Cytat na dziś:
Doskonale wiadomo, że w nieskończonym wszechświecie wszystko, co możemy sobie wyobrazić, musi gdzieś istnieć.
Terry Pratchett, Piramidy
#uuk
Apaturia

@moll (patrzy na półkę z Lovecraftem)

moll

@Apaturia w którejś alternatywie z pewnością ją posiadam

Mario_Puzon

@moll no dobra mi już tego wystarczy, wrzucam na czarno

moll

@Mario_Puzon buziaczki

Gilgamesz

@moll Ty też z wykopu? XD

moll

@Gilgamesz być może ( ͡° ͜ʖ ͡°)

JozefStalin

@moll jak ja najebany bym to napisał to minimum pięciu wykopków zesrałoby się w komentarzach ile błędów logicznych popełniłem w tym jednym twierdzeniu

moll

@JozefStalin dobrze że to nie wykop i nie Twoje słowa po pijaku xD

JozefStalin

Komentarz usunięty przez moderatora

moll

@JozefStalin no to hop ja czarną listę


Nie pozdrawiam

Rafi

@JozefStalin lepiej pisac na trzezwo i troche stonowac z emocjami

ewa-szy

@JozefStalin ad.4 i 5 się przywitaj z pozostałymi chamami na czarnej


@moll niech sobie istnieją, byle daleko ode mnie. Wyobraźnia ludzka ma zakamarki, których lepiej nie zwiedzać.

moll

@ewa-szy ale w przeciwieństwie do głupoty, wyobraźnia ma granice

ewa-szy

@moll no chyba sobie żarty robisz. Wyobraźnia nie ma granic. Do tego ludzka myśl jest jedynym znanym mi medium szybszym od światła - sięgam nim Słońca w ułamku sekundy a nie w minuty.

moll

@ewa-szy ma granice! Na przykład nie możesz sobie wyobrazić koloru, którego wcześniej nie widziałaś, a w trakcie snu, jeśli śnią Ci się ludzie to nie wykreowani od zera w wyobraźni, tylko używasz wizerunków osób, które kiedykolwiek widziałaś...


Także są drobne ograniczenia

ewa-szy

@moll nigdy nie śniłaś o kompletnie obcych osobach? Zawsze można twierdzić, że to ludzie, których widziałaś, tylko nie pamiętasz ale dowodów na to za bardzo nie ma. Zresztą śnić a wyobrażać sobie, to zupełnie inne rzeczy. I może nie namaluję, ale bez problemu wyobrażę sobie osobę, której nigdy na oczy nie widziałam, ty pewnie też masz jakąś wizję Marchewy ¯\_(ツ)_/¯


Czy malarz, mieszając kolory na palecie aż do uzyskania tego, który sobie już wcześniej wydumał w głowie, z całą pewnością ten kolor już widział wcześniej na oczy i nie ma szans, że wymarzył sobie coś pośredniego między dwoma znanymi? Ejże!

moll

@ewa-szy niestety, śnimy o obcych twarzach, a wyobrażanie sobie kogoś z opisu, czyli masz "wygląd" w postaci słownej to inna para kaloszy. Tu masz o marzeniach sennych, to akurat jest udowodnione:


Dlaczego śnimy o obcych twarzach?

Ciekawym zjawiskiem jest śnienie o ludziach i ich twarzach, których nigdy nie widzieliśmy. Naukowcy twierdzą, że są to istniejące twarze, a nasz mózg nie mógł ich sobie wymyślić. Podobno są to osoby, które kiedyś zobaczyliśmy, nawet na krótką chwilę, ale ich nie pamiętamy, bo byliśmy mali. Natomiast nasz niesamowicie złożony umysł zapamiętał tę twarz i zarejestrował ją, a podczas snu podsuwa nam jej obraz.


Za to w przypadku kolorów nie wymyślisz nowego z tego powodu, że kolory jako takie nie istnieją. To co nazywamy kolorami jest zinterpretowanymi przez nasze mózgi falami światła o różnej długości

ewa-szy

@moll "To co nazywamy kolorami jest zinterpretowanymi przez nasze mózgi falami światła o różnej długości" ehm.... kolor magii?


Wyobrażając sobie z opisu, wyobrażamy sobie na podstawie bardzo ale to bardzo szczątkowych danych i wyobraźnia ciężko pracuje, żeby ten nawet nie zarys postaci wypełnić ciałem. Co do twierdzeń naukowców, za cholerę nie wiem, na jakiej podstawie wysnuli takie wnioski. Byle AI potrafi poskładać do kupy elementy twarzy a człowiek nie? To się zwyczajnie nie klei. Znaczyłoby to, że za absolutnie każdą twarzą na płótnie czy rzeźbą postaci stoi jakiś konkretny człowiek. Owszem, niektórym malarzom wyobraźni brakuje i na takim Sądzie Ostatecznym Memlinaga widać to wyjątkowo wyraźnie, ale nie, akurat to twierdzenie naukowców jest co najmniej mocno naciągane... bo niby czemu dam radę wyobrazić sobie nieistniejące zwierzę albo innego robota a akurat w przypadku twarzy mam być ułomna? To nie ma sensu.

moll

@ewa-szy kolor magii też był widmem o określonej długości fali tylko nie każdy ją dostrzegał


ale tu chodzi o marzenia senne, a nie wyobraźnię na jawie. W marzeniach sennych mózg widocznie jest bardziej odtwórczy.

A artyści z tego co kojarzę to głównie jechali na modelach, a nie własnej wyobraźni

Zaloguj się aby komentować