Jako, że wczorajszego dnia próbowałem skomunikować się - niestety bezskutecznie - z kilkoma wyborcami Konfederacji, wołany przez nich samych do starych wątków:
W tym miejscu chciałbym w końcu poznać ten JEDEN racjonalny, sensowny argument dlaczego warto zagłosować na #konfederacja . Wczoraj się nie udało, ale może dzisiaj?
Porozmawiajmy, wymieńmy się argumentami bo może to ja jestem w błędzie i mój głos przy urnie wcale nie przysłuży się Polsce i Polakom? A przecież nam patriotom mimo różnych poglądów zależy bardzo na Polsce.
Serdecznie zapraszam do dyskusji.
#polityka #dyskusja #wiadomoscipolska
@Wyrocznia propozycja zmian podatkowych które spowodują odliczenie raty odsetkowej kredytu hipotecznego od pitu
@NrmvY mógłbyś wrzucić linka do projektu ustawy? Chętnie się zapoznam.
@NrmvY dobrze rozumiem? Zarabiający mało nic nie zyskają a zarabiający dużo mogą brać kredyt na dowolny procent i tego procenta nie spłacać?
Zresztą dlaczego do cholery kredyciarze mieliby nie płacić podatków*?!
*Tak, jestem kredyciarzem
@NrmvY nie mogę otworzyć tego na telefonie, a dostępu do komputera przez parę godzin nie będę miał. Byłbyś tak uprzejmy i skopiował artykuł 20-ty tutaj?
@Wyrocznia
> Zresztą dlaczego do cholery kredyciarze mieliby nie płacić podatków*?!
@sireplama a dlaczego emeryci mają dostawać 13 i 14 emerytury? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@NrmvY jakie kwoty tam wchodzą w grę? Wiesz, jak mam za tym głosować to muszę wiedzieć, że to więcej warte niż czapka śliwek.
@sireplama z tego co zrozumiałem wpis @NrmvY to chodzi o kredyt hipoteczny, a Ty wpisem napominasz o kredytach, co zrozumiałem ogólnie.
Wg mnie to zamiast kolejne ulgi dodawać to rozsądniej byłoby wszystkie zlikwidować i zamiast zlikwidowanych ulg, należałoby wprowadzić niższe progi.
Kolejna ulga to tylko większa biurokracja i do tego wprowadzi kolejne społeczne nieporozumienia. Jakie? No np. takie, że ja nie rozumiem dlaczego, 34 lata po rozpoczęciu transformacji ustrojowej, dzieci z miejscowości, które były jedno pokolenie temu, PGRami, otrzymują różnego rodzaju bonusy w postaci dofinansowania np. wycieczek czy zakupu artykułów szkolnych, a.moje dzieci nie mają nic takiego.
* Tak, też jestem kredyciarzem i tak, chciałbym niższych podatków bo rocznie płacę ich nominalnie tyle ile niejedna osoba zarabia netto. Ulga od części odsetkowej hipoteki to nie niższe podatki. To zwykły populizm, który dobrze wpisuje się w aktualne nastroje społeczne bo w opór ludzi jest załadowana w kredyt na mieszkanie/dom.
@Wyrocznia proponowana suma wolna od podatku to 12x pensja minimalna. Resztę już sobie możesz policzyć w zależności od tego ile zarabiasz i jaki byś chciał wziąć kredyt.
@NrmvY kto mówi, że miałyby być 13 emerytury? Skoro pis takie daje to konfa nie może się powstrzymać od rozdawnictwa przywilejów jakiejś grupie społecznej? Brzmi jak lewactwo
@maximilianan dużo lepsze są takie ulgi dla pracujących niż rozdawanie kasy do ręki wszystkim. Im ciężej pracujesz i więcej zarabiasz tym więcej na tym zyskujesz. To jest promowanie pracy i przedsiębiorczości.
@NrmvY w Polsce panuje dość duże rozwarstwienie społeczne przez ulgi, z których żeby skorzystać trzeba już być dość bogatym. Konfa chce wprowadzić kolejną, która dodatkowo bardziej rozjebie rynek mieszkaniowy. Pomysł klasa...
@jarezz propozycje ustaw właśnie usuwają praktycznie wszystkie ulgi poza kilkoma. Jest dużo mniej wyłączeń niż w aktualnych ustawach. Ja np straciłbym ulgę dotyczącą własności intelektualnej i praw autorskich.
@NrmvY Rozumiem że konfederacja chce nagonić klientów bankom i walczy tutaj o ich zyski.
@NrmvY ja jestem na PPE 8,5% i niby jest fajnie ale co z tego, skoro VATu od zagranicznych kontrahentów nie mogę odliczyć, a ZUS jeśli mam przychód (przy ryczałcie = dochód) 300k i więcej rocznie to muszę robić dopłatę. PPE niższe od PIT ale kosztów nie mam. Dlatego uważam, że całkowita likwidacja ulg i obniżenie podatków to jedyne sensowne rozwiązanie na reformę podatkową. Może jeszcze więcej niż 2 progi w przypadku PIT bo aktualna różnica woła o pomstę do nieba, a że żyjemy w Europie to nie ma szansy na amerykański model spoleczno-ekonomiczny (i w sumie dobrze).
Co do ulgi od odsetek - czysty populizm, powtarzam to. Populizm zwłaszcza teraz, kiedy nawet przed wyborami "jaszczomb" już zapowiada obniżkę stóp %, i po niej już łatwo będzie powiedzieć, że spoko, teraz już są niższe niż wtedy kiedy był projekt więc odpuszczamy.
Co do Konfy - załóżmy, że ekonomicznie ich projekty, cele, idee są szczytne i w założeniu mają poprawić całokształt systemu. Nie zagłosuję na nich i tak (mimo tego, że raz oddałem głos na jakiegoś kandydata do parlamentu) bo to co światopoglądowo prezentują /popierają to dla mnie teokracja, a na to.mojej zgody nie dam.
@jarezz zgoda, każdy głosuje tak jak mu się to najbardziej opłaca. Przecież ja sam nie będę głosować tak żeby to mi było gorzej a innym lepiej.
@NrmvY ponieważ dużo zarabiam to będę miał kredyt za darmo. Tylko nie wiem po co by mieli na to głosować ludzie, którzy mało zarabiają? Żebym im wykupił więcej mieszkań i mógł landlordować?
@wombatDaiquiri nie wiem, jak ktoś sobie nie radzi niech głosuje na PiS. A obniżenie kwoty opodatkowania da ulgę każdemu kto zarabia więcej niż kwota wolna.
@NrmvY
Kredyt hipoteczny to każdy kredyt zabezpieczony hipoteką.
Zatem nie musi być na mieszkanie, dom, budowę czy cokolwiek innego. Może być konsumpcyjny. Świetna legislacja xDDDD
@GordonLameman skoro tak mówisz to jeszcze lepiej. Trzeba inwestować na kredyt bo to tani pieniądz. Jak jeszcze zapłacisz do tego mniejsze podatki to w ogóle win win.
@NrmvY Każdego libka który mówi o obniżce podatków należy pytać jakie wydatki chce ściąć.
A więc jakie wydatki chcecie ściąć?
W końcu te pieniądze nie trafią do budżetu, ale głównie do bankierów w skutek nakręconego popytu na kredytu (będą droższe, marża banku będzie wyższa)
Ale rozumiem że oprócz bankierów zyskają również (chociaż w mniejszym stopniu) kredytobiorcy (przynajmniej w tym punkcie, bo stracą na usługach państwa). A zatem kolejne pytanie:
Czy masz w ogóle jakieś moralne wyrzuty sumienia z tego powodu że chcesz faworyzować podatkowo bogatszych względem biedniejszych? Przecież sporej części ludzi nie stać na kredyt mieszkaniowy, więc będą musieli płacić dochodowy, a tych których stać na budowę domu, willi, basenu, to już ci będą mieli ulgę.
Tym bardziej że k0nfederacja chce rozpowszechnić umowy śmieciowe, więc tych którzy będą mieli możliwość wziąć kredyt hipoteczny na mieszkanie, będzie znacznie mniej.
@NrmvY Przecież ten projekt jest upośledozny jak każdy konfederata xDDD
To jest po prostu "skrót" z aktualnie obowiązującej ustawy. Wzięli aktualną ustawę, wywalili rzeczy, których nie rozumieli i przedstawiają to jako projekt?!
To jest żałosne i niemożliwe do wprowadzenia, bo nie uwzględnia choćby przepisów unijnych (dyrektyw). No, ale wiem, że przeciętny konfederata to debil i nie zrozumie problemu.
Ja pierdole, jacy oni są głupi xDDDDD
Poza tym to nie byłaby obniżka podatków, bo oni wywalają całkowicie możliwość odliczania kosztów xDDDD
Leasing smaochodu, jakiekolwiek materiały, narzędzia - to nie będzie kosztem. Bo podatek liczą od przychodu. Czyli jak ktoś ma sklep i duże obroty - np. 1 milion złotych rocznie, z tego 850 tys. to koszty towaru, a 150 tys. złotych to jego "zysk", to po tej "reformie" zapłaci podatek od przychodu (1 milion - 12x minimalna). Czyli zapłaci jakieś 100-110 tys. złotych podatku dochodowego xDDD
SUPER PARTIA XDDDDD
>Czy masz w ogóle jakieś moralne wyrzuty sumienia z tego powodu że chcesz faworyzować podatkowo bogatszych względem biedniejszych?
@Matkojebca_Jones kiedyś może bym się tym przejmował ale jeśli tylko ciągle ja mam łożyć na czyjeś utrzymanie to już mi się to przejadło. Reszta ludzi którzy głosują na polityków którzy tylko potrafią podnosić podatki i zwiększać deficyt budżetowy socjalem powinna się nad sobą zastanowić bardziej, bo to oni głównie napędzają poparcie konfederacji. Poparcie konfy to nic więcej jak reakcja na to co się dzieje z finansami Polski.
Komentarz usunięty
@NrmvY nie mają
@sireplama no właśnie, nie mają. Ale dostają bo tak sobie zagłosowali i im partia dała. Ja nie twierdzę że przepisy proponowane przez konfe są uczciwe wobec wszystkich ludzi. Ale widocznie opłacają się tym którzy na nich głosują. Nie da się zrobić przepisów które zadowolą wszystkich, wtedy byśmy nie potrzebowali demokracji i żadnych partii i wyborów.
@NrmvY
kiedyś może bym się tym przejmował ale jeśli tylko ciągle ja mam łożyć na czyjeś utrzymanie to już mi się to przejadło
Ale ten twój postulat powoduje właśnie że ludzie biedniejsi muszą łożyć na zamożniejszych.
To znaczy kedytobiorcy przecież będą również korzystać z usług państwa, a to ci na umowach śmieciowych albo zarabiających na tyle mało że ich nie stać na kredyt, będą musieć za nich łożyć na usługi państwa.
Dodatkowo, osoby prowadzące inne (nawet pożyteczniejsze) działalności niż udzielanie kredytów, nie będą faworyzowani, przez co państwo k0nfedracji ingerując w rynek, dopierdala innym przedsiębiorcom, dla dobra bankierów.
Reszta ludzi którzy głosują na polityków którzy tylko potrafią podnosić podatki i zwiększać deficyt budżetowy socjalem
Konfederacja dla odmiany potrafi tylko zmniejszać podatki i zwiększać deficyt budżetowy zmniejszaniem podatków? Na pytanie o obniżkę wydatków państwa nie odpowiedziałeś.
Widzisz tylko obniżkę podatków, jesteś tym tak zachłyśnięty że wyłączyłeś myślenie, wpatrzony w konfederację.
> z tego co zrozumiałem wpis @NrmvY to chodzi o kredyt hipoteczny, a Ty wpisem napominasz o kredytach, co zrozumiałem ogólnie.
Ja także zrozumiałem jako hipoteczny i odnosiłem się do sprawy jak do kredytu hipotecznego.
> Wg mnie to zamiast kolejne ulgi dodawać to rozsądniej byłoby wszystkie zlikwidować i zamiast zlikwidowanych ulg, należałoby wprowadzić niższe progi.
Część ulg mogłaby zostać. Za pewien filtr możnaby zastosować "przydatność społeczną". Dzietność, ekologia, tego typu rzeczy. Stąd też 500+ jako odpis od podatku boli mnie mniej niż bezsensowne rozdawnictwo. Promowalbym też ludzi, którzy zdecydowali się na inwestycje by zamienić kopciucha na bardziej ekologiczne źródło energii, albo oddali część swojej ziemi pod mała retencję. Przy czym uważam to zwyczajnie za inwestycje ze strony państwa. Fanaberie typu kupiłem mieszkanie, samochód, rower elektryczny pod ulgi podatkowe bym nie podpinał.
Wracając do pomysłów konfiarzy - czy jak ktoś wynajmuje mieszkanie to też będzie miał prawo robić sobie odpisy?
> dlaczego, 34 lata po rozpoczęciu transformacji ustrojowej, dzieci z miejscowości, które były jedno pokolenie temu, PGRami, otrzymują różnego rodzaju bonusy w postaci dofinansowania np. wycieczek czy zakupu artykułów szkolnych, a.moje dzieci nie mają nic takiego.
Każdy powinien mieć tyle ile sobie zapracował (#hatfu PiS i ich nepotyzm) ale każdy powinien, w oczach państwa, zaczynać uczciwie z tego samego poziomu. Osoby z małych miejscowości, zwłaszcza z osad stawianych przy byłych już PGRach mają systemowo słabszy start w życiu. A mogą to być osoby bardzo cenne i wartościowe. Wsparcie ich, by mogły rozwinąć skrzydła i mieć o dostęp do wykształcenia, kultury czy "obycia" jest zwyczajnie inwestycją. Czy powinno to mieć formę wycieczek, laptopów czy stypendiów - nie wiem.
> Tak, też jestem kredyciarzem i tak, chciałbym niższych podatków bo rocznie płacę ich nominalnie tyle ile niejedna osoba zarabia netto. Ulga od części odsetkowej hipoteki to nie niższe podatki. To zwykły populizm, który dobrze wpisuje się w aktualne nastroje społeczne bo w opór ludzi jest załadowana w kredyt na mieszkanie/dom
@jarezz W sensie popierasz ten pomysł czy nie, bo nie jest to dla mnie jasne?
Konfederacja dla odmiany potrafi zwiększać deficyt budżetowy zmniejszaniem podatków?
@Matkojebca_Jones według konfy zmiany podatkowe są neutralne do budżetu. Według ich zapowiedzi ma to być podzielone na 3 kroki.
-
uproszczenie prawa podatkowego które będzie neutralne dla budżetu, wpływy pozostaną takie same. Tym są te propozycje dotyczące pit.
-
Redukcja wydatków.
-
obniżka podatków
Nie da się zrobić tego na raz, każdy kolejny krok jest uzależniony od rezultatów kroku poprzedniego. Więc to o czym tutaj piszemy to nie jest obniżka podatków. Ktoś zapłaci mniej, ktoś więcej, państwo dostanie tyle samo kasy ale będzie się podatki rozliczać prościej co samo w sobie już jest wartością dodaną bo przedsiębiorcy narzekają że poświęcają w EU jedną z największych liczb godzin na rozliczenie podatków.
@NrmvY Kucu, ale ty po pierwsze podałeś skomplikowanie podatków (każda dodatkowa ulga to komplikacja) to jeszcze zapytany dwa razy o redukcję wydatków która ma zrekompensować te cięcie podatkowe nie wymieniłeś żadnej, za w punkcie 2 piszesz o redukcji wydatków (ale jakich? nie wiadomo)
Więc to o czym tutaj piszemy to nie jest obniżka podatków.
Spójrz na punkt trzeci jaki podałeś. Sam sobie przeczysz. Jak mam z tobą dyskutować jak ty gwałcisz logikę na każdym kroku, na przykład sam sobie przecząc...
Ktoś zapłaci mniej, ktoś więcej,
Czyli zdajesz sobie sprawę że biedni zapłacą więcej?
Oraz że przedsiębiorcy innych branż zapłacą więcej niż bankierzy? (stymulowany sztucznie przez państwo k0nfiarzy pobyt na "usługi" banków oznacza dla nich większe wpływy, a mniejsze w innych sektorach)
@NrmvY zgadzam się. Pomysły konfy są rownie patalogiczne jak pomysły pis.
@Matkojebca_Jones już myślałem że da się normalnie dyskutować ale zaczynają się wyzwiska.
podałeś skomplikowanie podatków (każda dodatkowa ulga to komplikacja)
Przecież w tych propozycjach praktycznie wszystkie obecnie istniejące ulgi wylatują. Zostaje dosłownie kilka, dużo mniej niż jest obecnie. Nie wiem jak redukcja liczby ulg jest skomplikowaniem względem obecnej większej liczby.
zapytany dwa razy o redukcję wydatków która ma zrekompensować te cięcie podatkowe nie wymieniłeś żadnej
Przecież odpowiedziałem na to. Te propozycje nie spowodują zmniejszenia wpływów do budżetu. To są póki co tylko uproszczenia, a nie redukcja podatków. W związku z uproszczeniem, niektórzy zapłacą więcej, inni mniej co jest rezultatem pozbycia się mnóstwa konkretnych przypadków i uogólnienia przepisów.
punkcie 2 piszesz o redukcji wydatków
Tak, po tym jak najpierw uprości się podatki. Upraszczasz system, dajesz się mu ustabilizować i potem zaczynasz redukcję wydatków wiedząc jaka jest różnica między tym ile zakładałeś wpływów a ile faktycznie do budżetu wpłynęło.
Co można obciąć z wydatków w kroku drugim? Ja nie wiem, ale nie taka jest moje zadanie aby tobie wyliczać co można zrobić bo to jest absurdalne żądanie. Od tego jest rząd, aby mając dostęp do informacji, do których ani ja ani ty dostępu nie mamy, podjąć odpowiednie decyzje.
@NrmvY Za to mam dostęp do twoich durnych wpisów i je będę krytykował.
Przecież w tych propozycjach praktycznie wszystkie obecnie istniejące ulgi wylatują.
Podałeś tutaj tylko jedną propozycję i akurat ona jest skomplikowaniem systemu, A TO O NIEJ ROZMAWIAMY - na twoje życzenie. Taki postulat podałeś i próbujesz go obronić.
Pytanie było "dlaczego popierasz konfederację", podaj chociaż jeden powód i sobie o nim porozmawiamy. Podałeś ten jeden powód.
Jak chcesz możemy porozmawiać o innych powodach, ale jeśli wskazujesz dany element to licz się z jego krytyką. A wskazałeś element będący komplikacją systemu (oraz mający też inne, poważniejsze wady, które opisałem, a które również zignorowałeś)
Jeśli zaś uważasz że ogółem k0nfederacja chce uprościć system wg ciebie to ok,, ale to jest inny powód niż podałeś (wprowadzenie ulgi)
Zatem słucham cię, jakie to uproszczenia podatków Mentzen chce wprowadzić i w jaki sposób uszczelnią one system podatkowy, np. uniemożliwiając firmom wyprowadzanie pieniędzy z Polski na Maltę?
Co można obciąć z wydatków w kroku drugim? Ja nie wiem, ale nie taka jest moje zadanie aby tobie wyliczać co można zrobić bo to jest absurdalne żądanie.
Jakoś ze wskazaniem ulgi podatkowej nie miałeś problemu, nie były ci do tego potrzebne informacje do jakich nie masz dostępu. Dlaczego?
Dlaczego to potrafisz, a konieczność wskazania które wydatki zatem obniżyć jest dla ciebie "absurdalne".
Słuchaj, to idzie w parze.
To nie jest też "pierwszy krok, drugi krok..." Te dwa kroki muszą iść razem. Tzn obniżasz podatki - tniesz wydatki.
Nie ma innej możliwości, z pustego nawet salomon nie naleje. Nawet jeśli chcesz się zadłużać za granicą, to kiedyś pewnie trzeba będzie to spłacić i to z oprocentowaniem.
Poza tym, wydatki państwa w ogromnej większości są jawne. Bez trudu znajdziesz ile wydajemy na wojsko, ile na służbę zdrowia ile emerytury...
Kiedyś robiłem wpis o tym ile wydajemy na socjal ze szczegółami, np. osobno na politykę prorodzinną itd. ile było w latach poprzednich....
Nawet bez trudu można znaleźć że jesteśmy na 35 miejscu w europie.
Nawet taki kuc jak ty, słyszał o takich wydatkach jak chociażby "500+", a mimo to mówisz że "nie mamy dostępu do informacji o wydatkach". Otóż mamy, a przynajmniej nasza dyskusja się tyczy w ramach wiedzy jaką mamy. A raczej ja mam, a ty masz... napisałbym ci co masz, ale moderacja wywali. Powiem tak - znając kuców masz tik toku sławka i plakaty Konfederacji.
Co do podatków, również, wynoszą one w Polsce około 35% PKB.
Jeśli mnie zapytasz jakie wydatki należy ściąć to ci bez trudu odpowiem (chociaż niewiele jest takich), jak mnie zapytasz jakie podatki należy podwyższyć na socjal jaki postuluję, to ci również odpowiem, bez zasłaniania się bredniami że to zapytanie się mnie "jest absurdalne gdyż nie mamy takiej wiedzy żeby na to odpowiedzieć"
Ty kucu, po prostu nie wiesz. Pytanie się człowieka który postuluje obniżkę podatków o wydatki jakie chce ściąć nie jest absurdalne. Jest pierwszym pytaniem jakie się nasuwa i jakie należy zadać.
Mówienie o obniżkach podatków bez mówienia o redukcji wydatków to populizm i ty się na ten k0nfiarski populizm dajesz nabierać.
Jeśli nie wiesz jakie wydatki należy ściąć bo nie masz wiedzy, to zapytaj jedynego doktora jakiego znasz oprócz swojego pediatry. Zapytaj "Królu, ale jakie wydatki w takim razie zetniemy?"
To pytanie jest "absurdalne" jedynie w sekcie kucowskiej. U normalnych ludzi jest normą. To zwykła matematyka.
a nie wiem, ale nie taka jest moje zadanie aby tobie wyliczać co można zrobić
Owszem, takie jest twoje zadanie jakiego z resztą się podjąłeś, próbując odpowiedzieć na pytanie czemu popierasz konfederację. Wskazując jakąś ulgę podatkową twoim zdaniem jest wskazać jakie wydatki w takim razie należy wyciąć.
O super profesjonalne szczegółowe obliczenia nie pytam. Pytam o ogólny chociaż zarys, szacunki. Ty nie wskazujesz NIC (mimo że konkretną ulgę już potrafiłeś wskazać).
A pytanie było "dlaczego popierasz konfederację", podaj chociaż jeden powód i sobie o nim porozmawiamy.
@Matkojebca_Jones podałem powód. Propozycja odliczania kosztów kredytu od kwoty podlegającej opodatkowaniu.
A wskazałeś element będący komplikacją systemu
Ok, taka jest twoja opinia. Moja opinia jest taka że wywalenie X liczby ulg a wprowadzenie 0.2 X liczby ulg to uproszczenie.
Jakoś ze wskazaniem ulgi podatkowej nie miałeś problemu, nie były ci do tego potrzebne informacje do jakich nie masz dostępu. Dlaczego?
Ulga dotyczy mnie bezpośrednio i mojego budżetu. Wiem jak wpływa to na moje własne finansowanie.
Nie mogę wypowiadać się w imieniu rządu jakie wydatki obciąć gdyż nie jestem rządem który wie ile ma środków i decyduje na co je rozdysponować.
Rzucenie hasłem zlikwidujmy usługi X albo obetnijmy finansowanie Y jest bezcelowe, tak samo jak bezcelowa będzie kontrargmentacja przeciwników obcięcia finansowania X/Y gdyż oni również nie mają żadnego autorytetu aby deklarować takie operacje jako niemozliwe. Dlatego nie będę podawać gdzie należy szukać oszczędności bo ta decyzja należy do rządu.
@NrmvY Słuchaj, najlepiej napisz że wszystkie podatki należy zlikwidować całkowicie.
O redukcję wydatków to niech się martwią ci którzy mają dostęp do informacji o wydatkach, bo ty takowych nie posiadasz jak mówisz.
Oni to będą wyliczać, a ty masz zajebisty postulat, genialny wręcz. Co ty na to? System podatkowy będzie najprostszy na świecie.
Pamiętaj, rozważanie o wydatkach jest absurdalne. Tylko postulowanie obniżki podatków nigdy nie jest absurdalne.
@Matkojebca_Jones ale dlaczego ciągle łączysz punkt pierwszy z dwoma pozostałymi?
Tak jak napisałem, punkt pierwszy czyli uproszczenie podatków - nie wiąże się z ich obniżeniem.
Do budżetu wpłynie taka sama ilość środków, niektórzy podatnicy zapłacą trochę więcej, inni trochę mniej ale sumaryczne wyjdzie na to samo - za to wszystkim będzie się łatwiej rozliczyć.
Jeśli ci to pomoże to po prostu zignoruj punkty 2 (obniżenie wydatków) i 3 (obniżenie podatków). Bo ciągle próbujesz zmniejszanie podatków i obniżanie wydatków łączyć z ich upraszczaniem. Zupełnie niepotrzebnie, bo to są całkowicie osobne kwestie.
@NrmvY
Do budżetu wpłynie taka sama ilość środków, niektórzy podatnicy zapłacą trochę więcej,
Zatem podaj mi jakie to podatki k0nfa chce podwyższyć (tudzież zlikwidować ulgi) bo stale pytam w jaki sposób nastąpi zrównoważenie budżetu po wprowadzeniu postulatu jaki podałeś. Póki co nadal nie odpowiadasz.
Oraz kto zapłaci więcej.
Jeśli ci to pomoże to po prostu zignoruj punkty 2 (obniżenie wydatków) i 3 (obniżenie podatków). Bo ciągle próbujesz zmniejszanie podatków i obniżanie wydatków łączyć z ich upraszczaniem.
Nie z uproszczeniem, tylko skomplikowaniem systemu poprzez wprowadzenie tego co podałeś w pierwszym swoim tutaj wpisie (a to jedyny postulat do jakiego mogę się odnieść, bo tylko taki podałeś).
Na jakiekolwiek uproszczenia póki co nie mogę się doczekać (mimo że ciągle rzucasz tym hasłem). Z obrony obniżki podatków sam zrezygnowałeś pisząc mi że "mam to zignorować". Otóż ja wybierając partię którą popieram lub nie, nie ignoruję tego co sobą reprezentuje, w przeciwieństwie do ciebie. Nie będę ignorował też twoich głupot, wbrew twojemu życzeniu. Licz się z krytyką tego co piszesz. Polegniesz. Ile masz lat?
Ok, taka jest twoja opinia. Moja opinia jest taka że wywalenie X liczby ulg a wprowadzenie 0.2 X liczby ulg to uproszczenie
Ale ty podałeś zero uproszczeń i jedno skomplikowanie.
Nie mogę wypowiadać się w imieniu rządu jakie wydatki obciąć gdyż nie jestem rządem który wie ile ma środków i decyduje na co je rozdysponować.
To dlaczego postulowałeś razem z k0nfederacją cięcia wydatków? Ani ty ani Konfederacja nie są rządem.
Dlatego nie będę podawać gdzie należy szukać oszczędności bo ta decyzja należy do rządu.
Jakie ulgi należy wprowadzać to też decyzja rządu, ale mimo to nie masz oporów żeby się wypowiadać.
Rzucenie hasłem zlikwidujmy usługi X albo obetnijmy finansowanie Y jest bezcelowe, tak samo jak bezcelowa będzie kontrargmentacja przeciwników obcięcia finansowania X/Y gdyż oni również nie mają żadnego autorytetu aby deklarować takie operacje jako niemozliwe.
Ty też nie masz żadnego autorytety, a i tak rzucasz hasłem "wprowadźmy skomplikowanie X" (ulgę)
Skoro już też podałeś że jesteś kredytobiorcą i w swoim interesie chcesz mieć ten odpis...
To co ty na to że konfederacja chce JESZCZE podwyższyć stopy procentowe?
Wiesz jakie wtedy będą raty kredytów?
@Matkojebca_Jones aktualna ustawa o PIT to jak dobrze pamiętam 410 stron. Proponowane zmiany na githubie to redukcja do 42 stron. Wszystkie informacje tam się znajdują. Jeśli chcesz się zapoznać ze zmianami to sobie przeanalizuj 410 stron aktualnej ustawy o PIT bo ja pracować za ciebie nie będę.
Licz się z krytyką.
Co co piszesz to nie krytyka, tylko powtarzanie w kółko tego samego bez zrozumienia tekstu który został napisany. Chciałem dać ci fory pisząc abyś skupił się na pierwszym punkcie, ale nawet to jak widać za mało, bo dalej piszesz o redukcji wydatków i obniżce podatków.
Rzeczywiście nie rozumiesz tego, co czytasz.
@NrmvY
aktualna ustawa o PIT to jak dobrze pamiętam 410 stron. Proponowane zmiany na githubie to redukcja do 42 stron.
Przeczytałeś w życiu chociaż jedną?
Dlaczego uważasz że te 42 strony są lepsze od tych 420 stron?
Jak napiszę PIT na jedną stronę to mnie poprzesz?
. Chciałem dać ci fory pisząc abyś skupił się na pierwszym punkcie
Przecież skupiam się. Pytam o te uproszczenia, zadałem serię pytań i na żadne nie odpowiedziałeś.
Pytałem kto po tych uproszczeniach zapłaci więcej, w jaki sposób to uszczelni system podatkowy tzn w jaki sposób system Mentzena sprawi że firmy nie będą wyprowadzać pieniędzy na Maltę,
Widzę też niezłą hipokryzję u ciebie. Sam chcesz dla siebie korzystnego skomplikowania (ulgi) a innym chcesz je odebrać pod szczytnym hasłem "uproszczenia im podatków". Może tobie tak coś uprościmy?
Ja tylko podsumuję twój pierwszy powód dla którego popierasz konfederację, mianowicie ulga podatkowa dla kderytobiorców hipotecznych.
-
jest populizmem (nie wiadomo z czego zostanie to zrekompensowane w budżecie, opcjonalnie wymusza dziurę budżetową, podwyżkę innym podatków lub cięcia wydatków których populistyczna partia nie chce wskazywać)
-
wprowadza dodatkową komplikację systemu
-
jest to szkodliwa ingerencja w rynek, faworyzując sektor który nie powinien być faworyzowany (udzielanie kredytów)
-
powoduje większe zyski banków i ze stratą dla innych sektorów gospodarki
-
powoduje że ludzi których nie stać na kredyt hipoteczny muszą się dokładać do tych których stać, jest to regresja podatkowa, gdzie ci zamożniejsi mają ulgę względem biedniejszych
Jak już to mamy za sobą (polemiki żadnej nie podjąłeś mimo zachęt, więc możemy na moim podsumowaniu zakończyć),
to przejdziemy do orańska twojej nieudolnej ściemy o uproszczeniach podatków, postulowane przez tego pijaka "42 strony".
Pewnie Sławek w szkole też swoje nauczycielce wciskał że te krótkie wypracowanie jest najlepsze bo najkrótsze i nawet czytać nie trzeba, starczy tylko spojrzeć że jest krótkie i dać szóstkę.
Tylko czemu jeszcze Sławek nie wymyślił PiTu na zero stron? A nie czekaj... wymyślił, ale potem powiedział że żartował...
Jeśli wydaje ci się naprawdę że wiesz co popierasz, a nie jesteś zmanipulowanym przez populistyczne materiały propagandowe kucem, to powiedz mi co z tych 420 stron należy wykreślić.
Bo póki co podałeś tylko jedną rzecz jaką trzeba dopisać (ulgę dla ciebie).
*a fory to ja daję tobie, tak samo jak autor tematu. Poruszam się w krytyce wyłącznie tego co ty poruszasz. Nie musisz bronić konfederacji od moich ataków na wybrane przeze mnie aspkety. To ty wybierasz własne, podajesz to co sam popierasz z konfy i dlaczego. Obecnie poruszyłeś temat podatku dochodowego....
Widzę też niezłą hipokryzję u ciebie. Sam chcesz dla siebie korzystnego skomplikowania (ulgi) a innym chcesz je odebrać pod szczytnym hasłem "uproszczenia im podatków". Może tobie tak coś uprościmy?
@Matkojebca_Jones
Wcześniej wspominałem komuś innemu, że ja na tych propozycjach straciłbym możliwość uzyskania zwiększonego kosztu uzyskania przychodu z tytułu praw autorskich, więc nie jest tak że mnie to nie dotyka.
-
jest populizmem (nie wiadomo z czego zostanie to zrekompensowane w budżecie, opcjonalnie wymusza dziurę budżetową, podwyżkę innym podatków lub cięcia wydatków których populistyczna partia nie chce wskazywać)
-
wprowadza dodatkową komplikację systemu
-
jest to szkodliwa ingerencja w rynek, faworyzując sektor który nie powinien być faworyzowany (udzielanie kredytów)
-
powoduje większe zyski banków i ze stratą dla innych sektorów gospodarki
-
powoduje że ludzi których nie stać na kredyt hipoteczny muszą się dokładać do tych których stać, jest to regresja podatkowa, gdzie ci zamożniejsi mają ulgę względem biedniejszych
Mogę się z właściwie wszystkimi punktami zgodzić jeśli spojrzę na to z pewnej perspektywy. ALE.
-
można tak na to patrzeć, ale jeśli mamy mieć 500+ to wolałbym jako ulgę podatkową, tak samo wspomniane koszty kredytu. Promuje to pracę a nie pieniądze za darmo.
-
z tym się nie zgodzę, dlaczego - napisałem wcześniej, zdania nie zmienię
-
niby tak, ale może to posłużyć jako próba poprawy sytuacji mieszkaniowej inaczej niż przez bezpośrednie dopłaty jak BK2% - znowu - kasa do ręki
-
odważny argument, moim zdaniem zbyt pochopnie można by to powiązać tak po prostu
-
w takim razie regresją można by nazwać brak drugiego progu podatkowego, albo brak trzeciego progu 75% opodatkowania, bo jak tego progu nie ma dla najbogatszych to znaczy że biedniejsi muszą więcej zapłacić. Mocne teoretyzowanie i zakładanie czegoś a priori.
@NrmvY
-
Twoja odpowiedź na to co napisałem nie tylko że jest bełkotliwa i niezrozumiała, to nie jest odpowiedzią na to co poruszyłem, mianowicie na populizm tego postulatu, brak wskazania cięć podatkowych, lub komu się podnosi.
-
Przeczysz sam sobie. Napisałeś sam że ulga jest komplikacją. A wprowadzenie tego postulatu to jest wprowadzenie ulgi a więc komplikacja. Chociażby twoja ukochana konfedrosja miała w ofercie jeszcze z tysiąc faktycznych uproszczeń, to oceniając TEN postulat, należy ocenić go jako dodatkowe skomplikowanie. A jak pisałem, te podsumowanie dotyczy TEGO postulatu. To ty mieszasz i nie ogarniasz, nie ja.
-
Twój argument "moich zdaniem to zbyt pochopne" nie posiada uzasadnienia, nie jest argumentem, jest wyrażeniem twojej (bezzasadnej) opnii, w kontrze do mojej uzasadnionej (państwo faworyzuje podatkowo klientów danego sektora gospodarki...)
-
To ty zakładasz "a priori" (a raczej z dupy) jakieś swoje brednie zaczynąc "a więc to znaczy...". Otóż nie znaczy kucu. Jeśli jest jeden próg podatkowy to mamy podatek liniowy a nie degresywny. Nie ogarniasz generalnie co się do ciebie pisze, a próbujesz polemizować. Postulat jaki podałeś w praktyce oznacza realną regresję a nie liniowość. Tłumaczyłem to już. ale wytłumaczę ci jeszcze raz twojej korwinisycznej głowie bardziej łopatologicznie, jak szcześciolatkowi, w końcu jesteś wyborcą Sławka. Napiszę ci to w wersji uproszczonej. Masz trzy grupy, pierwsza to najbogatsi, oni nigdy nie biorą kredytu hipotecznego, od razu w wieku dajmy na to 25 lat starzy im za gotówkę kupują apartament w centrum Warszawy. Płacą pełne 12% podatku. Druga grupa to dajmy w uproszczeniu klasa średnia. Jakiś grosz mają od starych, ale biorą kredyt na budowę domu/kupno mieszkania, który potem odliczają sobie od podatku, w efekcie tego odliczenia wychodzi że realnie płacą 6% podatku. Ostatnia grupa ludzi to najbiedniejsi, ci którzy od starych nic nie dostali, pracują za zbyt niską pensję żeby wziąć jakikolwiek kredyt i się od rodziców wyprowadzić i stale z nimi mieszkają, tudzież pracują na umowie śmieciowej bez możliwości kredytu. Takie osoby nie mają możliwości tego odliczenia więc znowu płacą pełne 12%. Czyli ta klasa niższa płaci więcej niż klasa średnia. Jeśli spojrzymy na te dwie grupy (niższą i średnią) to w nich mamy regresję podatkową, tzn biedniejsi płacą większy procent niż bogatsi. Powtarzam: nie ten sam, tylko więcej procentowo. Gdyż ich wydatki (żywność, dorzucanie się do utrzymania domu rodziców ect) nie są odliczane od podatku dochodowego, a kredyt hipoteczny dla oskarka na dwustrumetrowy dom z basenem już jest. Anonek mieszkający ze starymi (np. @dsol17 będzie musiał płacić więcej procentowo swojego dochodu niż ktoś zarabiający 5 razy więcej od niego, gdyż taka osoba weźmie kredyt na mieszkanie/dom, a kucol17 nie bo go nie stać, gdyż zarabia połowę minimalnej na stażu w wieku 36 lat. Czaisz już czy nadal nie?
@Matkojebca_Jones
-
powtórzę po raz enty, nie rozumiesz tego co czytasz
-
to samo
-
zakładasz właśnie ty, próbując wmówić że robię to ja.
-
po raz kolejny nie rozumiesz tego co czytasz. Sam napisałeś że brak podatku to degresja, więc podatek liniowy również jest niesprawiedliwy według twojej własnej logiki.
Postaraj się bardziej, bo sam dajesz przykłady które są totalnie sprzeczne z tym co napisałeś jeden post wcześniej.
@NrmvY Podatek liniowy nie jest brakiem podatku i nie jest regresją.
Gwałisz logikę.
Jak ty bredzisz...
Jeszcze raz próbuję ci kucu tłumaczyć. Podatek linowy jest regresywny wtedy jeśli zamożnym dasz ulgę, wtedy już nie jest w praktyce liniowy tylko regresywny.
Ulga podatkowa którą wymieniłeś to właśnie powoduje. Ludzie nie będą płacić liniowo. Będą płacić różne procenty, a statystycznie wyjdzie wtedy że ci zamożniejsi płacą mniejszy procent, bo częściej biorą kredyt hipoteczny.
Najbiedniejszych nie stać na kredyt hipoteczny.
Skup się i ogarnij to w końcu. To nie jest trudne.
Sam napisałeś że brak podatku to degresja
nie napisałem "brak podatku to regresja", tylko że płacenie niższego podatku przez bogatszych od tego jaki płacą biedniejsi to jest regresja, a do tego sprowadzi się ulga którą się tak zachwycasz.
Nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Masz problemy z podstawami matematyki
Powtarzam, brak podatku to brak podatku, podatek liniowy to podatek liniowy, a nałożenie na podatek liniowy ulg dla grup zamożniejszy jest wprowadzeniem realnej degresji. To już wtedy nie jest liniowość. Nie jest też progresja. Jest to regresja.
Jeszcze raz żebyś to sobie wyobraził. Dam ci inny przykład. Dajmy na to masz podatek liniowy 30%. Wszyscy taki płacą. Nie ma żadnych ulg, progów, kwoty wolnej. Wszyscy płacą liniowo 30%. Wprowadzasz ulgę która pozwala odliczyć od VAT każde kupione nowe Ferrari.
A z tej ulgi skorzystają bardziej więcej zarabiający a nie mniej zarabiający. Ty samym wprowadzasz regresję.
Jeśli zaś wprowadziłbyś ulgę na coś z czego korzystają przede wszystkim biedni a bogaci nie, wtedy realnie wprowadzasz progresję.
Otóż wielu osób zwyczajnie nie ma zdolności wziąć kredyt hipoteczny, mieszkają do 40-stki z rodzicami a potem przestają mieszkać z rodzicami tylko dlatego że babcia zmarła i zostawiła skromne M4 na blokach.
Ci ludzi zapłacą większy procent podatku od dochodu, niż osoba która zarabia 12 tys miesięcznie + 6 tys dochodu żony i wybudowali sobie dom na kredyt, po czym przez kolejne 20 lat je spłacają, tym samym płacą niższy podatek dochodowy od tamtego kawalera na najniższej krajowej w mieszkaniu po babci na blokach.
Sam napisałeś że brak podatku to degresja, więc podatek liniowy również jest niesprawiedliwy według twojej własnej logiki.
Wg twojej posranej kucowskiej antylogiki. Nie mojej. Ja piszę to co piszę, a że ty masz problemy z ogarnięciem i bredzisz jakieś kocopoły to już nie moja wina.
Podatek liniowy jest wtedy kiedy wszyscy płacą taki sam procent dochodu. Po wprowadzniu ulgi ludzie płacą różne procenty od dochodu (skutek odliczenia). Jeśli zaś dana ulga trafa nie trafia do biedniejszych a trafia do zamożniejszy, to wtedy jest regresja. A najbiedniejszych nie stać na kredyty hipoteczne i ich nie biorą.
Jeśli nadal nie dotarło to masz wybitnie zakuty łeb i się poddaję.
W sumie czego się spodziewać po k0nfiarzu.
Jeszcze raz próbuję ci kucu tłumaczyć. Podatek linowy jest regresywny wtedy jeśli zamożnym dasz ulgę, wtedy już nie jest w praktyce liniowy tylko regresywny.
Ulga podatkowa którą wymieniłeś to właśnie powoduje. Ludzie nie będą płacić liniowo. Będą płacić różne procenty, a statystycznie wyjdzie wtedy że ci zamożniejsi płacą mniejszy procent, bo częściej biorą kredyt hipoteczny.
Biedota mieszka z rodzicami.
@Matkojebca_Jones
to o czym piszesz to oczywiście czysty socjalizm lub wręcz komunizm, który zakłada że każdy jest równy i powinien być równo traktowany. Oczywiście że jeśli jesteś bogatszy to weźmiesz większy kredyt i masz większe koszty więc sobie więcej odliczysz.
Na co zupełnie nie patrzysz i co zupełnie pomijasz, jest to że ludzie bogaci, zaradni i przedsiębiorczy stanowią dużo większy wkład w społeczeństwo niż biedni. Bogaty odliczy sobie koszt kredytu od podstawy opodatkowania, a do tego stworzy 20 miejsc pracy bez których ci biedni w ogóle nie mieliby możliwości zarobku. To co nazywasz niesprawiedliwością z perspektywy komunisty, jest zwykłym nagradzaniem za pracę. Pracujesz dobrze, zarabiasz więcej, wydajesz więcej, płacisz więcej podatków choćby VAT, tworzysz miejsca pracy - nagradzamy cię mniejszym podatkiem dochodowym.
Nie ma sensu się kłócić o regresję, bo nie dojdziemy do porozumienia. Gdzie indziej sam pisałeś że jesteś socjalistą/komunistą, więc nie zrozumiesz niczego innego niż "czy się stoi, czy się leży, 5000 się należy". Dla mnie zabieranie zaradnym i dawanie biednym nie jest czym czym powinno się szczycić. Każdy ma jakieś wartości, dla mnie takie podejście socjalisty jest całkowicie złe.
@NrmvY
Tyle bełkotu, zamiast po prostu napisać że zajarzyłeś (lub nie) że to jest wprowadzenie regresji. Jedziemy z twoim gównowpisem odklejonym od merytoryki i tego co tutaj padło, zanurzę się w ten wpis będący pokazem twojego bólu dupy że agresywny lewak miał rację a ty nie.
to o czym piszesz to oczywiście czysty socjalizm lub wręcz komunizm
Postulat Konfederacji jaki podałeś do socjalizm lub wręcz komunizm? Bo to o nim piszę.
Czy może stwierdzenie FAKTU że to wprowadza regresję to socjalizm i komunizm?
tóry zakłada że każdy jest równy i powinien być równo traktowany.
Nie. To o czym piszę zakłada zgodnie z prawdą, że osoby zarabiające w okolicy minimalnej lub na umowie śmieciowej nie mają zdolności kredytowej i o wieeeeele rzadziej skorzystają z ulgi niż ci lepiej zarabiający.
Stawiasz chochoły., odklejasz się.
Oczywiście że jeśli jesteś bogatszy to weźmiesz większy kredyt i masz większe koszty więc sobie więcej odliczysz
Wtedy byłby to liniowy (większy kredyt więc adekwatnie większa kwotowo ulga). Chodzi o tych którzy w ogóle takowego kredytu nie wezmą bo ich nie stać, albo pracują na umowie śmieciowej. Oni sobie NIC nie odliczą, a nie odliczą proporcjonalnie mniej.
Bogaty odliczy sobie koszt kredytu od podstawy opodatkowania, a do tego stworzy 20 miejsc pracy
Pominę dalsze kucowskie zachwyty nad bogatymi (rozumiem że zdajesz sobie sprawę że program Konfederacji jest do nich kierowany, przynajmniej tego jesteś świadomy), to niezależnie czy bogaci stworzą 20 miejsc pracy, 200, zero czy minus dziesięć, to postulat jaki podałeś (ta konkretna ulga) wprowadza regresję podatkową.
To co nazywasz niesprawiedliwością
A gdzie cytat ze mnie jak nazywam to niesprawiedliwością? Nie podajesz bo taowego nie ma. Nie tylko nie ogarniasz tego co piszę ale masz własne projekcje i do nich się odnosisz.
Ja nazywam to wprowadzaniem realnej regresji, czyli stwierdzam fakt. Na tym etapie jesteśmy, a póki co masz problem z przyjęciem tego do wiadomości, mimo że tłumaczyłem.
Nie ma sensu się kłócić o regresję, bo nie dojdziemy do porozumienia.
Tylko wtedy gdy jesteś ślepy na fakty, gdyż tak fanatyczny w zaślepieniu konfederacją, lub tak głupi że nie umiesz ogarnąć tego co piszę. Ale wydaje się że już chyba wyczaiłeś że jest to regresja, tylko zamiast przyznać "tak Jones, miałeś rację, jest to regresja, a ja się myliłem" wolisz bredzić i jakby sugerować że regresja jest ok (trudno z twojego bełkotu wyłapać sens). Otóż możemy sobie później podyskutować czy wprowadzenie regresji jest sprawiedliwe czy nie, ale póki co jesteśmy na etapie ustalania że postulat Sławka (jak i program ogólnie, ale to może później) wprowadza regresję. Jeśli to przyznasz to sobie porozmawiamy czy to dobrze czy źle, jeśli chcesz się podjąć tak karkołomnego zadania bronienia tego. Póki co musisz przyznać że to w ogóle jest realna regresja. Wprost, bez owijania w bawełnę.
Gdzie indziej sam pisałeś że jesteś socjalistą/komunistą, więc nie zrozumiesz niczego innego niż "czy się stoi, czy się leży, 5000 się należy"
Niezrozumieniem wykazujesz się ty, nie ja. Gdzie musiałem długo łopatologicznie tłumaczyć na czym polega liniowość, regresja i inne rzeczy. Chyba zaczyna ci nawet świtać że rzeczywiście jest to regresje, ale zdaje się nadal miernie to ogarniasz, a już na pewno masz problem stwierdzenia tego wprost.
Dla mnie zabieranie zaradnym i dawanie biednym nie jest czym czym powinno się szczycić.
Nie mówimy o dawaniu, tylko o zabieraniu (podatkach, konkretnej uldze jaką chce wprowadzić k0nfedracja i jaką sam wskazałeś i jakie zmiany ona wprowadza). Przypominam że odniosłeś się punktowo do wymienia przeze mnie wad (dla ciebie może zalet? jeśli zalet to czemu zaprzeczyłeś że to regresja?) tego konkretnego postulatu, co podkreśliłem drukowanymi literami pisząc "TEN".
Także bredzisz.
@sireplama przecież cały plan konfy tak wygląda xd obniżymy podatki! Biedni będą mieli szansę się wzbogacić! No tylko, że biedni "zyskają" na tych zmianach 2 puszki coli miesięcznie, a będą musieli płacić za swoje leczenie, szkole itd. bogaci natomiast zyskają proporcjonalnie więcej przy identycznym wzroście kosztów za leczenie, szkole...
Konfa celuje w prosty elektorat, który nie potrafi dodawać i w ludzi myślących, że od prawdziwego bogactwa dzieli ich podatek xDD
@maximilianan wystarczy się zaliczać do bogatych i już zyskujesz, więc nie wiem o co ten płacz.
@NrmvY żeby nie być biednym wystarczy być bogatym, proste.
Żaden płacz tylko spostrzeżenie jak mało bystrzy są ich wyborcy.
@maximilianan Teraz od niskich podatków jest PO, coś pomyliłeś.
@jonas ale to nie jest temat o po
@maximilianan Ale to PO przejęło ten slogan, szerząc populizmy.
@jonas no fajnie, ale dalej nie na temat
@maximilianan TO. Dokładnie to. "Mam plan, taki kurwa sprytny". Ale nie można się mu przyglądać dłużej jak minutę, bo się logika w nim zaczyna rozjeżdżać na wszystkie strony. Cały "plan" konfy to serio wygląda jak pytanie 7-latka czemu nie można rozwiązać problemu biedy po prostu drukując pieniądze i każdemu je rozdając. Każdy, kto chociaż 5 minut nad tym siądzie znajdzie odpowiedź, a uszami będą klaskać ci, którzy się łapią na takie durnoty. Albo są na etapie rzeczonego 7-latka
@maximilianan Trudno, też piszesz nie na temat i świat się nie zawala.
@jonas powiedz coś o lewicy jeszcze, nie wykluczajmy ich
@maximilianan Oni akurat nie chcą obniżać podatków, ale podobnie jak Konfa, PO czy PiS chcą podnosić ceny mieszkań i ograniczać ich dostępność. Pomysły Lewicy bazują na dopłatach (a jakże) oraz przyznawaniu dalszych przywilejów niepłacącym za najem pasożytom.
@NrmvY
wystarczy się zaliczać do bogatych i już zyskujesz, więc nie wiem o co ten płacz.
A to już wystarczy się zaliczać do miliarderów i jest zajebiści. Więc nie trzeba nic zmieniać, za PiSu jest fantastycznie, Konfederacja niepotrzbna,
@Matkojebca_Jones to że nie jesteś bogaty nie usprawiedliwia tego, żeby żądać od innych ich pieniędzy.
@NrmvY Ale ja nie żądam od ciebie pieniędzy, tylko wyśmiewam twój wybitnie kucowski tekst:
"wystarczy być bogatym"
^^ Genialny plan Konfederacji xD
@Wyrocznia A kto tu przyjdzie jak oni cię mają na czarnej liście?
@D21h4d raczej boicie się szczegółowych dyskusji jak Sławek debaty bo rzucać populizmy łatwo ale jak przychodzi co do meritumto już nie ma ani skilla ani materiału do obrony.
@D21h4d nie ma noc lepszego jak zniszczenie przeciwnika rzeczowymi argumentami, więc szanse mają.
mają cię na czarno
ale tylko wtedy, kiedy trzeba coś merytorycznego napisać:)
@D21h4d zapewne z wzajemnością xD
@D21h4d Myślę że chodzi właśnie o tych którzy nie są tak fanatyczni. Wiadomo że fanatyczni k0nfiarze są nie do przekonania. Ale świetnie kompromitują siebie i k0nfederację w oczach innych. Oni potrafią świetnie niszczyć na argumenty "lewaków" tylko jeśli dyskutują z "lewakami" bez udziału lewaków.
Zrobie copy-paste posta:
Jakbyś sprawdził, w myśl zasady "po czynach ich poznacie", konfederacja bardzo często głosuje inaczej niż PiS i inne partie. Czy to ustawa antyprzemocowa i jej rozszerzenie, czy to waloryzacja 500+, czy to gadanie o przyjęciu Ukrainy do NATO xD O ile to nie jest zachowanie zwykłych kontrarian, to Konfederacja wydaje sie nr 1 w kategorii "coś innego". To raz, dwa: o ile pamiętam nie uczestniczyli intensywnie w wyścigu pt "Tyle wam damy z budżetu, więcej niż reszta, tym też damy".
Dla 30 letniej singielki o konserwatywnych poglądach nie łapiącej się na 0% PIT, 800+, czternastkę, Tuskowe, babciowe etc to nadal najlepsza partia, pomijając nawet to splunięcie w twarz w postaci głosowania aborcyjnego... No chyba że też jest przeciw aborcji, wtedy zostaje prorosyjskość konfy. Tu mają problem, ludzi lubiących tej kraj w PL jest 1-2% pewnie, a głosujących na Konfederacje będzie z 15%.
No bo serio, ludzie będący przeciwko "dej, dej", bo odbywa się to w pewnej mierze ich kosztem, na kogo mają głosować?
W czasie pandemii Polska miała raczej umiarkowane metody wkurwiania nieprawomyślnych, ale Konfa proponowała jeszcze luźniejsze podejście (część osób to doceniła), aż po Brauna i jego "plandemie" xD. Swoją drogą Braun to ciekawy poseł, świr, ale człowiek czynu wierzący w to, co mówi i robi, odwrotność przeciętnego kandydata do koryta (typu nie wiem... nawet Bosak). Nie dziwie się, że ludzie chcący coś zmienić, tak jak Liroy, uderzyli wpierw tam, zanim często się na tym mocno sparzyli.
@TRPEnjoyer
to Konfederacja wydaje sie nr 1 w kategorii "coś innego".
Głównie jako jedyna jest prorosyjska i jest antykaukowa. To powód żeby ich poprzeć?
najlepsza partia,
xD
@Wyrocznia W dupe nas ruchali jedni i drudzy od lewa do prawa i beda nas ruchac jesli nadal beda przy korycie. Glupota bylo by popelniac jeszcze raz ten blad.
I pewnie odpowiesz ze - "no to zobaczysz jak konfa was wyrucha" - to tylko domysl, moze i sie zisci... ale moze to znacznie mniej niz na pewno.
Zapisz sobie ten argument. Nie musisz go rozumiec, nie oczekuje tego od ciebie.
Zapisz sobie ten argument. Nie musisz go rozumiec, nie oczekuje tego od ciebie.
@SlavedWizard problem w tym że to ty nie rozumiesz o czym piszesz. Ja rozumiem. Znakomicie.
Poza tym Platforma cię ruchała? To co ty za ich czasów robiłeś? Ja pracowałem, studiowałem tj. żyło mi się bardzo dobrze. I promowało się pracowitych ludzi. Jedyni, którzy mieli zle to nieudacznicy, nieroby, bumelanci, patologia i socjaluchy.
Zapisz sobie to. Nie musisz tego rozumiec, nie oczekuje tego od ciebie.
@Wyrocznia
problem w tym że to ty nie rozumiesz o czym piszesz
Proba dyskredytacji argumentow poprzez personalne ataki to takie płytkie, ale coż.
Pamiec to masz jak rybka, albo raczej, o swoich to nie wypada zle mowic. A syfu za czasow PSL SLD PO bylo od zajebania. Ale po co o tym mowic, to nie dobra jest.
@SlavedWizard o moj, ulubony argumentt
CHCIAL BYM ABY PIS RUCHAŁ MNIE TAK JAK MNIE PO RUCHAŁO (serio)
ale ty pewnie za po chodziles do gimbazjum xDDDDDDDDDDDDDDDDD
@Sweet_acc_pr0sa
CHCIAL BYM ABY PIS RUCHAŁ MNIE TAK JAK MNIE PO RUCHAŁO (serio)
Robisz sobie jakas mylna interpretacje mojego argumentu i wkladasz mi ja na sciane jako moj. Zmeczyly mnie obie strony ruchanim ludzi i to jasno wynika z mojej wypowiedzi.
ale ty pewnie za po chodziles do gimbazjum xDDDDDDDDDDDDDDDDD
Ponizej poziomu dyskusji, za moich czasow nie bylo gimnazjow.
@SlavedWizard No dobrze, ale nie masz absolutnie żadnej pewności, że z Konfederacją będzie lepiej. Patrząc na ich program oraz wywiady łatwo stwierdzić, to nie są eksperci. PO zostawiło Polskę w najlepszej kondycji ekonomicznej jaka kiedykolwiek była. PiS kiedy przejmował stery miał tak zajebisty start, że inne partie mogły o takim pomarzyć. Fakt, nie lubię ciągłej walki między PO i PiSem, bo jest po prostu męcząca i nie dziwie się, że wszyscy szukamy czegoś nowego. Tylko Konfederacja to jest mocny skręt w prawo czyt. polexit. Wszyscy wiedzą, że UE dało nam mocnego kompa gospodarczego, może mają swoje wady, ale jest ich mniej niż zalet. Wyjście z UE cofnie naszą gospodarkę do przed 2004 roku, a tego nikt z nas nie chcę. Mój wniosek jest prosty, nie chce głosować na partię, która zrobi z Polski kolejną komunę.
A syfu za czasow PSL SLD PO bylo od zajebania. Ale po co o tym mowic, to nie dobra jest.
@SlavedWizard czyli jak zwykle pierdololo zero konkretów. To tak jak stare baby powtarzają „Tusk złodziej” a nawet nie wiedzą co ukradł i ile.
@Wyrocznia Jak zwykle - wyparcie w obronie jednej slusznej partii, bo to takie ciezkie wyszukiwarke obsluzyc i zapytac.
@SlavedWizard
W dupe nas ruchali jedni i drudzy od lewa do prawa i beda nas ruchac jesli nadal beda przy korycie. Glupota bylo by popelniac jeszcze raz ten blad.
Ale ty właśnie masz uargumentować kucu dlaczego poparcie konfederacji nie jest błędem.
@Wyrocznia
Poza tym Platforma cię ruchała? To co ty za ich czasów robiłeś? Ja pracowałem, studiowałem tj. żyło mi się bardzo dobrze. I promowało się pracowitych ludzi. Jedyni, którzy mieli zle to nieudacznicy, nieroby, bumelanci, patologia i socjaluchy.
Rozumiesz już czemu nazywam cię kucem, czy nadal nie?
@Matkojebca_Jones
Rozumiesz już czemu nazywam cię kucem, czy nadal nie?
A ja mam to w dupie.
@Wyrocznia W sklepach będą wreszcie dostępne brunatne koszule w najrozmaitszych rozmiarach.
No i niech głosują na konfe. Nie mogę się doczekać tych akrobacji, tych fikołków na miarę mistrzów olimpijskich jak konfa wejdzie w koalicje z pisem.
@Cersei ja nie chcę się tego nigdy doczekać
@Wyrocznia niestety obawiam się, ze nic nie da się zrobić. Każde próby pokazania, ze konfa to fatalny wybór spotyka się ze ściana, szkoda nerwów. Co bystrzejsi po wyborach zrozumieją, ze podcięli gałąź, na której siedzą.
Szkoda mi was ogólnie, ja sobie siedzę na emigracji i będę obserwować wszystko z bezpiecznej odległości z popcornem w ręku, ale nadal mam w Polsce rodzine i przyjaciół, i to dla nich będę iść na wybory jesienią. Tyle mogę tylko zrobić.
@Cersei idz zaglosuj chociaz na cos normalnego, pomoz rodakom w potrzebie xD
@Sweet_acc_pr0sa pewnie zagłosuje na KO 😬 w normalnej sytuacji głosowałabym na coś innego ale boje się ze to są ostatnie „wolne” wybory.
@Wyrocznia głosuję bo ciekawi mnie co się stanie zawsze głosowałem na najmniejszych albo na tych których nie ma w sejmie, dla wyborcy o moim profilu nie ma żadnych alternatyw. Mają tylko 15% a ludzie się prują jak by mieli wygrać, co będzie się działo po wyborach? nie wiem i z chęcią to zobaczę.
Głosowałem kiedyś na korwina, palikota, na kukiza, co mi szkodzi też na konfederacje. Na pis i po wiadomo dlaczego nie zagłosuje, psl dziwka sejmowa niech spierdala, hołownia kandydat z kapelusza i popiera cyfrowy pieniądz co go dyskwalifikuje całkowicie, a żeby facet na lewicę głosował to naprawdę trzeba nie mieć godności.
jak ktoś chce mnie przekonywać żeby jednak nie głosować na konfe to słucham, ale od razu podajcie alternatywę bo i tak pójdę na wybory
ps. pierdolenie że zrobią to albo tamto też sobie darujcie bo to tylko gdybanie
ps 2. nie jestem fanatykiem więc nie mam zamiaru bronić albo robić fikołków dt. tego co memcen czy tam krzysiu bosak powiedział bo widzę że niektórzy to by ich własną piersią zasłonili, tak samo jak tuska albo kaczyńskiego
jedyna alternatywa sa wolnosciowcy z Dziamborem, Kuleszą i Sosnierzem
ale z tego co wiem to nie startują
@_D_
Głosowałem kiedyś na korwina, palikota, na kukiza, co mi szkodzi też na konfederacje.
Regresja podatkowa, wyzysk pracowników, nierówności, zamordyzm, prorosyjskość i wiele wiele innych...
ale od razu podajcie alternatywę bo i tak pójdę na wybory
Alternatywą dla głosowania na konfedrację jest nie głosowanie na konfederację (nie pójście głosować, lub głosowanie na cokolwiek innego). Najlepszą opcją jest zagłosowanie na coś możliwie odmiennego od k0nfederacji, czyli na Razem.
@Matkojebca_Jones
Najlepszą opcją jest zagłosowanie na coś możliwie odmiennego od k0nfederacji, czyli na Razem.
XD
@SlavedWizard Dyskutowanie z argumentem brzmiącym "xD" sobie odpuszczę. Uznaję że argumentu nie masz.
@Matkojebca_Jones
Regresja podatkowa, wyzysk pracowników, nierówności, zamordyzm, prorosyjskość i wiele wiele innych...
gdybanie, przypominam że nie mają szans rządzić samodzielnie więc nie będą robili co chcieli tak jak pis teraz, a jak wejdą w koalicję, bez różnicy czy z pis czy z po, to są już spaleni i więcej mojego głosu nie dostaną
Najlepszą opcją jest zagłosowanie na coś możliwie odmiennego od k0nfederacji, czyli na Razem.
Poważnie? lewica? to jest ta alternatywa? napisałem już że facet musi nie mieć godności by głosować na lewicę
@_D_ Twój argument nic nie znaczy. To bełkot nie poparty niczym (brak uzasadnienia, nie mam do czego się odnieść). Także napisać sobie możesz. To tylko twoja kucowska opinia.
@Matkojebca_Jones dla takich jak Ty świat jest zerojedynkowy, ale rozumiem że taką narrację wam każą prowadzić, jestem kucem, lewakiem, prawakiem czy jaką tam szufladkę dla mnie wymyślisz, bez różnicy bo i tak mam to gdzieś zdanie randoma z internetu.
Ale możesz mieć rację więc rozwinę. Lewica mi nie odpowiada bo to socjaliści, chcą rządzić moją kasą i dawać ją nierobom, pchają narracje o piekle kobiet, forsują parytety na stanowiska gdzie istotne są kompetencje, zajmują się nieistotnymi sprawami, prowadzą narrację że mężczyzna jest winny zawsze i wszystkiemu, popierają ustawę która pozwala eksmitować faceta z jego domu.
@_D_
dla takich jak Ty świat jest zerojedynkowy, ale rozumiem że taką narrację wam każą prowadzić
"każą wam prowadzić" xD O ja pierdolę..... Mają rację ci którzy mówią że szury i k0nfiarze to synonimy.
jestem kucem, lewakiem, prawakiem czy jaką tam szufladkę dla mnie wymyślisz, bez różnicy bo i tak mam to gdzieś zdanie randoma z internetu
Po pierwsze są różnice pomiędzy lewakami i prawakami (jak pomiędzy mną a tobą) po drugie nie jesteś lewakiem tylko prawakiem. Po trzecie, jesteś szurem (i kucem). Po czwarte to nie jest mój wymysł tylko to właśnie sobą prezentujesz i tym właśnie jesteś. Po piątek jakoś mi odpowiadasz i bóldupisz, a z całego mojego wpisu zesrałeś się właśnie o nazwanie cię kucem, a resztę pominąłeś, tak "masz to gdzieś".
Lewica mi nie odpowiada bo to socjaliści, chcą rządzić moją kasą i dawać ją nierobom
Pytanie było o to dlaczego odpowiadają ci k0nfedrosjanie, a nie dlaczego nie odpowiada ci Lewica.
Siadaj, pała, kucu.
@Matkojebca_Jones w pierwszym poście napisałem dlaczego na nich głosuje, i jako jedyny wyskoczyłeś ze razem lepsze więc napisałem dlaczego uważam że nie, za bardzo się zaplułeś i może już zapomniałeś ale możesz do tego wrócić i przeczytać jeszcze raz. Prowadzisz krucjatę z takim zapałem ze uznałem że jesteś płatnym trollem, ale też możesz być po prostu durniem albo pożytecznym idiotą co na wstępie, może zbyt szybko, wykluczyłem. W internecie łatwo się rzuca gównem w innych co?
Napisz coś więcej bo widzę że wiesz dużo lepiej kim jestem, rzucasz tylko bezsensownymi wyciągniętymi z dupy argumentami
1. staneli po stronie ludzi w czasie pandemii oraz (wbrew własnej ideologii) po stronie strajku kobiet
2. nigdy nie rzadzili, w przeciwienstwie do obecnej wladzy gdzie przechodza z piss do po czy Iewicy (morawiecki, sikorski, czarzasty phpowicz xD)
@Bajo-Jajo no, to czyni ich podtnymi na sprzedaz za drobne, i patrzac na listy kandydatow to posprzedaja sie za chujowe posadki, pis nawet nie bedzie sie musial mocno starac
jakos nie poprzechodzili do pissu jak kaczy mial kose z ziobrem, brakowalo mu 2-3 posłów i albo ugnie sie przed zibrem albo koalicja idzie w rozsypkę.
Musieliby korwina i brauna przyjąć w całości a na to kaczynski sie nigdy nie zgodzi, dlatego jestem spokojny o trwalosc konfy w sejmie
also
@Wyrocznia moze sie wypowiesz odnosnie argumentów
no, to czyni ich podtnymi na sprzedaz za drobne, i patrzac na listy kandydatow to posprzedaja sie za chujowe posadki
@Sweet_acc_pr0sa ja to widzę jako dwie możliwe opcje. Albo jest tak jak piszesz i chcą wrzucić rodzinę na stanowiska które da im dobry PIS, przy czym przerżną następne wybory i każdy polityk z konfederacji będzie skompromitowany. Nie wiem czy to jest opłacalne dla osób które mają 35-45 lat i w polityce jeszcze 20-30 lat przed sobą patrząc na wiek polityków, szczególnie że głosują na nich młodzi ludzie którzy takiego kłamstwa nie wybaczą bo nie są zaczadzeni jak 70 letni wyborcy pisu i po którzy ledwo pamiętają co zjedli dzisiaj na śniadanie.
Druga opcja to taka, że biorą zaufanych ludzi co do których mają pewność że za posadę ministra się nie sprzedadzą pisowi. To im da ogromne poparcie w kolejnych wyborach, więc mogą na tym dużo ugrać, a jako że to są ludzie sporo młodsi od dziadków z pis i po to muszą myśleć w perspektywie kilku kolejnych wyborów.
Każdy sobie może wybrać którą opcję bardziej woli w nią wierzyć.
@NrmvY zle rozumujesz, jak juz sprzedadza sie pisowi, to potem wystarczy byc lojalnym i partia o nich zadba, co jak co ale o swoich to pis dba
@Sweet_acc_pr0sa kaczyński nie wiadomo czy dożyje następnych wyborów, a po jego śmierci to nikt nie jest w stanie przewidzieć co się z pisem stanie. Korwin zawczasu mianował swojego następcę i się usunął na drugi plan, kaczor wygląda na to że się będzie trzymać do końca za sterami.
@NrmvY wszyscy chcemy aby kaczynski zdechl juz jutro, ale chyba nasze niedoczekanie
@Bajo-Jajo nie nazwałbym tego co napisałeś argumentami ale doceniam starania. Jesteś jednym z nielicznych, którzy próbowali.
po skurwiebiu sie pissowi stanie sie szeregowym no namem, albo celebryta pokroju kukiza czyli zwykla pala do szczania #pdk
@Bajo-Jajo
-
Stanęli po stronie przedsiębiorców, tylko na szurski sposób w przeciwieństwie do władzy która też stanęła po stronie przedsiębiorców, ale nie bredziła o "plandemii"
-
W partii KORWiN wiceprezesem był były PiSowiec, Wipler, który pojawił się na gali wręczenia prezesury Mentzenowi i jest jego zakulisowym doradcę i łącznikiem z PIS. W PiS i PO byli i są byli korwiniści. W Agrounii chyba takowych nie ma (przynajmniej nie znam) Ponadto nie jest prawdą że tylko Konfederacja nie rządziła. Nie rządziła też np. Agrounia, Razem i wiele innych. Ponadto, dlaczego w ogóle "argument" że "oni jeszcze nie rządzili jest jakimś argumentem? Trynkiewicz też jeszcze nigdy nie był prezydentem. Może poprzyjmy go w takim razie?
Opisz to jak "stanęli po stronie strajku kobiet" (bo pierwsze słyszę) oraz dlaczego to twoim zdaniem na plus (to znaczy dlaczego zagranie "wbrew własnej ideologii" w przypadku konfederacji oceniasz na plus)
@Matkojebca_Jones
w przeciwieństwie do władzy która też stanęła po stronie przedsiębiorców
Teraz to Cię poniosło, rząd stanął po stronie przedsiębiorców? gnoili ludzi z największą starannością a Ty gadasz że stanęli po ich stronie, co za brednie
@_D_ Zrobili od czasów prywatyzacji w latach 90-siątych największy akt rozdawnictwa. Nadrukowano setki miliardów dla kapitalistów i celebrytów.
@Matkojebca_Jones no to faktycznie sukces, dajcie im nagrodę człowieka od dynamitu
@_D_ Ja nie wątpię że Konfederacja by silniej stanęła (i stoi) po stronie przedsiębiorców. Dlatego właśnie ich nie popieram, a także zaprzeczam ogólnikowym bredniom że "Konfederacja stanęła po stronie ludzi" - otóż tylko niektórych. Jak na prawicę przystało przede wszystkim bogatych i wpływowych. Ulubioną grupą zawodową Konfederacji jest ta grupa zawodowa która już dostaje od społeczeństwa najwyższe zarobki czyli "przedsiębiorcy" (jak nakazuje nazywać tych wyzyskiwaczy poprawność polityczna w kapitalizmie)
@Wyrocznia , dziękuję za ten post. Wybanowałem kolejnych czterech dzbanów z konfy xD.
sprawdzam cos
W tym miejscu chciałbym w końcu poznać ten JEDEN racjonalny, sensowny argument dlaczego warto zagłosować na #konfederacja .
@Wyrocznia proszę :
@ElektrolizatorDwuczlonowy Argumentu mamy się domyślić?
@Matkojebca_Jones no nie, cała ustawa jest argumentem. To jest propozycja ustawy o PIT stworzona przez Mentzena.
@ElektrolizatorDwuczlonowy, dzięki za ujawnienie się. Banned xD
@ElektrolizatorDwuczlonowy Ale czemu mielibyśmy poprzeć ustawę tego kabareciarza?
Hmm...
Spróbuj kogokolwiek przekonać. Pomogę ci nawet. Napisz mi w jaki sposób ta ustawa Sławka uszczelnia system podatkowy, tak żeby przedsiębiorcy nie wyprowadzali pieniędzy z Polski na Maltę.
Może @atos pomoże
@Wyrocznia Dziękuję za 2 nowe konfy na czarnej <3
Zaloguj się aby komentować