Się kurwa nauczą właściciele trzymać zwierzęta na posesji. Za niedługo powtórka tą samą trasą zobaczymy jaka będzie średnia
#rower #bezpieczenstwo
@Belzebub Popsikaj je też ode mnie.
@myoniwy będzie podwójna dawka. Choć jedno celne psiknięcie w pysk działa pięknie
@Belzebub w sensie wybiegały ci przed rower czy co?
Bo w sumie to się nie spotkałem z czymś takim i zawsze większym zagrożeniem są dla mnie właściciele którzy po jednej stronie ścieżki rowerowej wyprowadzają psa a sami stoją po drugiej, a pomiędzy cienka smycz (╯°□°)╯︵ ┻━┻
@emdet no biegły do mojej łydki aby mnie ujebać szczekając i warcząc xD
Air zound lepszy bo wielokrotnego użytku i jeszcze w wielu innych sytuacjach na drodze się przydaje. Wazy tyle co nic
@SuperMarian przerost formy nad treścią. Pistolet hukowy start2 styka
Możesz nieśmiesznie żartować, ale twój gazik to nie ma podjazdu do mojego rozwiązania. Eot
@SuperMarian oczywiście, że ma bo efekt jest zupełnie inny, realny i odczuwalny dla psa. Wystraszysz go hałasem i tyle a jak dostanie gazem to sobie przez godzinkę będzie mógł przemyśleć czy było warto
@SuperMarian a jak z zasięgiem? Kiedyś kupiłem jakiś tańszy gaz co by burki odganiać podczas wycieczek rowerowych, niestety strumień gazu dolatywał na 30cm. Przydałoby mi się coś co na 1m doleci .
@d_kris no akurat ten na 1m spokojnie dolatywał. Wiadomo trzeba wziąć poprawkę na wiatr i delikatny opad
Komentarz usunięty
@Belzebub Efekt inny, zagrażający psu ponieważ używasz zwykłego gazu dla ludzi, a nie na agresywne psy. One mają dużo bardziej wrażliwe zmysły, węch, słuch. Gaz "na psy" go nie skrzywdzi. Nie bronie pit bull-i atakujących ludzi, ale jak Cię burek pod jakaś wioską obszczeka, a ty kalekę z niego zrobisz to trochę słabo. Mam nadzieję, że nie byłeś świadomy. Generalnie od krzywdzenia zwierząt do krzywdzenia ludzi mały krok
@d_kris Odpowiadając na twoje pytanie, ten gaz ma zasięg nawet 2m i więcej, sam taki mam zawszę jeżdżąc rowerem, ale z przeznaczeniem "na kierowców".
Na psy to słabe rozwiązanie ponieważ:
-
musisz mieć go non stop pod ręką, dosłownie. Przyleci pies i nie zdążysz go wyciągnąć,
-
musisz też trafić w tego psa, w brew pozorom można chybić co jest oczywiste i się nie obronisz,
-
duży koszt, buteleczka starczy na kilka większych akcji z pieskami,
-
jak nie lubisz krzywdzić psów to nie używasz takiego gazu "na ludzi", tylko specjalne na "agresywne psy", aby nie zrobić z niego trwałej kaleki (np. trwałe uszkodzenie węchu).
Polecam natomiast rozwiązanie które sprawdza się na psy i inne sytuacje na drogowe jest to klakson rowerowy AIR ZOUND XXL
Zalety względem gazu:
-
przycisk - wyzwalacz masz zawsze na kierownicy pod kciukiem, zawsze zdążysz go użyć,
-
dźwiękiem nie trzeba trafiać jak gazem, dużo większe szanse na obronę przed psem,
-
obronisz się przed agresywnym psem (nie krzywdząc go) i przed agresywnym kierowcom
-
bardzo lekki, lżejszy od butelki z gazem,
-
możliwość wielokrotnego użycia - pompujesz go na stacji kompresorem, szybko się zwróci względem gazu.
Dużo jeżdze po wiskach tak że polecam klakson rowerowy bo się po prostu lepiej sprawdza.
Komentarz usunięty przez moderatora
@Topia a tak z ciekawości zbanowali cie juz na wszystkich forach w Szwajcarii?? A nie, sorry niemiecki to zbyt trudna jezyk
Komentarz usunięty przez moderatora
@Topia Ale ja mieszkam w kraju w którym językiem urzędowym jest język polski
Komentarz usunięty przez moderatora
@Topia Oj, już nie chce mi się szukać twoich fikolkow
@paulusll poszukaj, poszukaj...
Z wami się gada jak z człowiekiem z demencją. Gadacie bzdury, a jak zapytać o dowody/podstawy, to szybka zmiana tematu.
@Topia Ta, bo będę teraz tego szukał
@Pulek_bez_kulek
To potrafisz po niemiecku mówić
Zależy co.
@Topia Ile już mieszkasz w Szwajcarii ? Potrafisz biegle mówić po niemiecku ?
@paulusll
Ale Ty wiesz, że ten gość jeździ suvem, i że ta jego Genewa to na przedmieściach Moskwy?
Wrzuci Ci zaraz tekst z Google Translate po niemiecku, dorzuci zdjęcie z neta i pobije doświadczeniem.
Topik, jeśli to czytasz, to przepraszam za takie pomówienia. Na pewno mieszkasz w raju, a te kompleksy, które cały czas uzewnetrzniasz to takie specjalne manewry dla zmylenia.
@Dzemik_Skrytozerca Ja wiem
Komentarz usunięty przez moderatora
@Topia Ale przecież mówiłeś że w niemieckojęzycznym kantonie mieszkasz
@paulusll no mieszkam. Gdzie napisałem, że nie mieszkam? @Dzemik_Skrytozerca coś tam burczał o Genewie.
@Dzemik_Skrytozerca musimy się poddać, ;(
@Topia ty startujesz w jakims konkursie na najwieksza ilosc usunietych komentarzy czy cos?
@bartek555 ja niczego niezwykłego nie robię. Podejrzewam, że @Oczk wypił kilka browarów za dużo i przystąpił do usuwania moich komentarzy, których nikomu innemu by nie usunął.
O tyle dobrze, że przestał pisać do mnie na prv z obelżywymi wiadomościami xD
Biegną te kurwy czasami za tobą, ja na rolkach jechałem i jebany pitbull za mną leciał. Czy ujebie? A z kad mam wiedzieć, zjebałem się w tych rolkach do rzeki ostatecznie xD
@opinia-rowna-sie-polityka a mogłeś dziada zagazować ... wybór należy do ciebie
@Belzebub w UK by mnie powineli za gaz XD ogólnie jako listonosz codziennie mam akcje z psami i spierdalaniem, ale jak ujebie dobry szmal można za to wyciągnąć
@Belzebub wtedy na rolkach tego niewiedzialem bo chłop powinien mieć go na smyczy i byłem wystraszony cała akcja więc się zebrałem szybko i zawija, ale rok temu mnie ujebał jack jebany Russel i tym razem wiedziałem co robić, mental problems, PTSD, terapia i cyk 6k£
@opinia-rowna-sie-polityka a ty na wyspach siedzisz...no ja wożę jeszcze ze sobą nóż jak mnie chuj złapie za nogę i wywróci to wtedy poderżnę mu gardło bo w Polsce wyegzekwować prawnie cokolwiek od właścicieli pchlarzy to masakra
@Belzebub no w pl to wiem że z tym ciężko, w UK trzeba wiedzieć jak gadać i hajs leci za "wypadki" raz na rok mógłby mnie ujebać, albo na rondzie uderzyc lekko w auto i panie plecy bolą
@Belzebub prawidłowo.
@209po jeszcze jak
Nie wiem jak to wygląda prawnie, ale dwa razy przy bieganiu miałem sytuację, że właściciel dwóch piesków z którymi wyszedł bez smyczy i kagańca był zaskoczony kiedy zwróciłem mu uwagę żeby zabrał psy bo biegną i ujadają mi koło nóg. Jak to stwierdził "psy nie lubią jak się koło nich biegnie". I mimo, że przez to miałem pauzę w biegu to odnotowalem wtedy najwyższe tętno xD
@GitHub walisz mu kopa na mordę i patrzysz jak się gość pulta. Jak się rzuca to wtedy walisz kopa właścicielowi
@Belzebub w chuj radykalnie, gaz chyba lepszy ;)
@GitHub bezpieczniejszy dla ciebie. Chociaż nie ukrywam że już trochę psów skopałem bo nie miałem gazu a rzucał się do nogi to wtedy z pięty w łeb. Tylko trzeba ostrożnie żeby się nie wywrócić i żeby trafić
@Belzebub zapomnij, nauczą się dopiero jak dostaną grzywnę albo pies nie wróci xD
@mk-2 jak co 2 dni ich pies będzie piszczał z bólu to może coś zaczną myśleć
A to u mnie zadziałał sam efekt posiadania gazu. Od kiedy mam go przy sobie ani jednej pojebanej sytuacji z psami czy właścicielami. Z jednej strony aż szkoda, ale w gruncie rzeczy to zależy mi na spokoju niż na zadymie. Fajnie, że nie każdy jest spierdoliną uważającą, że pies ma prawo latać koło nogi z opcją pogryzienia, a człowiek ma to biernie obserwować.
Zaloguj się aby komentować