Ogrody pałacowe w Ankh-Morpork uznawano za szczytowe osiągnięcie - jeśli tak można określić - jego kariery. Na przykład był w nich malowniczy staw rybny, długi na trzysta łokci, ale - wskutek jednej z tych błahych pomyłek w notacji, będących tak charakterystyczną cechą projektów Bezdennie Głupiego - szeroki na cal. Mieszkał w nim jeden pstrąg i było mu całkiem wygodnie, pod warunkiem że nie próbował zawrócić. Przy stawie zbudowano kiedyś ozdobną fontannę, która - uruchomiona po raz pierwszy - przez pięć minut tylko warczała groźnie, po czym wystrzeliła kamiennego cherubina na tysiąc stóp w górę.
W ogrodzie był też rów graniczny - właściwie rowek, tyle że dość głęboki. Rowek graniczny służył oznaczeniu posiadłości i powstrzymaniu bydła czy nieproszonych biedaków od włóczenia się po trawnikach, w taki sposób jednak, by - w przeciwieństwie do muru granicznego - nie zasłaniać pięknych widoków. Tutaj - zgodnie ze wskazaniami błędnego ołówka Bezdennie Głupiego - został wykopany na głębokość pięćdziesięciu stóp i pochłonął już trzech ogrodników.
Terry Pratchett, Zbrojni
#uuk
@moll skojarzyło się z The Line od Arabów, co budują
@Atexor oni mają rozmach. Z drugiej strony wiedzą że petrodolary kiedyś się skończą i kombinują różne rzeczy
@moll Kombinują jak ich przewalić jak najwięcej na idiotyzmy, bo palenie nimi w piecu już się im znudziło xD
@Atexor Budują, czy się tylko napalili na piękne rendery? Tam chyba jest więcej takich "projektów", które mieliby kiedyś realizować: Cube, Floating City, Trojena...
[dobra, widzę roboty ziemne, czyli będzie kolejny Jeddah Tower]
@Nemrod niekoniecznie. Zawsze to jakaś ciekawostka pod turystykę, jeśli idiotyzm się przypadkiem sprawdzi to można sprzedać know-how i własne ekipy budowlane, a przynajmniej nadzór nad inwestycjami
@moll Ciekawostka pod turystykę to jest Burj Al Khalifa, ten hotel i kilka innych podobnych budynków. Miały być też wyspy z piasku, ale nawet to średnio wyszło. Tu są absurdalne projekty, często o zupełnie nieznanym/nieokreślonym kosztorysie, które nie mają już zupełnie żadnego sensu. Rozumiem lotnisko, być może nawet ten ośrodek narciarski, ale reszta? Przecież to jest kompletna utopia. Miasta tak nie wyglądają, bo my tak nie funkcjonujemy. Żeby odwiedzić znajomych jadę 5 km, a nie 170 itd.
@Nemrod ale coś się dzieje, nie? Chciałabym zobaczyć coś takiego, jak bardzo to nie wypala i zostaje taki miś na pustyni xD
@Nemrod ale to nie o to chodzi byś funkcjonował jak w obecnych miastach tylko by wykształcić nowy system. Poza tym 170km szybką koleją wewnątrz takiej linii może trwać tyle samo co 5km w mieście. Z Prokocimia do centrum w Krakowie niemal godzinę w 2010 podróżowałem... Jest jeszcze kwestia tego - po cholerę i w jakim celu miałbyś znać kogoś w tej linii na drugim jej końcu?
@conradowl Dobra: trzeba dostarczyć tam wodę, towary, prawdopodobnie część z tych ludzi miałaby pracować na jakiejś produkcji albo przetwórstwie, czyli jeszcze cała logistyka towarowa. Jedna linia/linie obsługujące 9 mln ludzi? No co może pójść nie tak? W normalnym świecie możesz wybrać inną, okrężną drogę (tak samo jak tramwaje i autobusy), tu nie. W normalnym świecie nie musisz mieć tysięcy wind (w Empire State Building jest ich 73). Co z dostępem do światła słonecznego? Więc dużo łatwiej i sensowniej byłoby to wybudować na planie okręgu, ale wtedy nie byłoby tak widowiskowe. Z resztą budowanie takich struktur na środku pustyni, gdzie dookoła jest mnóstwo miejsca... to jest absurdalnie bez sensu.
Mówimy tu o monstrum o objętości ok. 6000 Empire State Building i o kraju, który od dekady nie potrafi wybudować Jeddah Tower - czyli pojedynczego budynku.
Żeby się z tego monstrum wydostać (podobnie jak dostarczyć lub wydostać jakiekolwiek towary) musisz się udać na końce - tak samo z powrotem. Nie ma innej drogi. Podejrzewam, że jednak ludzie będą chcieli podróżować i być odwiedzani. To nie jest to samo, bo z Krk do Gdn możesz jechać autem, pociągiem lub lecieć samolotem. Ale możesz ruszyć bez problemu i do Wrocławia, Warszawy, czy Londynu i vice versa.
Jestem też ciekaw jak sobie poradzą z tymi górami po drodze. Przekopią się i "struktura" będzie wewnątrz gór, czy będzie garb? xD
[ciekawe, że takie odklejone od rzeczywistości projekty przechodzą wyłącznie w krajach rządzonych przez monarchów absolutnych]
@Nemrod tak, budują. Są rendery, ale wstawiłem akurat foty z prowadzenia "wykopalisk" czy jak to nazwać. Galileo nawet na ten temat fajny materiał zrobił. Ogółem koncept miasta ciekawy, bo jego kształt ma sprawiać ze zimniejsze powietrze samo będzie wpadać do środka, a ciepłe uciekać w górę. Niemniej sam pomysł linii jest dziwny.
Wiem też, że chyba niedaleko Dubaju miał powstać projekt budowy... góry która miała zahamować jakieś wiatry i obniżyć średnią temperaturę o parę stopni poprzez zatrzymanie nad Dubajem i okolicach chmur, z których padał y deszcz. Koszt w miliardach.
@Nemrod ale ty znowu myślisz naszymi kategoriami.
Ludzie już dziś w Tokio czy Singapurze przez 90 lat życia nie wyjeżdżają z metropolii. Raz, że drogo, dwa że mają wszystko na miejscu. Ba nawet i w Polsce na niejednej wsi i w niejednym miasteczku znajdziesz ludzi, którzy do miasta wojewódzkiego czy stolicy to chcieliby pojechać lub byli raz w życiu. Ale to z biedy...
Przeczytaj artykuł, w koncepcji tego miasta w linii chodzi o to, że te 170km przejedziesz w 20 minut. Ale nie będzie potrzeby bo w obrębie 5 minut będziesz mieć wszystko. Podejrzewam, że 9mln Hindusów z Bangkoku, którzy nawet na drugim końcu miasta nie byli w swoim życiu znajdziesz bez trudu by zaludnić The Line i jeszcze będą zadowoleni.
To nie jest miasto dla Europejczyków z ich stylem życia. To jest coś innego, dla innego rodzaju ludzi, być może to się nie sprawdzi. Niemniej już dziś w ogromnych metropoliach Azji znajdziesz ludzi w milionach, którzy do takiego The Line chętnie się przeniosą bo będą żyć jak żyli ale na lepszym poziomie.
@conradowl To wciąż zostają problemy - gigantyczności i wielkości tej struktury, zupełnie bezsensownej, kiedy masz do dyspozycji pustynię. Problem przeszkód, jakie się znajdą po drodze - np. gór. Problem zaopatrzenia w towary i transportu, bo ciągle masz do dyspozycji wąskie gardło komunikacyjne - NIE MA MOŻLIWOŚCI objazdu. Ci ludzie żyjący w tych metropoliach pracują w przeróżnych miejscach, od banków i IT po magazyny i produkcję. A to ostatnie wymaga bardzo dobrego dostępu dla różnego rodzaju transportu.
Piszą o maglevach, które z jakiegoś powodu nie są powszechnie stosowane (oraz awaria którego uziemia całą linię) - choćby to pokazuje, że to jest kolejna utopia.
[noi ostatnie - czyli co? to jest budowane dla biedoty, która ma siedzieć w środku i nigdy nie planować stamtąd wychodzić? co oni tam będą robili w tym monstrum? pracowali naukowo?]
Lotnisko w Singapurze obsługuje 68 mln pasażerów rocznie. Dość sporo jak na miasto, z którego i do którego najwyraźniej nikt nie musi jeździć (tak, wiem, część tych pasażerów to tylko przesiadki). Tokio 71 mln pasażerów, a tu jeszcze dochodzi kolej i mnóstwo dróg.
@Atexor wrzucisz ten odcinek Galileo?
@Nemrod ty nadal myślisz kategoriami Europejczyka. I nie czytałeś chyba choćby tego artykułu z linku wyżej. Nie mówiąc o kolejnych opracowaniach. Czym tam się będą zajmować, czym żyć? Nie wiem. Usługami. Albo niechby to było miasto dla emerytów, którzy mają środki do życia. Nie ważne. Projekt trwa, mają stronę, są artykuły różne... a w samej Arabii Saudyjskiej nie ma wielu fabryk. Mimo to z czegoś tam żyją.
Aaa i ilość pasażerów... jeśli jako biznesmen latasz dwa razy w tygodniu to jesteś jednym pasażerem, czy 104 w skali roku? To tak dla skali tego co lotnisko obsługuje. O ile kojarzę - jeden lot, jeden pasażer. A nie jedno nazwisko - pięćset lotów - jeden pasażer;) nie to tak nie działa.
Dlatego nadal możesz mieszkać w Singapurze i nawet nie wyjechać poza miasto.
Sorry ale ja takie ciekawostki, artykuły itp od lat czytam, nie podam Ci źródeł nagle z głowy. Ale jak cię to zainteresuje to zagłębienie się w trendy urbanistyki, kultury, innych nacji polecam.
@conradowl "Nie wiem. Usługami. Albo miasto dla emerytów" xD
Nie myślę kategoriami Europejczyka. Myślę kategoriami: zaopatrzenia dla 9 mln ludzi i pracy dla nich. Myślę ile tirów odwiedza jedno centrum dystrybucyjne i ile jest magazynów wokół jednej fabryki. Na tych 5 mieszkańców Singapuru, którzy nigdy nie opuszczają miasta przypadnie jednak jeden, który będzie latał codziennie (a tych 5 będzie pracowało m.in. w fabrykach i magazynach).
I najważniejsze - to, że jakiś projekt rusza, to jeszcze nie znaczy, że ma jakikolwiek sens. Hyperloop też się doczekał dwóch rur i nawet testów. I co z tego? Musk już zdemontował swoją rurę na rzecz środka transportu, który faktycznie działa i jest game-changerem - zwykłej kolei xD
@Nemrod hyperloop to był przekręt od momentu, gdy zamiast autonomii jeździli tam kierowcy, a i tak wszystkie media to pokazywały
Poza tym ja nie jestem zwolennikiem tego miasta, zwracam uwagę na to, że tęższe umysły tym się zajmują i coś tam rozplanowali. Po prostu o tym poczytaj, bo pytasz mnie o coś, co sami twórcy projektu mogą wyjaśnić
@conradowl Chyba mylisz Hyperloop z Boring Company (też Musk) i ich słynnym tunelem w Las Vegas, gdzie jeździły Tesle obsługiwane przez kierowców. Choć to też było i jest idiotyczne, ale kto bogatemu zabroni.
Hyperloop to miała być próżniowa tuba, w którym miały się poruszać kapsuły na poduszkach magnetycznych osiągając zawrotne prędkości. I tu też tęgie umysły nad tym pracowały xD
@Nemrod ale te tunele o ile kojarzę powstały zamiast hyperloopa
Ja widzę tu podstawowe różnice - budowa czegoś od zera na pustkowiu i budowa takiego hyperloopa pośród istniejącej infrastruktury z jednoczesnym przyłączeniem tego do innych systemów transportu.
Zresztą na zdjęciach satelitarnych widać, że ten cały The Line już na długości jakichś 70km jest rozkopany. To trochę więcej niż kilometr czy dwa testowego Hyperloopa;)
@conradowl Tak, to jest kolejny problem - drapacz chmur budujesz w mieście, gdzie jest istniejąca i rozwinięta infrastruktura, tu musisz wszystko stworzyć od nowa. Faktycznie jadą z tematem, ale widać zamiast segmentami budują całe od razu - no wiadomo xD
A tunele drogowe znamy - nic nowego. Był kopany tą samą metodą, co wszystkie inne, tylko ten jest strasznie wąski i trudno sobie nawet wyobrazić jak miałaby wyglądać ewakuacja.
A Hyperloop ma tyle problemów, że nawet ciężko zacząć wyliczać - to są absolutne mrzonki i fantastyka typu kosmiczna winda.
@Nemrod zobaczymy co z tego wyjdzie, dla mnie temat jest interesujący i nie mam zamiaru wyśmiewać bo co najwyżej przy budowie dwóch domów i szopy w ogrodzie brałem udział
@moll nie umiem znaleźć niestety (a oglądałem kiedyś przy śniadanku z rodziną w tv), TV4 nie opisuje swoich odcinków i mimo, że ktoś je wrzuca na cda, to są podpisane jako "odcinek 513, 514 etc."
Tu jakiś gość zdaje się fajnie tłumaczyć:
@Atexor dzięki
@moll eksperymentów z awaterem ciąg dalszy?
@Makonde tak. Jeszcze chwilę to potrwa. Bawię się leonardo.ai
@moll lenoardo.ai to tylko kolejny front do StableDiffusion – jak masz czas i chęć, to polecam ściągnąć SD i pokombinować samodzielnie.
@DEAFCON_ONE działa przez przeglądarkę czy muszę pobierać koniecznie?
@Makonde chyba skończyłam
@moll Elegancko
@splash545 też mi się tak wydaje
@moll A większa wersja? Nie wszyscy mamy młodzieńczy sokoli wzrok.
@Makonde
@DEAFCON_ONE faktycznie, fajnie to działa
@moll kiedy powrót do starego awatara? xD
@DiscoKhan ten co go dzisiaj wyrzeźbiłam zostaje
@moll ładny avatar, postać interesująca, ale widzę że mocno magiczna patrząc na ilość palców.
@Atexor tak. Miałam jeszcze jedna fajną, ale wyszła bez jednej nogi
Zaloguj się aby komentować