Chciałem się podzielić tym, jak biolog molekularny Zuzanna Filutowska widzi rozwiązanie w temacie aborcji.

"Jeśli mówić, iż jedna komórka jajowa, zapłodniona lub nie (tu dotykam tematu antykoncepcji) zasługuje na taką samą ochronę jak w pełni wykształcony organizm – to ja żyję wiecznie i mam co najmniej kilka milionów lat – bo komórka jajowa, z której powstałam powstała tuż po wojnie, kiedy to urodziła się moja mama, a z kolei ta komórka jajowa, z której powstała moja mama pochodzi z roku 1916, kiedy to urodziła się moja babcia itd. Bo skoro jedna komórka i to co może powstać z niej byłoby prawnie człowiekiem to ja istnieję tak długo jak istnieją ludzie, ssaki, kręgowce…"

"Patrząc jednak na problem z drugiej strony…istnieją ekstremalne głosy, iż aborcja powinna być możliwa podczas całego czasu trwania ciąży…co jest oczywiście absurdem, gdyż tak jak fundament nie jest budynkiem, tak stan surowy otwarty czy surowy zamknięty już budynkiem jest. Nie zgadzam się więc, że można przerwać ciążę np. w 6 miesiącu albo 8."

"W takim razie, jeśli można przerwać ciążę to kiedy? Ustalmy pewne fakty – aby zrobić komuś lub czemuś krzywdę ten ktoś lub coś musi mieć czym tę krzywdę odczuć prawda? Tak jak nie można zrobić krzywdy wyciętej nerce tak samo nie można zrobić krzywdy zygocie."

"Tym, co nas wyróżnia jako jednostki, powoduje, że myślimy, czujemy i generalnie jesteśmy sobą jest układ nerwowy, tu raczej jest konsensus niezależnie od tego, czy ktoś wierzy, że to jedynie “pudełko na duszę”, czy nie. Zaczyna się on tworzyć około czwartego tygodnia. To że zaczyna się tworzyć to nie znaczy, że się utworzył…"

"Około jedenastego tygodnia płód zaczyna wykonywać bardzo słabe ruchy, są to skurcze indukowane przez nowo powstające neurony – są to losowe wyładowania elektrycznie. Nie są to ruchy w żaden sposób kontrolowane przez centralny układ nerwowy."

"Na podstawie powyższego uważam, że w I trymestrze kobieta powinna być w stanie przerwać ciążę, kiedy chce. U płodu w I trymestrze jest też możliwa diagnostyka prenatalna, należy jednak skończyć z hipokryzją – albo coś jest człowiekiem, albo nie. Jeśli nie to kobieta powinna być w stanie się tego pozbyć w zależności od swojego widzimisię."

"Uważam, że powinno się móc przerwać ciąże, kiedy się chce w I trymestrze i w tym czasie możnasprawdzić, czy i jakie wady ma płód. Jeśli ktoś zdecyduje, że nie chce takiego dziecka to niech przerwie ciążę. Po I trymestrze płód ma wszystkie biologiczne cechy człowieka więc aborcja w tym czasie jest już morderstwem, a nie mamy w zwyczaju mordować ludzi z wadami prawda?"
#aborcja #polska

Wypisała w skrócie moim zdaniem najważniejsze części wpisu, a całość wrzuciłem w komentarzu.
Fausto userbar
Fausto

Ciekawoska: To pani o ksywie "platyna" ta sama platyna, która trollowała swego czasu "hakera" goriona pdk

LondoMollari

platyna

gorion


@Fausto

a14dca44-668a-4fcc-a217-87b1f1ecd29d
Fausto

@LondoMollari :p

ColonelWalterKurtz

Najważniejsze info już w pierwszym akapicie:


Temat-wypełniacz pojawia się właściwie za każdym razem, kiedy którykolwiek rząd usiłuje przepchnąć jakąś niewygodną ustawę albo odwrócić uwagę opinii publicznej od jakichś machlojek czy afer.


30 lat ta sama dyskusja, bez żadnych wniosków, bez ładu i składu. Bez widoków na jej zakończenie. Wydaje mi się, że tematy takie jak obronność, model wojska, wydatki na zbrojenia, stosunki międzynarodowe są teraz ważne jak nie były ważne od dwudziestolecia międzywojennego. A my dalej zajmujemy się tematem, który już dawno powinien zostać zamknięty.


Władimir Władimirowicz lepiej sobie tego zażyczyć nie mógł.

Fausto

@ColonelWalterKurtz pewnie jest to wygodny temat zastępczy, ale jeśli chodzi o obronność, to w 2022 było ~57mld, a w 2024 zaplanowane jest 118mld, więc trochę argument inwalida.

ColonelWalterKurtz

@Fausto Nie rozumiem. Niebezpieczeństwa zewnętrze się zwiększają, wydatki rosną. To chyba kwestia obronności jest coraz istotniejsza.


Mnie po prostu irytuje niezmiernie, że ten temat cały czas jest na tapecie. Winię za to KK i prawicowów, którzy nie mogą nijak pojąć, że ktoś może nie wyznawać ich światopoglądu i że żyjemy w państwie świeckim (hahahah). Nie wykluczam też, że osoby takie jak kaja godek/ordo juris itp to pożyteczni idioci moskwy.

Fausto

@ColonelWalterKurtz z Twojego wpisu zrozumiałem coś w stylu "zamiast wydawać pieniądze na obronność, to zajmujemy się tematami zastępczymi", dlatego odpisałem Ci, że to nieprawda, bo wydatki się zwiększyły.

ColonelWalterKurtz

Bardzo fajny wpis. I ważny wątek veta mężczyzny. Jak tłumaczyłem kiedyś nowoczesnym i postępowym kobietom (bez złośliwości :p), że aborcja w przypadku małżeństwa powinna być uzależniona również od zgody mężczyzny to widziałem jak im styki paliło. Ten sam efekt wystąpił jak zaproponowałem, że skoro kobieta może samodzielnie zadecydować o aborcji to ok ale wtedy mężczyzna może dokonać samodzielnie "prawnej aborcji" i nie odpowiada w żaden sposób za los i utrzymanie dziecka. Wot równość.

5tgbnhy6

Czyli jezeli sie kogos zabije w humanitarny sposob tak zeby nie cierpial to jest to ok?

Fausto

@5tgbnhy6 nie, kogoś nie.

5tgbnhy6

@Fausto no ale nie cierpi, a to jest podstawa argumentu o rozwoju systemu nerwowego.

Fausto

@5tgbnhy6 ale nie jedyny argument

5tgbnhy6

Pierwszy cytat to polaczenie budowania chochola (nikt nie proponuje ochrony niezaplodnionych komorek jajowych) i sprowadzania argumentu do absurdu (idac dalej: wszyscy jestesmy zbudowani z gwiezdnego pylu).

Anteczek

"Jeśli mówić, iż jedna komórka jajowa, zapłodniona lub nie (tu dotykam tematu antykoncepcji) zasługuje na taką samą ochronę jak w pełni wykształcony organizm" - to klasyczny chochoł - nikt nie mówi nic o ochronie niezapłodnionych komórek jajowych, a to na tym opiera się cała dalsza "argumentacja", która zresztą i tak jest błędna. Jako biolog ta pani to doskonale wie, więc musi świadomie wprowadzać w błąd. Dalsza argumentacja co do tego czym jest człowiek jest już zupełnie niezwiązana z biologią i jest czysto filozoficznymi rozważaniami pozbawionymi faktycznych podstaw. Z punktu widzenia biologii jest tylko jeden moment, jedna jakościowa różnica, która definiuje organizm - tj. czy posiada zdolny do samoreplikacji kod genetyczny. Po połączeniu się komórki jajowej i plemnika, rozpoczęciu procesu samoreplikacji, różnica jest już tylko ilościowa, tj. zmienia się liczba komórek. Organizm ludzki jest tak samo ludzki niezależnie czy składa się z jednej, czterech czy bilionów komórek.

Anteczek

Co nie znaczy, że czasami nie możemy podjąć decyzji, żeby taki organizm ludzki zabić. Ale przestańmy opowiadać bajki, że człowiek nie jest człowiekiem. Szczególnie obrzydliwe jest, że ta pani podpiera się autorytetem swojego wykształcenia, by wprowadzać ludzi w błąd. Jej twierdzenia nie są w żaden sposób naukowe.

Zaloguj się aby komentować