Dwa pistolety, oba miałem pierwszy raz w rękach, z każdego 3 serie po 5 naboi:
Glock44 .22LR
Hammerli 208 .22LR
dystans: 25m,
postawa: stająca, dwie ręce,
tarcza: TS 2,
Która tarcza zktórego pistoletu?
@UncleFester wołaj do rozwiązania zagadki
@moll Mnie w sumie też ankieta nie interesuje
@wonsz bardziej jestem ciekawa tego hammerli, bo z glocka strzelałam i przyjemna broń w obejściu
@moll Strzelanie z Glocka to bardzo nie precyzyjne stwierdzenie bo tam jest ze 40 modeli i 8 kalibrów.
Jednym Glock pasuje a inni go nie znoszą ale to jest nadpistolet.
@L4RU55O mój mąż nie znosi, więc równowaga zachowana xD
@moll To po co kupował XD
@L4RU55O ale mój nie ma Glocka xD
@UncleFester Zdrowy rozsądek podpowiada, że z Hammerli można uzyskać lepsze skupienie.
Przeczuwam jednak, pytanie podchwytliwe. Obstawiam zajechany/rozregulowany hammerli.
1 glock 2 hammerli a co mi tam
1 glock, 2 hammerli, ale tym glockiem to chyba z zamkniętymi oczami strzelałeś ;)
W prawej ręce Hammerli (tarcza 2, prawa), w lewej ręce Glock (tarcza 1, lewa), strzelałeś z obu naraz, jesteś praworęczny i prawooczny 😉
@Jarosuaf na to nie wpadłem ;)
@Jarosuaf Za takiego Banderasa by mnie na kopach ze strzelnicy wynieśli.
Prawidłowa kolejność to: 1 Glock, 2 Hammerli.
Krótka, bardzo subiektywna recenzja, początkującego strzelca:
Glock 44
-
lekkie, plastikowe coś, źle leżące w dłoni,
-
totalnie zaburzony środek ciężkości, po każdym strzale musiałem szukać tarczy,
-
dłuuuugi, twardy, nieprecyzyjny spust, odniosłem wrażenie, że twardość zwiększa się w miarę naciskania,
-
awangardowe przyrządy celownicze, muszka z kropką, szczerbinka bez, bo tak.
-
jarmarczne, niechlujne wykonanie.
Hammerli 208
-
stateczny, wygodna otulająca dłoń drewniana rękojeść,
-
króciutki, lekki, precyzyjny spust,
-
doskonałe wyważenie pistoletu, praktycznie niewyczuwalny odrzut, po strzale zostawał w celu,
-
wyraźne, solidne przyrządy celownicze,
-
pedantycznie wykończony, drewno i oksydowana stal.
Możliwe, że oba egzemplarze przeszły swoje piekiełko na publicznej strzelnicy, ale "szwajcar" zdecydowanie się wybronił.
@UncleFester z tego co widzę to ten hammerli jest typowo sportowy, a glock to po prostu glock xD
@moll
To prawda, porównanie trochę kaszlaka z mercedesem, ale takie się wylosowały.
Do Glocka totalnie się zraziłem i trudno mi będzie dać mu drugą szansę.
Hammerli mnie zafascynował i chwilowo jest pierwszy na liście "must have".
@UncleFester Wszystkie Glocki są plastikowe bo taki jest standard obecnie a ich chwyt jest taki że albo lubisz albo nienawidzisz, nie ma stanów pośrednich. Typowa masówka ale zawsze działa. Jeśli chodzi o 22lr to lepsze są tylko Grand Powery, w klubie je kochają bo łykają wszytko i nawet wycieczka integracyjna im nie robi (dużo strzałów w jeden dzień). Jeśli chodzi o wykonanie to nie widziałeś jeszcze źle zrobionego pistoletu
Hammerli to typowy sport, ma być celny, wygodny i z lekkim spustem żeby nie zrywać. Ciężki metalowy klocek zaprojektowany do osiągania wyników, Glock to bardziej pistolet do funu. Spusty w Glockach są twarde bo taka cecha bijnikowca z dopinaniem sprężyny, nie da się tego uniknąć ale znam takich co z modeli microcompactowych (26 albo 42) robili na tarczy >95 pkt z 25 metrów, kwestia ręki i oka.
O odrzucie się nie wypowiem bo z 44 nie strzelałem ale to jest do opanowania, szczególnie na tym kalibrze.
@UncleFester z Margolina sobie strzel jeszcze kiedyś
@L4RU55O
Czysta prawda, ale ....
Weź pod uwagę, że oba pistolety miałem pierwszy raz w dłoni.
Oba są katorżniczo eksploatowane i podobnie zajeżdżone.
Jeden z nich ujawnił swoje najgorsze cechy w pierwszym kontakcie, drugi okazał się "user friendly".
Prawdopodobnie po wystrzelaniu z Glocka wiadra amunicji, byłby jakiś postęp, ale zamiast raadochy mamy frustrację, czy o to chodzi?
Wolę pracować nad doskonaleniem "książkowych" techniki strzelania, niż walczyć z fanaberiami niechlujnej konstrukcji.
@moll
Giń, przepadnij, sadystko wredna.
Myślisz, że z czego strzelałem egzamin na patent... trzy razy??
Na strzelnicy są dwa Pierdoliny, z jednego nie trafiam w tarczę, z drugiego wszystko w czarnym, wot kakaja tiechnika.
Mogą sobie łapkę podać z Glockiem i iść na szczaw.
@UncleFester
Wołam @Lunek1 @Half_NEET_Half_Amazing @ada-szubak @ImTheOne @Kronos @Belzebub @Trupus @the_good_the_bad_the_ugly @moll @Jarosuaf @MaMajk @wonsz
Nie jest idealnie ale nikt nie strzela pierwszy raz dobrze. Obecnie strzelając z rewolweru czarnoprochowego mam skupienie wszystkie w czarnym na 25m ale jak zaczynałem to zdarzało się nawet w tarcze nie trafić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@UncleFester Glocki (wszystkie) to nie są pistolety sportowe, a na pewno nie tarczowe. Glocki (akurat nie 22lr, bo to jest jakaś aberracja stworzona chyba tylko dla maniakalnych fanów Glocków) to są pistolety służbowe ze względu na swoją niezawodność i odporność na niefachowe użytkowanie, ale na tym kończą się ich zalety. Tragiczny, fabryczny spust - niektórzy go lubią, ale to są masochiści. Akurat przyrządy celownicze (kropka na muszce i szczerbinka bez) są właśnie charakterystyczne dla pistoletów quasi-sportowych.
Po drugiej stronie Hammerli, który robi broń sportową z przeciętnej półki. Szału nie ma, ale nadal jest to broń typowo sportowa - tarczowa.
I jeszcze taka ogólna uwaga. Jeśli strzelając z 22lr masz problem z podrzutem (nie odrzutem) to popraw chwyt, bo przy prawidłowym chwycie na jakimkolwiek pistolecie w 22lr (nawet Glock) podrzut i powrót na cel powinien być minimalny. Może tutaj jest problem - zbyt krótki i niedopasowany chwyt w Glocku.
@joasch
Właśnie na chwyt zwróciłem uwagę.
Przy mojej łapie, w Glocku, nie było czego złapać, był jakby za lekki, za mały i niewygodny, Hammerli to totalne przeciwieństwo.
Jako świeżak nie mam wyrobionej automatyki i pamięci mięśniowej, na pewno robię milion błędów, ale Hammerli daje radochę ze strzelania i wiele wybacza, a Glock strzela focha i stwierdza "nie jesteś mnie godzien noobie".
Zaloguj się aby komentować