Praktycznie od początku gimnazjum (okolice 2007) do matury nie było miesiąca, w którym nie zagralibyśmy co najmniej jednej sesji (a czasem grywaliśmy przez kilka miesięcy co tydzień). Jest to spory kawał mojego życia i wyobraźni, który za namową przyjaciela ostatnim czasem odżył - a już myślałem że ten rozdział zamknięty, dopóki nam dzieciaki nie podrosną by grać z nimi.
Tak czy inaczej udało się zmontować ekipę, jutro wyjeżdżamy na 3 pełne dni łojenia w d&d w domku na zadupiu, coby nikt nie przeszkadzał. Jako wieczny Mistrz Gry (sesje które grałem jako gracz mogę policzyć na palach jednej ręki, i to bez kciuka) i tym razem podjąłem się tego zadania. I nie ukrywając, od stycznia kiedy to ustaliliśmy ekipę i termin wyjazdu - totalnie mnie popierdoliło XD
Skompletowałem książki (nowe i używane), kostki, figurki, ale co najważniejsze - wsiąknąłem w tworzenie świata
Chciałem zrobić scenariusz jak jeszcze nigdy, więc uknułem "intrygę" na 10 stron, do tego przygotowałem lochy, sklepy, skarby, leża potworów... i MAPY
Pierwszy raz podjąłem się tego zadania i muszę przyznać, że było to cholernie satysfakcjonujące, wszystko to narysować i obrobić. Starałem się wzorować na mapie Śródziemia z WP jeżeli chodzi o kształt elementów i uważam że wyszło nieźle - do tego zrobiłem kalkę miasta z wydrukowanej mapki i też jestem zadowolny z efektu. Największy minus jest taki, ze teraz piekielnie wali mi soją w pokoju (użyłem sosu sojowego jako barwnika) XD
Mamy tu amatorów takiego przygotowania sesji rpg? Bo pomijając cały nowy youtube jaki odkryłem z kanałami do DYI do dnd, to zawsze jestem chętny na rady z pierwszej ręki
A no i udało mi się jeszcze przygotować modułową siatkę bitewną z podkładu do paneli (przygotowałem kilka modułów 5x5, 3x3, 2x3, 1x2 i skosów + ściany) i kilka pomniejszych itemków, jak potiony - 8 flaszek za jakieś 5zł, koraliki w podobnej cenie, kupujesz hurtem i drużyna nie musi już zapisywać ile mikstur leczniczych zostało im na stanie
Zobaczymy jak się te modułowe lochy sprawdzą w praktyce, ale mam nadzieję że mapa jutro zrobi "efekt wow"
#gry #gryplanszowe #grybezpradu #dnd #oczkcontent
@Oczk ja właśnie wkręcam w Warhammera mojego 14to latka, jutro sesja 0 + krótka przygoda. Jak zażre, to będę musiał ogarnąć jakąś kampanię.
@MiernyMirek w warhammera też grywałem i to całkiem niedawno, ale akurat jako gracz. Sam tego świata nigdy tak w pełni nie rozumiałem i nie umiałem pojąć, ale jak ktoś mnie prowadził za rękę to było spoko
@Oczk wołam @sawa12721 , może pomoże
@Tylko-Seweryn Ja tylko bredzę do mikrofonu online
A tego typu przygotowania to odpuściłem dawno temu, bo moich graczy w realu i tak interesowało tylko napierdzielanie orka ze sworda, a kwintesecją pytań było ile za to golda i expa będzie.
Choć przyznam, że z hejterską drużyną u boku też zaczynam się powoli zapatrywać nad tworzeniem czegoś więcej.
a kwintesecją pytań było ile za to golda i expa będzie.
@sawa12721 aż mam flashbacki XD U mnie jeszcze częstym było pytanie "ile hp mu zostało"
Na imersję podziałało dopiero jak zacząłem karać -50PD za każde nawiązanie do komputerowego RPG/MMO
@Oczk Mnie to aż tak nie przeszkadzało, ale w sumie każde kampanie miały bardziej fibe Kapitana Bomby, niż fantasy, a chłopaki i tak lubiły rolepleyować, chociaż w dość archetypiczny sposób, czyli elf-pedau i krasnolud-żyd.
Będe musiał tutaj na Hejto przedstawić drużynę zebraną na hejto, bo już w sumie jakieś 7 sesji za nami i w ten weekend też gramy, więc chyba klikneło.
A te chłopaki to już zupełnie inna liga jeżeli o granie
Jeden @Tylko-Seweryn uciekł z wrzaskiem na widok tego co się wyprawiało, ale reszta kawalerów dumnie brnie przez świat przygód, ale i też niebezpieczeństw.
@sawa12721 oooo to gdzieś mi umknęło że gracie razem
I gracie w d&d? Która edycja?
@Oczk @sawa12721 u nas pytania o takie sprawy skończyły się w momencie, kiedy MG stwierdził, że za walkę nie ma dodatkowego XP, a loot nie wypadał praktycznie żaden.
Wtedy zmusiło bandę oberwańców do główkowania, bo ciekawe pomysły, kombinacje, próby ugrania czegoś w inny sposób nagradzał i to hojnie. A to mapa całej krainy, a to jakieś istotne notatki, a to jakieś dziwne zaklęcie dla czarownika, a to jakiś ciekawy kawałek sprzętu + oczywiście XP.
@Oczk Tutaj mój wpis https://www.hejto.pl/wpis/pare-razy-bylo-luzne-gadanie-na-ten-temat-na-hejto-ale-nigdy-nie-wypalilo-bo-zab
A edycja 5, ale inne systemy też pewnie będą grane. Ja patrzę łapczywym wzrokiem na Alien RPG i Wrath and Glory, a na razie gramy "Lost mines of Phalvender".
Początki były niełatwe, bo granie online z obcymi to co innego niż przy stole ze znajomymi, ale ja się bawię świetnie, bo gracze zaiscie mi się trafili super.
@MiernyMirek Ano, teraz używamy systemu kamieni milowych zamiast xp i muszę przyznać, że tak jest lepiej.
@Oczk Widać napracowanko, trzymam kciuki, że gracze docenią
wygląda zachęcająco że sam by człowiek pograł. Jako że masz doświadczenie to pytanie od totalnego laika (nigdy nie prowadziłem żadnej sesji tyle co na YT sobie oglądałem jak to wygląda) - mam dzieciaki w wieku 16/13/10, chciałem ich trochę odciągnąć od ekranu (tel/tv/itd.) i właśnie myślałem o rpg - D&D nie będzie miało za wysokiego progu wejścia w ten temat? No i scenariusze - dostępność gotowców + żeby na początek ten nie były za bardzo wykręcone bo ciężko powiedzieć czy łykną bakcyla na rpg’a
@nelreth ze wszystkich systemów które znam (a nie ma ich wiele xD) D&D w edycji 5. będzie miało najniższy próg wejścia. 3.5 chociaż lubię bardziej, jest na pewno trudniejsze do ogarnięcia i wymaga więcej liczenia (i większy problem z podręcznikami, te do 5. edycji mają w tym roku dostać nowy, poprawiony nakład). A w 5. edycję prowadzi wspomniany już tu kolega @sawa12721 więc do niego odsyłam
Generalnie system fajny na start, dużo fantasy to można kreować świat w zasadzie dowolnie, zasady de facto też - sam nie musisz wszystkich z podręcznika ogarniać, ważne żebyście ustalili z graczami zasady czy uproszczenia z jakich będziecie korzystać i można śmigać. A dzieciaki już w takim wieku, że raczej bez większych problemów dźwigną -sam zaczynałem prowadzić sesje jak miałem 13 lat
@nelreth
Wejdę nie wywołany ale na start na zachętę proponuję trochę inny system. Bardzo prosty i przyjemny nie wymaga specjalnych kości, a od razu masz 2 gotowe scenariusze.
Oko Yrrhedesa - Andrzej Sapkowski - spora szansa że dostaniesz ją w bibliotece
Wystarczy k6, karta, ołówek i wyobraźnia.
Przez lata grałem i prowadziłem sesje na żywo i na forum. D&D (3 i 3.5 - 5nie trawiłem) , Warhamer (1 i 2 ed), wampir maskarada, zew cthulu (bonus za komiks w środku o różnicach z innymi systemami xd), L5K, neuroshima i itd
Ale najprosciej na start, na samo złapanie czy to zaskoczy to Oko jest genialne. Jak zaskoczą to wtedy śmiało w inne światy, podręczniki.
Zasady 'Oka Yrrhedesa' zostały pomyślane tak, aby gracze mogli je przyswoić w łatwy i przyjemny sposób, bez zapoznawania się z setkami tabel i skomplikowanych reguł. W liczącej ponad trzysta stron książce znajdują się kompletne przepisy, lista potężnych zaklęć, dwie przygody oraz wiele wskazówek dla graczy i Mistrza Gry.
@nelreth DnD 5E jest prostsza, ale jest z nią jeden zgryz- po polsku za normalne pieniądzę już tego nie dostaniesz, bo Rebel stracił prawa autorskie, a używki chodzą za horrendalne ceny. Wydano kilka gotowych scenariuszy, ale jw.
Jakie zainteresowania mają twoje dzieciaki? Jakie uniwersa? DnD to taki fast food wśród fantasy, ale jeśli chodzi o zasady to jak @pi0t wspomniał, są lepsze systemy dla początkujących.
Dzięki wielkie za podpowiedź - w takim razie spróbujemy zacząć z Oko Yrrhedesa 👍
Ja w zeszłym roku zamówiłem ziomków do dedeków. 3.5, ale na rollu, bo inaczej byśmy się nie zebrali. Również wieczny MG, jako gracz byłem 2 razy, a potem wróciliśmy do mnie jako MG xD
Jak masz drukarkę 3D, albo dostęp do takiej, to jest sporo projektów modułowych dungeonow, żebyś sobie mógł wydrukować.
@Xax no właśnie drukarki nie mam (w tym roku raczej nie zakupię, chyba że jakimś cudem zaczniemy grać regularnie), a dostępne w sklepach modele są nieproporcjonalnie drogie
@Oczk kurczę nigdy nie miałem ekipy żeby tak pograć a teraz to już kompletnie bez szans. Zazdro. A „artefakty” super przygotowane.
@the_good_the_bad_the_ugly dzięki
Chciałbym z tego miejsca pozdrowić mojego MG z roll20 którego spotkałem raz w życiu
@Oczk tęsknię za Warhammerem. Pierwsza edycja. Dużo graliśmy jeszcze w Earth Dawna. DnD. Dead Lands. Cyber Punk. Zazdroszczę czasu i organizacji no i oczywiście ludzi z którymi można zagrać
@Wilk86 w wh grałem w drugą edycję. I nie powiem, gra mi się przyjemnie ale świata w tym tworzyć nie umiem, bo epoka już trochę "zbyt późna"
Przyznam że sam nie wiem jak się wyrobiłem z tymi przygotowaniami XD Jeżeli będzie szansa na większe granie, na pewno dorobię sobie jeszcze sporo elementów wystroju pola bitwy i innych gadżetów. Ale czy będzie więcej grania - ciężko powiedzieć. Zmontowaliśmy zgraną ekipę, ale 3 z 4 członków drużyny nie ma żadnego doświadczenia w graniu, jedynie chęci, więc zobaczymy jak się wciągną
@Oczk tak trzeba żyć - szanuje
Hmm. Są trzy wersje 3.5, które uważam za znacznie bardziej satysfakcjonujące:
- Arcana Evolved Monte Cooka.
Klasy bez pustych leveli. Samowystarczalne postacie. Healerzy, którzy nie tylko leczą.
https://preview.drivethrurpg.com/en/product/1946/Monte-Cooks-Arcana-Evolved
- Pathfinder. W sumie teraz raczej polecałbym dwójkę, ale jedynka, zwłaszcza z tymi klasami pośrednimi jak inkwizytor i też była fajna.
https://paizo.com/products/btq02ej2?Pathfinder-Player-Core
- 13th Age. Najlepsza wersja d20, bo można złożyć ekipę z przedstawicieli jednej klasy, i nadal dobrze się bawić.
PS. W tej chwili prowadze coś innego, ale już wkrótce może będzie playtest drugiej edycji 13th Age.
@Oczk brzmi i wygląda mega dobrze. Nigdy nie gralem w rpg nawet jako uczestnik.
Młotek, L5K, Neuroshima, D&D, kiedyś to było, teraz nie ma ekipy ech, Udanej Przygody!!!!
Zaloguj się aby komentować