Cytat na dziś:

– Wo­jow­nik na­le­ży do mnie. Jest z nim jesz­cze dwóch in­nych i tych mo­że­cie zjeść. Jeden to chyba jakiś mag – do­da­je dla za­chę­ty.

Wiesz prze­cież, jak to jest z ma­ga­mi, bur­czy smok. Pół go­dzi­ny po je­dze­niu ma się ape­tyt na następnego.

Terry Pratchett, Kolor magii

#uuk
Mr.Mars

Mogli tego maga wrzucić na grill.

moll

@Mr.Mars grillowany Rincewind brzmi serio jak ser

ErwinoRommelo

@moll ale rincewind mial super skila ; w bardzo duzej ilosci jezykow potrafil wyjeczec « Litosci nie zabijajcie mnie! ». I wyciagalo go to z wszelakich tarapatow !

moll

@ErwinoRommelo najlepsze zaklęcie świata xD

splash545

@moll zjadł bym xd Znów mi robisz z rana jakieś pokusy na wysokokaloryczne jedzenie kurde

moll

@splash545 no nie wiem, takiego Rincewinda nie kupisz w pierwszym-lepszym dyskoncie, nawet na tygodniu tematycznym xD

splash545

@moll Muszę zaczekać na tydzień Pratchetta w Lidlu xd

moll

@splash545 jak się trafią, bierz "Pikuantne rozkosze"

splash545

@moll brzmi dobrze, ja lubię wszystko co pikantne Ale znając życie to mnie ładujesz na minę

moll

@splash545 raczej na przepisy Niani Ogg

splash545

@moll przeczytam jeszcze kilka książek i wtedy pogadamy

dsol17

@moll hmmm... Jak jesteśmy przy smokach:

- Dobrze... Ale czy mógłby pan co jakiś czas ryczeć?

- Po co?

- Niech ona myśli, że my się tu bijemy.

Parsknęłam w zaciśniętą pięść.

- A mossże mam panu jessszcssze nogę urwać i wyrzucić przez płot? Jako potwierdzenie -

zaproponował smok.

- Nie, nogę raczej nie - po chwili namysłu całkiem poważnie odpowiedział rycerz. - Lepiej

zróbmy tak... - Podniósł miecz i przerzucił go przez płot. - Niech ona myśli, że walczymy bez broni.

Szkoła zadrżała od grzmiącego śmiechu. Smok opadł na bok, wycierając łzy i kaszląc

dymem. Chyba rycerz faktycznie miał niezłe szanse na wykończenie gada bez użycia miecza.

Olga Gromyko, "Zawód Wiedźma"

moll

@dsol17 całą książka jest taka? Bo fragment zachęcający

dsol17

@moll Tak 1/4-1/5 co najmniej taka spokojnie - ale z reguły im głębiej w las tym robi się poważniej - ale dzięki temu ma to jeszcze fabułę Ogólnie - trzeba wziąć choćby zajrzeć w księgarni czy bibliotece na próbę,moim zdaniem te książki są dobre.


Podobnie jest z resztą książek Gromyko z serii "Kronik Belorskich" (choć seria "Rok Szczura" moim zdaniem słabsza pod względem humoru), Basztowa i Iwanowa z cyklem "Książe Ciemności" też potrafią dorzucić humorem do pieca.


Ogólnie fantastyka z Białorusi,Rosji i Ukrainy wymiata i jest BARDZO niedoceniana u nas.

moll

@dsol17 i tak brzmi spoko

dsol17

@moll Moim zdaniem jest, prawda jest taka,że nie polecam nikomu niczego bo ludzie mają różne gusta i a nóż widelec narobię smaku na coś,co komuś innemu tak smakować nie będzie ?

moll

@dsol17 to już ryzyko po mojej stronie, którego jestem świadoma

Zaloguj się aby komentować