Jestem za, o ile zaraz nie wjedzie toksyczna męskość, która zmieni tag w to całe szambo typu "przegryw", czy - jak sam wspomniałeś - "blackpill" i inne tego typu z piz*y twory.
O zdrowiu psychicznym warto rozmawiać, tym bardziej w środowisku w którym mamy do siebie neutralne podejście (przynajmniej na początku) i w którym czysto teoretycznie mamy znacznie mniej obaw w związku z dzieleniem się swoimi problemami, czy przemyśleniami.
Nie mówię od razu, że ma być to tag uzdrawiający ludzi, bo psychologia to ultra skomplikowany temat i od profesjonalnej terapii są psycholodzy i psychiatrzy, ale fajnie byłoby mieć swój kącik żeby móc się komuś wygadać i spojrzeć na swoje problemy/przemyślenia pod kątem właśnie zdrowia psychicznego.
Jestem zatem za i mogę z chęcią pomoc poogarniać temat. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Łap plu... pioruna tymczasem.