– Ale tam pod nim rosną jakieś spore grzyby. Możemy je zjeść?
Rincewind zerknął ostrożnie. (...) Mag nie miał innej możliwości – musiał wyjść na deszcz i obejrzeć je z bliska.
Przyklęknął na liściach i zajrzał pod kapelusz. Po chwili odezwał się słabym głosem:
– Nie, są całkowicie niejadalne.
– Dlaczego? – spytał Dwukwiat. – Czy blaszki mają niewłaściwy odcień?
– Nie, właściwie nie.
– W takim razie nóżka ma nieodpowiednie rurki?
– Wyglądają na odpowiednie.
– Zatem chodzi o kolor kapelusza – uznał Dwukwiat.
– Nie jestem pewien.
– No więc czemu nie możemy ich jeść?
Rincewind odchrząknął.
– To te małe drzwi i okna – wyjaśnił ponuro. – Trudno się pomylić.
Terry Pratchett, Blask fantastyczny
#uuk
No popatrz. A taki myśliwy... albo zolnierze w niektórych armiach... cytat na czasie.
@Dzemik_Skrytozerca ?
@moll już tłumaczę, bo rozumiem XD
Rincewind potrafi odróżnić grzyby jadalne od niejadalnych po tym, że mają drzwi i okna, co jest detalem który umknął jego rozmówcy (zakładam że są to grzyby mieszkalne jak w Smerfach)
W tym samym czasie myśliwi nie są w stanie odróżnić *wstaw wartość x* od dzika, ani lasu od zabudowań mieszkalnych czy strzelnic.
W tym samym czasie żołnierze armii rosyjskiej nie potrafią odróżnić zabudowy wojennej od cywilnej, żołnierzy od chwili, czołgu od ambulansu.
W TYM SAMYM CZASIE (tylko później, czyli niedawno, czyli dlatego na czasie XD) Izrael napierdala do wolontariuszy rakietami, widać też nie podumał.
A Rincewind podumał ᕦ( ͡° ͜ʖ ͡°)ᕤ
@Rozpierpapierduchacz a widzisz! Bo mi się to tylko że smerfami skojarzyło, tak jak koledze @Atexor
Ale miło że Wam trochę szerzej
@moll @Rozpierpapierduchacz
W punkt.
I dlatego Rincewind jest takim fajnym gościem.
@moll hmmm...
Edit: kurde, po wstawieniu komentarza pojawił mi się wyżej komentarz kolegi. Nie ma to jak odpalić hejto i przeglądać po 20 minutach xD
Zaloguj się aby komentować