#gry #grykomputerowe #cyberpunk2077 #playstation #ps4 #ps4pro
@RzecznikHejto dla mnie ta gra to wydmuszka. Ładnie zaprojektowana, świetnie pokolorowana ale pusta w środku. Miasto to makieta, bez serca i bez życia. Gdyby to była liniowa gra fabularna to nie uwzględniając bugów 9/10. Jako openworld niestety mam co bym jej dał to 6. Tak mnie w pewnym momencie znużyła, że nie skończyłem głównego wątku.
@AdelbertVonBimberstein to trzeba bylo robić tylko główny wątek bo jest bardzo dobry
@mrmydlo Problem jest taki, że ta gra to bardziej farcry niż witcher 3.
Gdyby całość była zrobiona na taki polish jak heist z początku gry to byłaby epicka gra.
No ale niestety. Bugi tylko dokończyły robotę - ale to nie jest główny powód.
Kolejny zjebany potencjał - brak narzędzi dla modderów jak dawała Bethesda do ES.
Ten setting to marzenie dla moderów.
@AdelbertVonBimberstein po prostu została za szybko wydana i sprawia wrażenie jakby była ukończona w 70% ale mimo to, wciągnęła mnie na maksa
...tylko ten dzbanowaty neo z matriksa wieje chujem i irytuje tym swoim smętnym pierdoleniem o dupie maryny, jaki z niego jest wielki fifarafa, gdzie to on nie był, czego nie robił, czego nie ruchał i gdzie nie nasrał. Jara non stop szlugi jak nałogowiec z 60 letnim stażem i marudzi na wszystko.
Ja miałem taki problem, że jak się naczytałem o tej całej "przełomowości" tytułu i jeszcze te teasery potem, to spodziewałem się czegoś zupełnie nowego, a dostałem kolejną ciekawą grę z dość nierównymi rozwiązaniami mechaniki i nieciekawym otwartym światem.
W ogóle nawymyślałem sobie możliwych rozwiązań, że np. na tel by się dało jakąś apkę doinstalować żeby była taka immersia że dostaję np. zlecenie to wyskakuje na moim smartfonie, ale nic podobnego się nie wydarzyło, jedynie te braindance'y były świeże, za to całe to "żyjące miasto" okazało się po prostu ściemą
Projekt świata, muzyka oraz postacie, to sztos w tej grze.
Wspaniała gra goty. A gdyby nie TLOU2 to gra dekady
@RzecznikHejto czekam na ten dodatek i ogram od nowa, niestety grałem na premierę i gra nie dowiozła. Później multum patchy, zmiany balansu itd, ale to dalej było za mało żeby mi się chciało grać od nowa. Jak wyjdzie PL przeczytam jeszcze raz opinie (ofc. nie "dziennikarzy" growych tylko kilku obiektywnych kanałów) i jeśli będą pozytywne to kupię, w końcu skończę wątek główny chociaż.
Pamiętam jak grałem tym cyberhakerem to jednym hackiem się ściągało grupę wrogów, wciągający gameplay xD
@RzecznikHejto a daj spokój, następna gra, w której wydali 5x tyle na marketing co na development. Pamiętam ile o tym cymbergaju trąbili, billboardy w miastach, nawet autobusy były nim obklejone. I oczywiście zatrudnianie normickich celebrytów do promocji. ŁAŁ KIJANU RIWS będzie w tej gierce!
Gurwa co mnie jakiś normicki celebryta obchodzi? Celebrytami to się gry sprzedaje tzw "dad gamerom" czyli takim podstarzałym typom i typiarom co to w grę zagrają 3 godziny na tydzień na jakimś plejaku. A nie entuzjastom którzy mają wylatane 3 000h w path of exile na przykład.
CDPR trochę wjebał (nawet bardziej niż trochę), bo Wiedźmin 3 to była produkcja zupełnie pomijająca "dad gamerów", zebrała grono raczej entuzjastycznych odbiorców. Hardcorowych graczy, którzy grają w gry od małego. I ci hardcorowi gracze śledzili z zaciekawieniem tego cyberpunka. I co? I chuj, dostali solidnego pierda w mordę.
Przeszedłem dwa razy. Główny wątek fabularny wciągnął mnie jak serial, fajnie stworzone postacie, jak Pam na przykład. Parę tygodni zabawy mi to dało.Niestety skopali parę rzeczy, jeżdżenie po mieście jest nudne, zmiana pojazdu nie robi praktycznie żadnej różnicy, a jak się dobrze rozwinęło hackowanie to żaden przeciwnik nie stanowił wyzwania. To, że w mieście nic się nie dzieje to już nie wspominam nawet...
Zaloguj się aby komentować