#gotujzhejto #baranina #gotowanie #jedzenie
Co to za gatunek ryżu i w jakim sklepie można go kupić?
@4Sfor To jest dobrej jakości ryż basmati. Bardzo dobry w smaku i idealny do kuchni indyjskiej.
Ten którego akurat użyłem możesz kupić np. tutaj:
https://www.littleindia.pl/india-gate-classic-basmati-rice-1-kg-921.html
@paramyksowiroza Dzięki! Wygląda zacnie, będę musiał wypróbować.
@4Sfor Polecam, bo to zupełnie co innego niż marketowe "basmati"
@paramyksowiroza zgadzam się, dużo osób nie lubi ryżu bo nie próbowali dobrego jakościowo ryżu
@zgrzyt póki gotowałem to gówno w torebce to też myślałem, że ryż to musi być jakieś rozgotowane, lepkie obrzydlistwo. Kupiłem kiedyś 2kg woreczek basmati z azjatyckiego sklepu, nauczyłem się gotować na sypko i z przyprawami a teraz wcinam częściej niż ziemniaki.
@paramyksowiroza Fakt, basmati z takiej Biedry zupełnie inaczej wygląda i zapewne też inaczej smakuje
@4Sfor Jest tylko jeden całkiem niezły ryż basmati, który pojawia się w niektórych marketach.
Również polecam:
Poproszę przepis
@Brodimir
- pół kilo baraniny lub jagnięciny
- 1-2 cebule
- 4-5 ząbków czosnku
- imbir w podobnej objętości co czosnek
- 7 nasion kardamonu (jeśli nie lubimy kardamonu w całości może być płaska łyżka mielonego)
- 1 łyżka mielonych nasion kolendry
- 5 goździków (mogą być w całości, można zmielić)
- 1 łyżeczka kurkumy
- 1 łyżka suszonych liści kozieradki (opcjonalnie, ale do baraniny akurat pasuje)
- dwa liście laurowe (można zmielić)
- 200 gramów jogurtu
- 2 pomidory
- olej do smażenia
- ostre papryczki (wg uznania)
- świeża kolendra
Mięso kroimy w dość dużą kostkę.
Cebulę kroimy w kostkę (nie musi być jakoś super drobno i dokładnie, i tak się rozgotuje).
Czosnek i imbir ścieramy na drobnej tarce lub drobno siekamy.
Ostre papryczki siekamy.
Do rondelka wlewamy i rozgrzewamy na średnim ogniu trochę oleju.
Wrzucamy kardamon, mieloną kolendrę, goździki, listki laurowe, po chwili dorzucamy czosnek, imbir, ostre papryczki.
Chwilę przesmażamy aż zacznie pachnieć.
Dodajemy cebulę, kurkumę, mieszamy i przesmażamy parę minut.
Zwiększamy ogień, dorzucamy mięso. Smażymy kilka minut, trochę solimy, zalewamy jogurtem i odrobiną wody (tak z 1/3 szklanki), przykrywamy pokrywką. Regulujemy ogień, żeby lekko bulgotało.
Po ok. godzinie zrywamy garść kolendry, odrywamy listki i zostawiamy na później.
Łodygi siekamy i do gara. Pomidory kroimy w kostkę i do gara. Dosypujemy też suszoną kozieradkę.
Sprawdzamy czy jadalne, jeśli trzeba dosalamy.
Dusimy do miękkości mięsa i zredukowania sosu.
Podajemy posypane listkami kolendry.
@paramyksowiroza od razu widać, że ryż pierwsza klasa, wygląda na górski / basmati
Zaloguj się aby komentować