#ptaki #golebie
Trochę za późno u Ciebie(chyba że wyrzucisz jajko) ale ja wyganiam śmieciarzy. Będziesz miał zasrany i zasyfiony balkon. Współczuję.
@jimmy_gonzale +1, raz zostawiłem z litości to dosłownie każdy centymetr balkonu był obsrany, miejscami były górki gówna
@jimmy_gonzale trochę już nasraly
Ale to wzruszające jak taki ptak, gotowy uciekać na najmniejszy ruch w okolicy nagle zostaje nieruchomy gotów zginąć broniąc jajek.
Tak to odbieram. Nie jestem śnieżynką balkon mogę umyć 2 pociągnięciami mopa
@Michumi ja bym je zostawił, one sobie poradzą. I szacun ode za empatię
@Michumi ok rob jak chcesz ale to nie będą dwa pociągnięcia mopa.
Tak Ci tylko powiem że to będzie zaschnięte gówno i odbarwiona powierzchnia bo to... gówno jest w jakiś sposób "żrące". No i zarazki. No i przede wszystkim te ich gulgotania o 5 rano. Nienawidzę skurwysynów xD
@Michumi ty sobie szpachelke przygotuj do skrobania ich guana z podlogi a nie szykuj się na 2 pociągnięcia mopa
@Michumi
Ale to wzruszające jak taki ptak, gotowy uciekać na najmniejszy ruch w okolicy nagle zostaje nieruchomy gotów zginąć broniąc jajek
To jakieś dziwne masz gołębie. Może to orły? U mnie spierdalały jak tylko wyszedłem na balkon - więc byłem od nich jakieś 2 - 3 metry. Pisklak się wykluł (tak, sztuk jeden), przestałem wychodzić, chociaż nienawidzę tego badziewia, ale cóż - moja wina, że nie przypilnowałem, jak już jest to niech rośnie i zasrywa świat - ale ostatecznie go zostawiły (chociaż mógł też nie przeżyć tradycyjnych w PL wiosennych mrozów).
O jakości gołębiego "gniazda" nie wspominam, bo jest legendarna
Kiedyś wykluły się trzy i, o dziwo, wszystkie dorosły i odleciały. Ale wtedy się zorientowałem, że są, jak już były naprawdę duże. Ten powyżej nie wyszedł z etapu żółtości.
Od zeszłego roku mam siatkę i spokój.
#jebacgolebie (ale jak się już wyklują to za późno; jebać jajka i dorosłe ptaki
@roadie to cierpienie zniosę, za rok odpuszczę
Tu masz wyjaśnione dlaczego są takimi "mistrzami" w budowie gniazd
@Michumi Arszenikiem
@KKLKK pychotka
@KKLKK zdrówka.
@Michumi Zwykła mieszanka ziaren dla małych papug (proso, pszenica, konopie). Możesz dosypać trochę płatków owsianych.
Jeśli zostaną Ci jakieś skorupki z przygotowywania jajecznicy możesz te uprażyć na suchej patelni, zmielić i dodać do takiej karmy.
Poić możesz zwykłą wodą, bo w sklepie i tak nie dostaniesz nic, co można by dodać do takiej wody.
Nie polecam, one pare miesiecy nie lataja, wiec bedzie chodzil i sral ci po calym balkonie.
@ErwinoRommelo Co za bzdury...
Skąd Ty wziąłeś te parę miesięcy?
@paramyksowiroza to moze tygodni, moglo mi sie dluzyc bo to ja sprzatac musialem.
@Paulie No i zaczęło się straszenie.
Ujmę to tak: przez kilka lat pracy z chorymi, dzikimi ptakami nic od nich nie złapałem, niczym się nie zaraziłem, a jedyne ewentualne uszczerbki na zdrowiu wynikały z łapania gołymi ( na ogół ) rękami ptaków drapieżnych.
To były ciekawe czasy.
Była (hehe) "pandemia ptasiej grypy", media rozpisywały się o "śmiercionośnych bocianach", które przylecą na wiosnę, z biurowca w centrum Warszawy ewakuowano ludzi, bo przed budynkiem leżała martwa mewa.
A nam dali taką śmieszną wycieraczkę, i gdy się na niej stanęło, to robiła się piana aż do kolan.
Jajecznica z gołębia xD I wtedy można dać do tego chlebek, a a na obiad rosołek na gołębiu.
Zaloguj się aby komentować