• Nowy typ przestępstwa - organizacja i udział w nielegalnych wyścigach samochodowych
  

Widzę, że na czasie Panowie są. Sebki w rozjebanych beemkach i innych kAudi czujcie oddech wymiaru sprawiedliwości

dodatkowo jeszcze (z innego źródła):

• przepadek auta za udział w wyścigach ulicznych
  

• do 5 lat wiezienia za organizacje wyścigów ulicznych i do 3 za promocję
  

• za "drift w przestrzeni publicznej" mandat minimum 1500 zł
  

• ponad 210 km/h na autostradzie i 180 na eSce traktowane będzie jako przestępstwo

@bojowonastawionaowca No i ok, rozumiem. Ale czemu też nie pójdą w drugą stronę, np. zwiększenie limitu prędkości na A i S? Mamy całkiem dobre drogi i nie widzę powodu żeby z jednej strony zaostrzać kary, a z drugiej wprowadzić udogodnienia.

Za złamanie zakazu prowadzenia pojazdów będzie obligatoryjny i dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów

@bojowonastawionaowca ... za złamanie którego będzie groził kolejny dożywotni zakaz, który zacznie obowiązywać dopiero po wygaśnięciu poprzedniego ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zatrzymanie prawa jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km/h poza obszarem zabudowanym

Gdyby w tym śmiesznym kraju oznakowanie faktycznie korespondowało z sytuacją na drodze, to może jeszcze. Ale jak drogowcy na dwupasmówce zostawią 40 na tydzień, żeby sobie policja mogła pofarmić, to dziękuję za takie przepisy.

Niższe limity prędkości dla młodych kierowców

Też głupie w opór. Będzie powodowało niebezpieczne sytuacje na drodze, zwłaszcza częste wyprzedzanie takiego zawalidrogi.

@bojowonastawionaowca wszystko super, znów niestety pominięta zupełnie kwestia parkowania w niedozwolonych miejscach, jego egzekwowania i potencjalnych kar.

@bojowonastawionaowca Najbardziej się cieszę, że w końcu chcą zabierać prawko za przekroczenie prędkości o 50 km/h poza zabudowanym.

Miesiąc temu jechałem A4 nad morze to do Legnicy sami poganiacze a człowiek wyprzedza w przepisach jadąc 140 km/h i tylko siedzą na zderzaku bezmózgi... Nienawidzę tego. Na szczęście na S3 już było lajtowo i prawie brak ruchu to psychika mi odpoczęła.

Do tego mam nadzieję, że w mieście skończą się wyścigi i pierdzące auta gdzie jest tylko przelot.

@bojowonastawionaowca typowy ustawodawca jest typowy. Na każdych zajęciach z prawa nowi się, że nie wysokość kary, a nieuchronność jest czynnikiem odstraszającym i działającym. Co z tego, że kary będą wysokie jak nikt ich nie dostanie. Policji na drogach nie ma, można cały kraj autostradą przejść 250 na godzinę i mrugać długimi i nie zobaczysz policji. Mimo tego, takie zamiany się przydadzą, mam nadzieję, że będą egzekwowane.

@bojowonastawionaowca brakuje:

Nowy typ przestępstwa - zabójstwo drogowe

Ja proponuję wprowadzić nakaz zatrzymania przed przejściem dla pieszych w terenie zabudowanym (przejscie dla pieszych jak znak stopu). Taka zasada znacząco spowolni ruch w terenie zabudowanym i zabezpieczy pieszych przed potraceniami.

Tylko żeby faktycznie to egzekwować

Zwiększenie prędkości ciągników rolniczych do 40 km/h

Ciekawe czy da się zdobyć mandat za przekroczenie prędkości koniem

Zatrzymanie prawa jazdy za przekroczenie prędkości o 50 km/h poza obszarem zabudowanym

Wyjdę na patusa że tego nie popieram, ale przytoczę pewną historię: w sąsiedniej miejscowości malowali pasy - jakieś 3 dni na pewnym odcinku poza zabudowanym. Stal znak ograniczenia do 30 km/h. Znak stał jeszcze 3 tygodnie po zakończonych pracach. I dziwnym zbiegiem okoliczności właśnie tam codzien nieoznakowani łapali lokalsów za "przekroczenie" bo jechali 80-90 km/h.

@bojowonastawionaowca Echh, nie wielkość kary a nieuchronność.

Jeżdżę S5 regularnie i co jakiś czas są tam ograniczenia ze 120 km/h do 80 km/h bo barierka uszkodzona lub kiedyś była i znaku nie ściągnęli. Praktycznie nikt tam nie zwalnia do 80 km/h, wystarczy puścić tajniaków za ludźmi co 130 km/h jadą i prawka się posypią jak ser na polskie spaghetti

A ja pamiętam jak się zarzekali, że będzie cos takiego jak "zabójstwo drogowe". I co? I nic.

@bojowonastawionaowca

Mam wrażenie, że to typowo rządowe zagranie. Chcemy ukręcić łeb Majtczakom, ale dopierdolimy wszystkim.

>Okres próbny dla młodych stażem kierowców: dodatkowe szkolenie, niższe limity prędkości, zerowy limit alkoholu

Ja jebę, bzdura na patyku. Mam prawo jazdy to powinienem być traktowany jak każdy inny.

Czy prawo definiuje coś pokroju "junior kierowca"?

Wedle myśli quid quo pro.

A może w takim razie, na nie niego taryfikator za błędy na drodze powinien być litościwy? A gdzie tam, będziemy go jebać mandatem jakby był starszy stażem.

>Cofnięcie uprawnień za jazdę w okresie zatrzymania prawa jazdy

Nie wiem co to ma znaczyć, ale śmierdzi bardzo.