@Half_NEET_Half_Amazing Czarny charakter od czarnej magii. Do tego rasista nie znosi mugoli i służy czarnemu panu xD
@Half_NEET_Half_Amazing https://www.youtube.com/watch?v=hCjXuSabCwI
Shieeet, you dare use my own spells against me, Potter? Yes. I'm the Big Black Prince
Severus Snoop
@Half_NEET_Half_Amazing O ile rozumiem i czasem też podzielam oburzenie na race swap w przypadku postaci historycznych czy takich, u których rasa ma rzeczywiście jakieś charaketorologiczne znaczenie, tak tu? Wzruszenie ramion.
Serio, nie łapię, dlaczego on musi być biały. Ale niech internety płoną, drwale niech drą flanele, ja się pośmieję.
@Shagwest chyba tylko dlatego, że Alan Rickman tak mocno się kojarzy ze Snapem. Ogólnie moim zdaniem race swapping nie jest główną przyczyną tego, że jakieś filmy, czy seriale są słabe, tylko absolutnie tragiczne scenariusze.
@Shagwest
niby tak ale wg książki Snape ma bladą twarz no i przyzwyczajenie z filmów robi swoje
@Half_NEET_Half_Amazing wg książek Hermiona była brzydka i wk_wiająca. Ale to nie przeszkadzało, żeby Emma Watson zrobiła świetną robotę w tej roli.
Wiadomo o co chodzi w tej inbie ;)
@AureliaNova z tymi aktorkami wybieranymi do HP też było tak, że jak były dzieciakami trochę trudne było do przewidzenia, czy wyrosną na ładne laski czy nie. I dlatego stało się na odwrót niż w książce, Hermiona wyrosła na atrakcyjną laskę, a Ginny na przeciętną (chociaż w książce była pięknością).
@AndzelaBomba ale Emma była ładną dziewczynką, a wręcz wyrosła na odwrót - na nietypową urodę. Ale nie chodzi mi o czepianie się szczegółów, tylko zwrócenie uwagi na to, że ekranizacje często zmieniają wygląd aktorów albo drobne elementy fabuły, żeby lepiej pasowały do naszych filmowych przyzwyczajeń - i wychodzi to zazwyczaj dobrze. A do niedawna normą był szeroko pojęty whitewashing, którego praktycznie nikt nie zauważał i nie widział problemu. Dopiero gdy zaczęli się tu pojawiać czarni i mulaci oraz inne mniejszości będące na świeczniku grup ksenofobicznych, to mamy dyskusje i inby w SM 🤷 dość powiedzieć, że ostatni sezon dr WHO oberwał za bycie zbyt progresywnym, bo czarny aktor i wątki LGBT XD
A imho trzeba poczekać na serial, i jak będzie świetny, ale aktor ch_jowy, to krytykować casting 🤷 albo scenariusz, albo realizację
@AureliaNova ja mam inne zdanie odnośnie blackwashingu. Irytuje mnie on, bo w większości przypadków a) wiąże się z pełnym hipokryzji sygnalizowaniem cnoty przez współczesne zachodnie społeczeństwa, które myślą, że wieki ksenofobii czy czasy niewolnictwa da się załatwić np zrobieniem z królowej Anglii Mulatki w romansidle historycznym b) często jest celem samym w sobie, a dobre wykreowanie postaci schodzi na dalszy plan. Co do punktu B, patrz, że np mało osób czepia się, że w Skazanych na Shawshank Red był czarny (w opowiadaniu to rudy Irlandczyk). A dlaczego? Bo postać została dobrze napisana i fantastycznie zagrana przez Morgana Freemana. Niestety, większość tych czarnoskórych aktorów obsadzanych na siłę nie ma do Freemana podjazdu, i ludzie to też zauważają.
Dla mnie blackwashing to po prostu odwrócony Kodeks Haysa. Za czasów Kodeksu cenzorzy zesraliby się z oburzenia, gdyby w roli rdzennego Azjaty/Amerykanina obsadzić rdzennego Azjatę/Amerykanina. I przez to wychodziły kwiatki jak John Wayne grający Czyngis Chana czy Burt Lancaster grający Indian.
jego patronus to kurczak
Przynajmniej duży nos się będzie zgadzał
Nie ukrywamy - przeszkadza to może garstce odklejeńców z fandomu, a reszta to rasiści, którzy HP mają w pi_dzie, ale jest okazja to się przyp_dolą. Jeśli typ zagra dobrze, to w czym problem? (poza tym, że serial to tanie odcinanie kuponów, pewnie będzie średni i umrze po 2 sezonach).
Wywalone mam w kwestię koloru skóry, chociaż książka go określa. Generalnie dopóki dowiezie pod kątem gry aktorskiej, to chętnie obejrzę. Nie dajmy sobie wmówić, że to kolor skóry typa jest prawdziwym problemem.
Problemem jest to, że pewnie dostanie chujowe kwestie dialogowe, wynikające z tego, że scenariusz będzie pisany na kolanie i w pośpiechu, żeby tylko jak najszybciej przynieść zyski. I tego fani nie wybaczą, tak samo jak przy pierścionkach władzy. Aktorzy też nie powinni, bo jeśli dostajesz szansę zagrania takiej postaci, to przydałoby pokazać się z jak najlepszej strony, a czasem scenariusz to utrudnia xD
Zaloguj się aby komentować