Historia tytułowych dzieci Húrina, czyli Túrina Turambara i jego siostry Níniel, została oparta przede wszystkim na losach Kullervo, bohatera fińskiego eposu Kalevala. Inspiracją opowieści była również średniowieczna Saga rodu Wölsungów.
Ilustracja: John Howe, Śmierć Glaurunga.
#ciekawostki #ksiazki #lotr #wladcapierscieni #tolkien #fantastyka #fantasy
@Apaturia pamiętam jak dorwałem tę pozycję zaraz po premierze, nie mając zbytniego pojęcia o świecie Tolkiena poza Władcą Pierścieni, którego uwielbiałem - o ileż bólu sprawiła mi ta książka. Czytało się świetnie i bardzo doceniam historię, zwłaszcza po przeczytaniu Sillmarilionu, ale jednak smutek wylewał się z każdej czytanej strony. Smutek połączony z zaskoczeniem, bo kompletnie nie tego się spodziewałem. Bardzo lubię postać Turina i miałem cholernego doła po skończeniu tej lektury.
Polecam serdecznie
@Oczk Też miałam doła po zakończeniu czytania - do Dzieci Húrina dotarłam już po lekturze Silmarillionu, ale mimo wszystko nie spodziewałam się, że to będzie taka klasycznie tragiczna historia. Motyw bezsilności wobec przeznaczenia, główny bohater skazany na podejmowanie złych decyzji i na jeszcze gorsze wypadki losowe... ech
Zaloguj się aby komentować