ile teraz trzeba wydać na używalną, pierwszą drukarkę 3d?
W oczy wpadły mi drukarki prusy mk3 i mk4, ale są troche drogie.
Z kolei jakieś bambu laby mają podobno kompletnie zjebany support, i sporo problemów technicznych.
Czy da się kupić możliwie prostą drukarkę za powiedzmy ~800zł (może być używka), tak jak kiedyś były jakieś anet a6?
Czy jakość w tej cenie jest lepsza niż była kilka lat temu, czy dalej 90% rzeczy będę musiał sam ulepszać?
Czego mogę sie spodziewać, czego potrzebuję, na co zwrócić uwagę?