącej zupełnie inaczej do "klasy robotniczej" to jest kurwa jebaniutki fakt. Przepraszam że przeklinam,ale szlang mnie trafia, od głupków mnie wyzywasz itd a sam nie masz ELEMENTARNYCH informacji.


No to prawica zaczyna nazywać centrum "lewakami". No ale oni przecież to nie są lewicowcy. No to prawica mówi że są, tylko że są to "nowi" lewicowcy, którzy "odeszli" od swoich korzeni.


Nie,nie i jeszcze raz nie. To coś to efekt funkcjonowania tzw. "szkoły Frankfurckiej" która przeprowadziła "rewizję marksizmu" w kierunku ostrego skrętu na obyczajówkę i jest efektem rozczarowania lewicujących "inteligentów" zachodnich ZSRR (oraz działania w obrębie ruchu komunistycznego żydowskich ultranacjonalistów - i nie chodzi mi tu o Bund podczas rewolucji w Rosji).

W przeciwieństwie do takiego np. Trockizmu który powstał też z podobnych przyczyn (choć nie było to po prostu rozczarowanie) i stawiał inne diagnozy ta "szkoła Frankfurcka" odrzuca rewolucyjną rolę klasy robotniczej jako siły mającej przeprowadzić rewolucję (było nie było proletariacką !) na rzecz "mniejszości" (niemal każdych - bez względu na ich pozycję klasową !) itp, postawiła "diagnozę" że cała cywilizacja europejska,logika itd - wszystko - jest z natury zła i kapitalistyczna a zatem musi być zniszczona. Razem z tymi którzy do niej należą.Razem z nami...

Al-3_x

@Matkojebca_Jones


"Czemu robotnicy nie popierają lewicy? Bo lewica ich olała. A czemu lewica ich olała? Bo robotnicy olali lewicę" xD


Znowu błędne rozumienie. Zdaniem części lewicy robotnicy przestali być głównym motorem rewolucji i przez to skupili się na mniejszościach. Ja i część przedstawicieli bardziej klasycznej lewicy uważamy to błędne założenie. Tutaj kolega @dsol17 ma trochę racji, że zaczęła to szkoła frankfurcka i też trochę Gramsci bo dokonali oni pewnej rewizji filozofii Marksa. Natomiast z tym, że chcieli oni zniszczyć cywilizacje to już mocna bzdura xD

Dla nich kultura rzeczywiście była bardziej istotna niż baza ekonomiczna, ale to nie tak, że chcieli jej destrukcji. Fromm dla przykładu szkalował głównie protestantyzm i w pozytywnym świetle przedstawiał katolicyzm do niego xD

Trzeba też pamiętać o różnicy między pierwszym i drugim pokoleniem frankfurczyków bo Habermas już w ogóle odrzucił koncepcje walk klasowych na rzecz racjonalnego porozumienia. Zresztą jego uczniem był Hans-Hermann Hoppe, czyli anarchokapitalista i konserwa do tego.


Natomiast nauki pierwszego pokolenia szkoły frankfurckiej, jak i rozwój strukturalizmu czy postmodernizmu (który nie był sam w sobie lewicowy jak się powszechnie sądzi), oraz psychoanalizy zaczęły wpływać coraz bardziej na lewicowych intelektualistów na zachodzie przez co pojawił się chociażby postmarksizm w latach 80 i 90 o którym już kiedyś pisałem. No i oni już otwarcie odrzucili tezę o przewodniej roli proletariatu, na rzecz wszystkich grup uciskanych (mniejszości seksualnych, kobiet dążących do emancypacji itd.). No i potem to się już dalej rozwijało.

Matkojebca_Jones

@Al-3_x No to pokaż w końcu jakiś lewicowców którzy najpierw byli normlanymi lewicowcami, a potem olali robotników i przerzucili się na LGBT licząc że geje i lesbijki wprowadzą socjalizm jeśli się im małżeństwa zalegalizuje. Czy jak w praktyce tam sobie te teorie widzisz. Pokaż to w praktyce.


"No i oni ..."

Wskaż tych onych. Nazwiskami. Konkrety.

Al-3_x

@Matkojebca_Jones Ale ty wiesz że ja cały czas mówię o pewnym prądzie intelektualnym obejmującym kilka pokoleń, a nie konkretnych jednostkach? Podałem ci zresztą kilka przykładów. Ewentualnie odnoszę się też do tak zwanej kawiorowej lewicy z wielkich miast która faktycznie mało ma wspólnego z realną lewicą, ale się tak przedstawia. Przy czym pojęcie kawiorowa lewica zostało wypromowane przez samych lewicowców jako ironiczne określenie i tak go często używam w kontekście tych osób. Tak samo Marks ironicznie się odnosił do burżuazji sympatyzujących z ideami socjalistycznymi w wymienionym cytacie. To ty się uparłeś, że ja się niby utożsamiam ich wszystkich pod wielkim szyldem prawdziwej lewicy cokolwiek przez to rozumiesz. Serio cała twoja krytyka to dowalanie się do używania samego pojęcia, a nie treści tego wpisu.

Matkojebca_Jones

@Al-3_x No właśnie nie podałeś żadnego przykładu.

Bo ten Fromm który zmarł 43 lata temu ma być przykładem "nowego lewicowca" który zmienił poglądy? Ten który obraził się na robotników za faszyzm? I ten na którego już nie chcą głosować robotnicy? Ten którego żadnej książki nie przeczytałeś i ściemniasz o jakiś prądach?

Al-3_x

@Matkojebca_Jones Ale o czym ty gadasz znowu. Czy ja napisałem o jakimś człowieku który deklarował się jako fan ruchu robotniczego, a potem nagle przerzucił się na osoby LGBT? Ja cały czas mówię pewnym nurcie intelektualnym który stopniowo ewoluował, a kolejne jednostki coś od siebie do niego dodawały przez co pewna forma współczesnej lewicy mogła się stopniowo ukształtować. Akurat przeczytałem trzy książki Fromma, a obecnie czytam czwartą i mam w planach piątą. Ogólnie krytykował on Marksa za przesadne skupianie się na ekonomii i owszem. Dokonał on pewnego przesunięcia pojęcia alienacji które dalej miało obejmować robotników jak u Marksa, ale nie tylko. Więc można powiedzieć, że zapoczątkował tą tendencje, którą kontynuowali inni. Odejście od idei robotnika jako głównego motora rewolucji wśród zachodnich intelektualistów było stopniowe, a nie nagłe jak to sobie wyobraziłeś w swojej głowie i trwało od lat 60 poprzedniego wieku. To z czym mamy obecnie do czynienia to efekt końcowy więc wiadomo, że nagła zmiana o której mówisz raczej nigdy nie miała miejsca poza jakimiś wyjątkami.

Matkojebca_Jones

@Al-3_x Wreszcie mówisz o czymkolwiek co przeczytałeś.


No więc mówiłem ci, że od pewnych rzeczy nie można odejść żeby pozostać lewicą. Twoja "nowa lewica" to nie jest żadna kontynuacja starej lewicy (ani nowej, bo w ogóle nie jest lewicą), to się tylko tobie tak wydaje.


Przedstawicielem nowej lewicy (współczeznej) w Polsce jest Piotr Ikonowicz. Jest on czołowym lewicowcem w Polsce. Albo Zandberg.

Jeśli chodzi o ekonomię to za taką kontynuację można uznać (ale bardziej ekonomiczną a nie polityczną) "Kapitał XXI wieku".

Tak na przykład.

A nie żadne tam "jak robotnicza rewolucja nie wyszła to może zróbmy jakąś inną, bo przecież nie chodzi o wyzwolenie proletariatu tylko o zrobienie rewolucji. No więc jaką by tu rewolucję zrobić....a no gejowską. To będzie rewolucja że Marks by pozazdrościł"

W twoich teoriach taki Petru byłby lewicowcem. On nie jest "nowym" lewicowcem, tylko "nowym" balcerowiczem, czyli prawicowcem. I jest naukowe określenie ile ci dwaj kolesie mają wspólnego z prądem marksizmu: gówno.

dsol17

Przedstawicielem nowej lewicy (współczeznej) w Polsce jest Piotr Ikonowicz.

@Matkojebca_Jones : Mylisz pojęcia świadomie albo nieświadomie,bo to "stara" klasyczna lewica


Albo Zandberg.


A to już raczej przykład nowolewicowych socjaldupokratów, których bardzo od biedy można nazwać lewicą - i to raczej "nową lewicą". Biedronie,Czarzaste i inne stwory to lewica już tylko z nazwy,w praktyce lewicujący liberałowie.

Matkojebca_Jones

@dsol17 Skończ mi zawracać głowę, nie z tobą rozmawiam.

dsol17

Natomiast z tym, że chcieli oni zniszczyć cywilizacje to już mocna bzdura xD


@Al-3_x Nie mówili wprost ale do tego się to wszystko sprowadza. I nie cywilizację w ogóle jako całą - a "tylko" tą europejską. Ogólnie jeśli chodzi o dominujące nurty w lewicy to najbardziej wpływowe okazały się odłamy wyrosłe z walki z kolonializmem które właśnie uważają Europę i jej cywilizację za samo zło.


Moim "foliarskim" zdaniem nie jest to oczywiście żaden przypadek,ale tu już schodzimy na powody dla których obecnie jestem "prawakiem",szurem itd. Teoria,że te wszystkie zjawiska społeczne które mamy od ponad stulecia to "kontrolowana ewolucja" jest zbyt "szurska" bo jej skala wydaje sie przerażająco nieprawdopodobna. Nadal wyda się nieprawdopodobna pomimo tego,jak wielką skalę miał przekręt covidowy. Bo w końcu w naszych rodzinach i naszym kręgu cywilizacyjnym raczej nie mieliśmy tak naprawdę do czynienia z świadomym wysiłkiem obliczonym na całe pokolenia.


Oczywiście,że obraz ten który przedstawiałem jest znaczącym uproszczeniem itd,ale patrząc na szkołę frankfurcką i jej pochodne to parafrazując mocno Marksa - analizując tylko klasyfikujemy tego raka,idzie jednak o to aby go wyciąć.

Al-3_x

@Matkojebca_Jones

A nie żadne tam "jak robotnicza rewolucja nie wyszła to może zróbmy jakąś inną, bo przecież nie chodzi o wyzwolenie proletariatu tylko o zrobienie rewolucji. No więc jaką by tu rewolucję zrobić....a no gejowską. To będzie rewolucja że Marks by pozazdrościł"


Ale jaka znowu rewolucja gejowska. Ja tylko mówie że punkt zainteresowania się zmienił, a nie że ktoś próbował wywołać jakąś tęczową rewolucje. Ty mnie próbujesz chyba na siłę podpiąć pod to co głosi Karoń gdy ja się od tego usilnie odcinam. Ogólnie zarzucasz mi jakieś chochoły, a nie odnosisz się do tego co piszę.

Al-3_x

@dsol17 Ale w jakim sensie niby szkoła frankfurcka chciała obalić cywilizacje europejską xD Jak niby chcieli to zrobić? I co w ogóle rozumiesz przez pojęcie cywilizacja europejska.

Matkojebca_Jones

@Al-3_x Uznałeś że lewica olała robotników i zajęła się LGBT, bo robotnicy to nie będą głównym motor rewolucji:

" Odejście od idei robotnika jako głównego motora rewolucji wśród zachodnich intelektualistów było stopniowe"


"Serio cała twoja krytyka to dowalanie się do używania samego pojęcia, a nie treści tego wpisu."

Ale te pojęcia budują treść. A lewica jest tutaj głównym tematem.


Tłumaczę ci że stwierdzenie "lewica olała robotników" jest totalnie absurdalne. To tak jakbyś napisał że czerwień jest teraz żółta.

Al-3_x

@Matkojebca_Jones Mam dość. Może kiedyś zrobie jakiś dłuższy wpis na ten temat gdzie bardziej konkretnie przedstawiam moje zdanie w tym temacie. Póki co kończę dyskusje.

loginnahejto.pl

Ron DeSantis zdobył na Florydzie wysokie poparcie wśród właśnie Latynosów.


Latynosi na Florydzie to głównie uciekinierzy z Kuby i zawsze głosowali na Republikanów.

Ziemniakomat

@loginnahejto.pl uciekinierzy z Kuby in question: byli plantatorzy i białasy z wyższych klas

Zaloguj się aby komentować