Cytat na dziś:

Rin­ce­wind otu­lił się prze­mok­nię­tym płasz­czem i po­sęp­nie ob­ser­wo­wał ota­cza­ją­cą ich chmu­rę. Po­dej­rze­wał, że ist­nie­ją gdzieś lu­dzie, któ­rzy mają pe­wien za­kres wła­dzy nad wła­snym ży­ciem: wsta­ją rano i kładą się wie­czo­rem do łóżka z roz­sąd­nym prze­ko­na­niem, że nie spad­ną za kra­niec świa­ta, że nie za­ata­ku­ją ich sza­leń­cy i że nie zbu­dzą się na skale o am­bi­cjach zu­peł­nie nie­od­po­wied­nich dla swego stanu. Nie­ja­sno pa­mię­tał, że sam kie­dyś pro­wa­dził takie życie.

Terry Pratchett, Blask fantastyczny

#uuk
Felonious_Gru

@moll też prowadziłem kiedyś takie życie

moll

@Felonious_Gru chodzisz dziwnie ubrany, niańczysz obcokrajowca i jego autonomiczną walizkę?

Mr.Mars

@moll Pewnie gdzieś są tacy ludzie.


Musi być gdzieś jeszcze nieodkryta planeta. Na Ziemi Rincewid nie spotkał by takich.

moll

@Mr.Mars kilku by znalazł

entropy_

@moll Trochę nie na temat ale nie daje mi to żyć. Nie czytałem materiałów źródłowych i trochę wstyd ale cóż.

"Blask fantastyczny" - fantastyczny jest przymiotnikiem czy rzeczownikiem? Blask jest fantastyczny czyli wspaniały czy Blask jest fantastyczny od fantazji czyli że promieniuje fantazją?

moll

@entropy_ dowolność interpretacji możesz to interpretować jak powyżej lub odnieść to do oktaryny, ale dalsze rozważania w tym kierunku to spojler jak stąd na Hel... Powinieneś przeczytać

entropy_

@CzosnkowySmok takiej rzeczowej i wyczerpującej odpowiedzi oczekiwałem xD

Dudleus

Chciałbym takie życie

moll

@Dudleus takie nudne czy takie pełne wrażeń?

Dudleus

@moll nudne , dużo pewniej się czuję w rutynie. Z wrażeniami mam negatywne skojarzenia

moll

@Dudleus rytm możesz sam sobie ustalić, raczej nie masz ekstremalnego życia

Dudleus

@moll  to trzeba by być na własnej działalności. Nie mam ekstremalnego bo nowe rzeczy zazwyczaj się źle dla mnie kończyły. Sama możliwość zaśnięcia i nie martwienia się co jutro się spiepszy wspaniała perspektywa

moll

@Dudleus dlaczego trzeba być na własnej działalności?

Dudleus

@moll bo inaczej rytm trzeba dostosować pod pracę i inne obowiązki

Dudleus

@moll najpierw obowiązki a potem przyjemności. Godziny snu trzeba dostosować tak by się wyspać do pracy, siłownię przed czy po niej, jeszcze zakupy jedzenie. Jeszcze dojazdy wszędzie. Np. O 6 wstać do roboty na 8 z pracy na siłownię to powiedzmy 16:30 na zakupy gdzieś po 18 w domu jest się nie wiem 18:40 trzeba coś zjeść i koło 21 kłaść się spać

moll

@Dudleus i czym to się różni od studiów, czy pracy na etacie?

Masz strasznie sztywne i dziwne pojmowanie rzeczywistości... Miałeś kiedyś własną firmę? XD

Dudleus

@moll nie miałem i nie będę miał. Mając własną firmę można samemu ustalić ile czasu się w niej spędza bo od tego są pracownicy, albo będąc freelancerem np. o 10 mógłbym zacyznać pracę i pracować mniej niż 8h

moll

@Dudleus niekoniecznie - mając własną firmę jesteś zależny od klientów, pracowników, podwykonawców. A do tego dochodzą kwestie zarządcze, obowiązki ustawowe. Tak naprawdę nie pracujesz 8h dziennie, jeśli dbasz o swój interes. We freelancerce jest jeszcze bardziej to pokręcone, bo ogarniasz wszystko sam, czas jest mocno nienormowany, też zależny od klienta... A jak chcesz się z tego utrzymać i pracować mniej niż 8h dziennie to musisz być wybitnym specem albo znaleźć dobrą niszę

Odczuwam_Dysonans

@Dudleus 

to trzeba by być na własnej działalności.

O chłopie, nie wiesz co mówisz. Etat to rutyna, na pewno nie działalność. Zawsze możesz pracować na pół etatu. Freelance tak samo, może wydaje się super i że wszystko zależy od ciebie, ale pogadaj z freelancerami. Masz robotę to ją musisz zrobić, nie weźmiesz zlecenia bo chcesz pracować mniej, to stracisz klienta bo i tak komuś to musi zlecić, a tutaj baza klientów to podstawa. I tak moja siostra ma dni że ma roboty na 4h, a ma dni kiedy siedzi po naście. Tylko etat jak chcesz rutyny, ja wróciłem po ponad 10 latach i sobie raczej chwalę.

moll

@Odczuwam_Dysonans miałam to samo. Bywały dni, że roboty na pół godziny, a bywały takie, że siedziałam do 3 w nocy, żeby dopiąć zamówienie

Dudleus

@Odczuwam_Dysonans najchętniej bym pracował na mniej niż etat, ale jaka praca pozwoli się na spokojnie utrzymać z takiej ilośći pracy? Czyli w sumie jak zawsze wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.

Zaloguj się aby komentować