RODZIC KOCHA NAJMOCNIEJ
15 listopada 2004, Bethlehem, Nowy Jork. Dla Petera Porco to był z pozoru normalny dzień. Wstał przed swoją żoną, przygotował sobie śniadanie, włożył brudne naczynia do zmywarki, wyszedł po gazetę, przy okazji zatrzaskując się na zewnątrz, drzwi otworzył zapasowym kluczem, który miał pod wycieraczką, wrócił, upadł na podłogę i zmarł. Widzisz, gdy spał, 52-letni mężczyzna został zaatakowany za pomocą toporu, którym ktoś zadał mu 16 ciosów w głowę. Jego żona została potraktowana podobnie, ale jakimś cudem przeżyła.
Ledwo żywa kobieta z poważnymi obrażeniami głowy została znaleziona w sypialni. Utraciła część czaszki i jedno oko, ale była na tyle przytomna, by wskazać swojego syna, jako sprawcę. Lekarze wprowadzili ją w śpiączkę farmakologiczną, a po wybudzeniu kobieta nie pamiętała żadnych detali na temat tego zdarzenia, najprawdopodobniej przez jakiś rodzaj amnezji i stresu pourazowego.
Christopher Porco, wówczas 21 letni student uniwersytetu w Rochester zaprzeczał jakimkolwiek związkom z przestępstwem.
Śledztwo wykazało, że Peter mimo swoich ran wstał rano i próbował wykonać swoje codzienne, rutynowe czynności, co miało sprawić, że nie dostrzegał swoich obrażeń, co miało trwać nawet kilka godzin. Jego syn został aresztowany i oskarżony o morderstwo i usiłowanie morderstwa. Co zaskakujące w tej historii, Jean Porco, czyli matka oskarżonego, stanęła po czasie w jego obronie, nie wierząc w jego winę, mimo bardzo mocnych dowodów i jej własnych zeznań. Mimo wszystko Christopher został uznany winnym i skazany na "50 years to life", co oznacza, że musi odsiedzieć przynajmniej 50 lat, a może całe życie.
No dobra, ale dlaczego? Oskarżenie wskazywało na problemy finansowe. Christopher nie był kimś, kogo określali byśmy, jako dobre dziecko. Moją pierwszą myślą było, że może miał jakąś traumę i wyładował ją na złych rodzicach, ale ta historia taka nie była. Mężczyzna był raczej określany, jako nieprzyjemny typ, który okradał swoich rodziców i nie radził sobie na uczelni. Między innymi dokonał dwóch napadów na dom rodziców i zaciągnął pożyczkę dzięki podrobionemu podpisowi swojego ojca, na zakup żółtego Jeepa, który potem go pogrążył, służąc jako jeden z dowodów składania fałszywych zeznań. Jakiś czas przed morderstwem doszło do spięcia na linii Christopher - Peter, gdy Peter odkrył, że wziął pożyczkę w wysokości bodaj 32 tysięcy dolarów, które zostały przeznaczone na wspomnianego wcześniej Jeepa i uczelnię, na której chłopak sobie nie radził. Nie była to ich pierwsza sprzeczka, ale ta była największa, bo w mailu wysłanym do syna, Peter zagroził, że następnym razem zgłosi to do organów ścigania, a teraz będzie musiał to zgłosić bankowi.
Christopher próbował na różne sposoby doprowadzić do nowego procesu, ale jak dotąd bezskutecznie.
------------------------------------------
Życie lubi dogonić, dlatego kończę tego typu wpisy i aktywność na hejto tak, jak zacząłem (jak już przestałem śmieszkować), czyli Dziwnymi Historiami.
Stwierdzeń do quizu mam jeszcze 4, więc w tym tygodniu wpadnie jeszcze jeden w niedzielę, a potem może ktoś przejmie pałeczkę, lub będzie sporo ochotników do pisania stwierdzeń i odpowiadania, wtedy pewnie znajdę czas na wrzucanie całości.
-----------------------------------------
#sowietetate #dziwnehistorie #ciekawostki
@DziwnaSowa Kolego...
@DziwnaSowa co, czemu chcesz kończyć? Gdzie pójdziesz? Fajny content dajesz, nie idź :<
A sprawy z dziećmi jako sprawcy też mnie wyjątkowo oburzają. Sam nie zawsze dobrze żyłem z rodzicami, ale żyć jak pijawka na ich piersi, a potem zabić, jak najgorszy tchórz, w śnie... Niewyobrażalne dla mnie. I tak, ja wiem ze to są chorzy ludzie którzy nie postrzegają świata tak jak ja, ale no kurde, szkoda rodziców którzy pewnie dla dziecka chcieli zawsze jak najlepiej, nawet jeśli nie zawsze im to wychodziło...
@Odczuwam_Dysonans w tym przypadku to aż bolesne było czytać, bo oni mu wybaczyli te włamania o których pisałem wyżej, gdzie dosłownie dwa razy ich obrabował i sprzedał co mieli, a oni i tak nie postawili na nim do końca kreski. Zastanawiam się co musiał czuć jego brat, bo był wtedy w wojsku i potem zeznawał przeciwko niemu w sądzie. Ogólnie chyba najgorsza historia, jaką przeczytałem, zaraz po przypadku gościa (zapomniałem imienia), który został oskarżony o morderstwo swojej dziewczyny, bo był na miejscu zbrodni we krwi, jak przyjechała policja. Podczas zeznań policjant zauważył, że mężczyzna ma dosłownie dziurę w głowie, bo też został wtedy postrzelony, ale nic nie pamiętał. Już nie pamiętam, czy mężczyzna przeżył, ale miał dosłownie pocisk w czaszce.
A co do pytania, to czuję, że muszę priorytety w życiu inaczej ustawić. : )
@DziwnaSowa ostatnio słuchałem też podcastu, z kanału "w półmroku" (podcast riley24 z wykopu, lata temu opracowywała sprawy kryminalne w formie wpisów) o sprawie Granata Amato. Gość zakochał się w camgirl, naściemniał jej kim on to nie jest, po czym wydał na nią paręset tysięcy dolarów, całe oszczędności rodziców. Oni mu wybaczyli, wysłali go na odwyk, po czym jak znowu podpadł ojcu który kazał mu się wynosić, to odstrzelił rodziców i brata z zimną krwią, z zaskoczenia. Masakra. Tak jak pisałem, ja wiem że to są zaburzeni ludzie... Ale tych rodziców to zawsze mi szkoda bardziej niż jakichś przypadkowych ofiar. Szczególnie jak to nie była jakaś patologia. Pewnie wiele nieprzespanych nocy kosztowało ich wychowanie takiego człowieka z problemami, a na koniec odbiera życie ludziom, bez których nie dał by sobie sam rady. Przykre, podwójnie przykre, bo to właśnie często są porządne rodziny a nie jakieś przemocowe. No ale nigdy do końca nie wiesz co komu siedzi w głowie.
Co do zmiany priorytetów to jak najbardziej rozumiem, i jeśli nie masz czasu na angażowanie to jasne, ale wpadnij czasem chociaż polurkować, nie zostawiaj nas tak zupełnie
@DziwnaSowa co prawda nie udzielam się u Ciebie raczej w komentarzach, ale jak dla mnie robisz tu jeden z lepszych kontentów na hejto. Byłaby wielka szkoda jakbyś przestał.
@DziwnaSowa ja się od dawna zastanawiam skąd ty masz tyle czasu na dzierganie contentu i nie mam nic przeciwko żebyś zwolnił z systematycznością, ale weź nie zostawiaj nas tak zupełnie :v
@UmytaPacha zostawić, nie zostawię, ale będzie spora przerwa w "wartościowej" aktywności, bo okazuje się, że jednak nie mam czasu. :)
@DziwnaSowa a to spoko :v
powodzonka w takim razie w twoich żyćkowych rzeczach
@DziwnaSowa Nie przestawaj, robisz to dobrze.
Co to za brednie ze gosc po ataku siekiera sobie wstaje i odpierdziela poranne czynnosci. Kto w to wierzy? Gosc jak juz dostal siekiera to po tym jak wrocil do domu gdzie zostal zaatakowany a nastepnie jego zona.
@MESSIAH Dosłownie wystarczy wpisać w google Peter Porco lub Christopher Porco i masz to nawet w aktach sprawy. Kto w to wierzy? Sąd uwierzył, bo to był jeden z elementów tej sprawy i materiał dowodowy. Wrzuciłbym zdjęcie kompletnie zakrwawionego łóżka po obu stronach, ale uznałem, że nie chcę tego ukrywać za NSFW.
@MESSIAH ziomek, Phineas Cage miał głowę przebitą na wylot prętem i żył jeszcze wiele lat, chociaż jego osobowość mocno się zmieniła. Z kolei ludzie po wypadku, połamani, potrafią stać jak gdyby nigdy nic bo są w takim szoku że mózg nie rejestruje bólu, miałem taki przypadek jak gość wpadł na mnie skuterem.
Więc tak, typowi mogło coś tam nie stykać, ale mózg pracował na tyle, żeby powtórzyć codzienną rutynę i to mogła być reakcja obronna na uszkodzenie, takie rzeczy się dzieją nawet jeśli wydają się być niewiarygodne.
@Odczuwam_Dysonans Ale jakie dawniej mieli na to dowody? Ze krew byla tam i spowrotem oraz gazeta na stole? Sledczy tak wywnioskowali. W latach 90 to UFO latalo a pozniej juz nie latalo. Dawniej bez nagran z kamer sledczy snuli domysly. Gdybym zmarlemu podtarl tylek w przedpokoju a klocka wrzucil do kibla to w latach 90 policja by powiedziala ze po ataku denat skorzystal z toalety.
No i wlasnie widze pierwsza sprzecznosc z wiki - Ojciec rano napisal czek na syna a w artykule jest informacja ze syn podrabial ojca podpis i sobie wczesniej kredyt wzial. No juz to widze jak gosc po takim ataku nic nie kojarzy i nie widzi krwi ktora traci.
@DziwnaSowa No na wiki pisza ze rano ojciec wypisal czek - a sam w artykule piszesz ze syn podrabial podpis ojca i wzial sobie na niego auto. Gdyby nie zostawil czeku na stole po zabojstwie ojca to bylby od razu podejrzany gdyby pozniej sie zjawil z czekiem w banku. Wiec zapewne chcial to zrobic bez podejrzen zjawiajac sie pozniej i grajac przejetego i przy okazji wzialby czek i go zrealizowal bez zadnych podejrzen.
@MESSIAH nie no, bez przesady. Kryminalistyka w latach 90-tych była już dosyć mocno rozwinięta, szczególnie w stanach, myślę że byli w stanie określić miejsce i czas ataku, a także gdzie znajdowała się czyja krew. Nie mówię też że na pewno nie masz racji, nie zagłębiałem tej konkretnej sprawy, ale nieraz słyszałem o przypadkach ludzi którzy mimo poważnych urazów głowy jakoś funkcjonowali, mózg jest dla nas dalej zagadką. Dawno temu nawet krążył po sieci gif z ruskiem który rozgląda się zdezorientowany... Mając łopatę wbitą w głowę. Więc jestem w stanie uwierzyć w taki scenariusz. Czek też nie wyklucza takiego scenariusza. Za to żeby syn wymyślił taką intrygę - wątpię w to bardziej, niż w to że oszołomiony ojciec wykonał mechanicznie to, co zawsze robił po przebudzeniu zanim mózg padł na dobre.
@DziwnaSowa Aha a kto byl pierwszy zaatakowany? Zona czy maz? Zadne sie nie przebudzilo wczesniej? Spisz sobie i ktos Ci zone obok napierd...ala siekiera i nawet oka nie otworzysz czekajac na swoja kolej? Siekiera to nie pistolet ze zabija w kilka sekund.
@Odczuwam_Dysonans Owszem zdarzaja sie takie przypadki ale jest to maly odsetek. Wystarczy przyjac kilka ciosow gola piescia na twarz a bedziesz oszolomiony i sie przewracal a co dopiero oberwac siekiera. Zona musiala byc tluczona przez minimum 30 sekund aby odniesc tak powazne obrazenia. Chyba maz by sie w tym czasie obudzil i zapytal WTF? Skad policja wie ze ktos uzyl kodu aby wylaczyc system alarmowy kiedy wlamywacz rozwalil ekran? Po drugie ojciec jak i jego rodzina byli w cos tam zamieszani jako gang. Wypisywanie czeku rano chyba nie jest rutyna po ogarnieciu zmywarki. I wlasciwie p co ojciec wypisal czek synowi ktory go okradal?
@MESSIAH misiek, ty brzmisz jak jakiś frustrat, który próbuje za wszelką cenę udowodnić, że po przeczytaniu kilku zdań w necie jest w stanie ocenić obrażenia i prawdopodobieństwo pewnych zdarzeń lepiej, niż biegli sądowi i policja w latach 2005-2006. Tekst o przebudzeniu jest formą liryczną, by pokazać jak Peter leciał na autopilocie i dla niego to był normalny dzień, nawet jak wcześniej wpadł w szok podczas ataku. W procesie brali udział również neurolodzy, którzy określili, jak to mogło zadziałać i nie zgadniesz. Była wzmianka o szoku i autopilocie. Nie zgadniesz też, że Peter wypisywał czeki na Chrisa cały czas, bo mimo napiętych relacji, nadal kochał syna.
Innymi słowy, jak na serio chcesz wejść w polemikę, to zabierz się za akta sprawy, a nie udawaj specjalisty po przeczytaniu jednego artykułu i wpisu na wikipedii.
@DziwnaSowa Po prostu staram sie myslec chlodna glowa a nie brac wszystkiego tak jak ktos przedstawia. Jezus tez chodzil po wodzie i wierzysz w to? Sam brzmisz jak frustat ktory lyka wszystko co napisane. Akta aktami co tam znajdziesz? Wysrywy policjantow ktorzy snuja domysly. Takie historie jak przedstawiasz to o dupe rozbic bo brakuje w nich szczegolow. Nawet nie napisali kto znalazl zone ofiary a podobno wlamywacz odcial kabel telefoniczny.
@DziwnaSowa rozumiem
@DziwnaSowa
kończę tego typu wpisy i aktywność na hejto tak,
Ale jak to
Nie pierwszy robisz sobie przerwę na hejto, dobrze że konta nie usuwasz jak Moose jakiś czas temu.
Sporo to mówi o użytkownikach. O tym, że macie rodzinę, pracę, zdrowie czy pasje, które przekładacie nad internetowy fejm.
Bardzo dobrze.
To pokazuje, że ostatecznie w sieci mamy albo ogromnych samotników albo też uzależnionych tylko od tej aktywności - jeśli chodzi o tych regularnie publikujących. Nie reguła, ale...
Jeśli jak czytam będziesz się pojawiać i czasami coś pisać - to świetnie. Dużo dobrego kontentu wpadło. Dzięki za niego
@conradowl Na tym portalu jak i wykopie dziala podobna moderacja.
Zaloguj się aby komentować