Dorabiam sobie chwilowo na produkcji sałatek w Niemczech, no i pracuje na zakładzie który jest zdominowany przez Rumunów.

Zauważyłem za ich najgorsza wadą jest to że mają generalnie wyjebane w wiele rzeczy, ale za to ich najlepsza zaletą jest to że mają wyjebane w wiele rzeczy XD

Np. pracujemy na chłodni i leci mi katar z nosa to się zastanawiam gdzie znajdę jakiś papier na hali by może wytrzeć nos i czy w ogóle powonieniem to tu robic, może zrobić to w szatni bo tu żywność, praca w rękawiczkach i ochronnej odzieży itp. Zastanawiając się nad tym widzę starego rumuna, który tak chamsko strzela gluta na podloge podłogę (wiecie zamykając jedna dziurkę od nosa ręką XD). Ogólnie więcej jest takich sytuacji, wyjebane w higienę i czystość w pracy to chyba najbardziej mają)

Ale za to potrafi być to ich też za⁎⁎⁎⁎sta zaletą bo kiedy coś zdarzy mi się zjebac np pokroilem 30 kg cebuli czerwonej zamiast białej to lider rumun na luzie idzie ze mną to wy⁎⁎⁎⁎⁎olić do kompostu tylko się skrada ze mną by szef Niemiec nie widział i ciśnie beke, albo z wieloma rzeczami idą na rękę lub machają ręką, co nie powiem, jest dla mnie wygodne XD

Nie chcę generalizować i stereotypowa bo wiem że Polacy też tak robią, ale tu jakoś tak jaskrawiej to widzę, może też specyfika niskoplatnej nie kwalifikowanej pracy. Co by o tym nie myśleć i nie mówić duża część z to mega równe chłopy a część przeciwnke, czyli jak w każdym narodzie ¯\_(ツ)_/¯

#praca#emigracja
10

Komentarze (10)

Świetnie, w życiu nie kupię już sałatki jakiekolwiek ze sklepu

@lagun czasem mam podobne myśli, nie żeby coś XD

@lagun - ja na przykład bułki zawsze tostuję bo na pewno macane - ale na to co jest w środku to już nie mam niestety wpływu

Generalnie z gotowców to kupuję tylko to co można poddać obróbce termicznej by chociaż wytłuc większość bakterii, wirusów, insektów i pasożytów.

@koszotorobur nie no nie można popadać w skrajności, kuzynka żony w czasie "pandemii" jak wracała ze sklepu to wszystkie produkty spryskiwała alkoholem lub od razu myła, większość rzeczy kupowała w opakowaniach

@lagun - no tak - wiesz, tak po prawdzie to i ja czasami zaszaleję i kupię gotowego kolesława czy zjem świeżą bułkę - traktuję to wtedy jako szczepionkę dla organizmu - niech sobie zwalczanie patogenów potrenuje

@Gubernator - wstaw "ciapaty" i zamień Niemcy na UK i możesz napisać to samo

Jak mnie wkurwia taka mentalność. Typowe zachowanie ludzi z *istanów.

Ale nie walicie gruchy do zbiornika? Co nie? #pdk

@Gubernator a sikacie czasem do frytek? :)

@Gubernator wtf, dlaczego nie mogła zostać już ta czerwona cebula? Przecież smakuje prawie tak samo

Zaloguj się aby komentować