@M3st przynajmniej masz więcej dnia dla siebie. Tak to pewnie byś spał dlugo

Mogło być gorzej. Ja wstałem o 5, pojechałem i niestety klucze pasowały ,a robota czeka.

Ja kiedyś źle odczytałem grafik i przyjechałem a nie musiałem

W październiku?! Pojebało ich?

Pozdrawiam z uczelni. Mamy wolne do 07.01

Ja dziś wstając do roboty zastanawiałem się czy nie dziś będzie odbierane za 06.01 ale okazuje się że nie i trzeba pracować na tego złodzieja ( ͡° ʖ̯ ͡°)

@M3st dzisiaj to zacząłem od telefonu przy kawie, ale powyższa sytuacja zdarzyła mi się więcej niż raz xD

Ja to kiedyś nawet w niedzielę do szkoły poszedłem i kapnąłem się dopiero, kiedy dzwony w kościele zaczęły napierdalać.

Ja kiedys zapomnialem i poszedlem do starej roboty xD Troche dziwne bo juz troche w nowej pracowalem.

@M3st ja na szczęście walnąłem na żądanie (jak jest teraz w praktyce 11 dni + 2 za krew co 2 miechy to już nie ma co oszczędzać) więc nic mnie nie mogło zaskoczyć xd

Nieironicznie - to musiała być radosna podróż powrotną xd.

Moja by była.

@M3st nie, ale synek był tak zaspany idąc do przedszkola, ze zamiast swojego ulubionego pluszaka wziął spodnie od piżamy :D, dopiero mu żonka przypomniała, że coś jest chyba nie tak

@M3st ja dziś pojechałem nawet wcześniej niż zawsze i pod drzwiami zorientowałem się że zapomniałem lapka firmowego.

Przywitałem się z ekipą i wróciłem na home office.

@M3st Mnie cepy ściągnęli z wolnego bo mieliśmy mieć wolne, ale jednak nie mamy i mamy sobie odebrać w innym terminie. Siedzę i pilnuje komputera bo cała reszta zakładu i tak stoi

@M3st ja miałem ten dzień w piątek przed wigilijnym weekendem

@M3st To samo. Dziś zawlokłem się 20 kilometrów do biura a o dniu wolnym dowiedziałem się na recepcji.