Mimo nieskrywanej miłości motocyklowej zawsze miałem też jakiś niezdrowy pociąg do małych starych samochodów. Zaczęło sie od malucha, kupionego za 240 zlotych. Włożyłem w niego nic bo rodzinny interes w tamtych latach to skup złomu więc częsci miałem w brud. Później przyszła pora na pierwszy dupowóz daily - Opel Corsa B, czarny
Później, wiadomo rodzina, kombi hatchbacki. Żona zrobiła prawko i poprosiła mnie o zakup samochodu "do nauki" żeby nie było szkoda jak sie rozwali. Opel Astra G, czarny. Po sprzedaniu Asterki czułem pustkę w sercu i szukałem zapasowego samochodu ale takiego nie zwykłęgo dupowozu tylko żeby był w miare ciekawy - Twingo polift z faltdachem.
Po Twingo długo szukałem kolejnego grata żeby wypełnić lukę. Już miałem umówione C2 VTS ale żona zadała mi strategiczne pytanie: "Czy my naprawde potrzebujemy drugiego auta?" I niestety musiałem odpowiedzieć zgodnie z prawdą - nie xD.
Wtem, podczas rozmowy z kolegami zaczeliśmy sie przerzucać linkami z olx do fajnych gratów do 5k plnów. I coś mnie tchnęło, żeby zobaczyć po ile stoją 205ki stare. GTI najtańsze znalazłem za 25k, szybko policzyłem że to o jakieś 20k za dużo jak na mój budżet.
Wiecie jak to jest, przeglądasz 205, później wpada 205 cabrio, o a ciekawe ile Saxo w vts albo może 306 jakieś z mocniejszym silnikiem. O kurde, 306 była w cabrio? Damn ładna linia ale zadbane sztuki po 10k stoją...
Wtem2 coś mnie podkusiło sprawdzić FB market.. (ostatnie miejsce poszukiwania czegokolwiek na sprzedaż według mnie). Pierwsze ogłoszenie z brzegu, piękna 306ka w cabrio, na fotkach wygląda nieźle ale w sumie to nawet ja mam zdjęcia gdzie wyglądam nieźle więc może sie okazać gruzem. Carpe diem, panta rei, napisałem wiadomość do sprzedającego ustawiłem sie na niedzielę na ogladanie (akurat planowałem wycieczkę na moto w tamte okolice, przypadek? nie sondze!)
Żona dowiedziała sie o planach oglądania samochodu i poddała sie jak szambo panu Stasiowi.
To było dwa tygodnie temu. Dzisiaj chciałem sie pochwalić po tym ciut rozwlekłym wstępie jako mega zadowolony posiadacz Puga 306 Cabrio z 98 roku. 40stka zbliża sie wielkimi krokami, lepiej być przygotowanym
Teraz zostało tylko doprowadzić to do stanu który sprawiłby, że poczuje zadowolenie z kompletności. Części już zamówione. Fura oddana do spa na impregnację dachu. Jaram sie jak mały dzieciak, ostatnio taką frajdę z grzebania w samochodzie i jazdy nim miałem za czasów malucha
A żona? "kurde to 98 rok? Ale zadbany... nie nooo wcale tak nie wieje hihi" xD
#peugeot #cabrio #samochody #motoryzacja
@swrscyk ostatnio dostałem tu zjeby/reprymendę/"dobrą radę", że takich gruzów nie można kupować. Najlepiej japońca, bo się nie psuję (a później mechanicy sobie z usterkami nie radzą - bo to rzadko się psuję i nie mamy doświadczenia).
Zakupiłem fiata, oczywiście nie takiego ładnego jak ten Peugeot (na prawdę jest ładny). W pełni sobie zdaję sprawę mankamentów marki...Ty sobie zdajesz sprawę co kupiłeś. Ogólnie piję do wszystkich malkontentów, piszących o tym, że nie warto. Właśnie warto. PIĘKNY samochód i z całego serca życzę Ci, żeby dobrze się sprawował.
Jeździłbym
@razALgul ładny na fotce, z bliska ma sporo niedociągnięć ale to auto z 98 roku (swoją drogą mam jeszcze opla z 2003 jako daily i lakier na peżocie jest w o wiele lepszym stanie xD). Takie samochody to sie kupuje serduchem a nie rozumem. A do gadania "po co Ci to, przecież to nie jest praktyczne/stare/nie ma dachy" jestem przyzwyczajony bo zaczynałem od motocykli jako głównego środka transportu, wylane mam. Powodzenia z Fiatem, dalej tęsknie za swoim i żałuje że sprzedałem
@swrscyk ach tam niedociągnięcia... takie samochody mają duszę i uwierz zazdroszczę
@swrscyk Peugeot ma ocynkowaną karoserię, więc jeśli nigdzie nie było mechanicznego uszkodzenia to żadna rdza się nie wda. Enjoy!
@FoxtrotLima a o tym dowiedziałem się szukając informacji o silniku i nie powiem, pomogło z decyzją zakupu
Fajny pezocik
@jajkosadzone dzięki
@swrscyk jak od lat mam słabość do 406 coupé
@Anteczek oj tak, 406 w "kupecie" to jest śliczne autko.
@Anteczek Pinifarina
@madhouze błagałem rodziców, żeby mi takiego kupili zaraz po prawku. Na szczęście byli normalni i dostałem Citroena C2 w HDi.
Nadal jestem zakochany w tym peżocie.
@Olmec dużo tego jeździ ale wszystkie takie rozjebundo, że aż serce pęka. Coś czuje, że jeszcze parę lat i ceny 306 coupe poszybują w kosmos i zacznie się deficyt części
@Olmec jak chodziłem do gimbazy w powiatowym, to codziennie takiego mijałem po drodze. Dokładnie w takim kolorze, jak na zdjęciu i pamiętam że zrobił na mnie niesamowite wrażenie. Stary w tym czasie jeździł 405, więc trochę byłem "zainfekowany". Po kilku latach na pierwszą furę, też brałem pod uwagę tego peżocika, ale na szczęście skończyłem z Audi A3 w holenderskim gazie(serio)
Ciekawe, czy za granicą by dorwał jakieś fajne modele z 3.0 V6. Piszę o 406 coupe, bo wygląda na youngtimera z potencjałem
@swrscyk dużo tego jeździ ale wszystkie takie rozjebundo
@madhouze ja to od gówniaka zakochałem sie w oplu, konkretnie w Vectrze A. Stary z reichu sprowadził. Urzekł mnie ten samochód prostotą. Był taki sztywny i uwielbiałem nim jeździć z rodzicami. Jakby mi sie trafiła Vectra A 4x4 za dobre pieniądze to bym brał jak pojebany.
@madhouze jak patrze na ceny niektórych modeli to są droższe niż w polsce xD
@swrscyk dla mnie 306 to był zawsze paździerz. Do momentu, aż ojc dostał jako zastępczy z salonu jakąś super wypasioną wersję. Jak za dotknięciem magicznej różdżki - nagle zacząłem dostrzegać, że to całkiem ładny samochód.
@swrscyk zazdroszczę, piękne auto. Jak odchowamy gówniaka, to też wymienimy drugie auto na jakiś używany kabriolet.
@KierownikW10 nie ma co czekać, moje dwa gówniaki sikają po nogach na wieść, że jedziemy cabrio
@swrscyk fajny!
@Odczuwam_Dysonans dziękuję
Nigdy nie zrozumie graciarzy, to taka chyba przypadłość po PRL.
@MementoMori chyba tak, chociaż z PRL to mam niewiele wspólnego, znam tylko z opowieści rodziców. Ja mam taką teorię że staramy sobie zrekompensować to czego nie mieliśmy za dzieciaka albo używać takich gratów właśnie jako małej maszyny czasu która przez chwile sprawi, że cofniemy się do tych "starych dobrych czasów". Czy to normalne? Nie wiem ale każdy ma jakiegoś pierdolca.
Bardziej mi chodziło o zakupie grata i dokładaniu do niego, bo to studnia bez dna xd
@MementoMori no jak każde hobby XD
@MementoMori A co tam, kolega tylko Tesle, albo ogólnie samochody wyłącznie z tabletami?
To nie jest studnia bez dna, o ile wie się, co się robi. Takie samochody o wiele łatwiej i taniej doprowadzić do stanu, w którym jeszcze dłuuugo się będą odwdzięczać, niż cokolwiek współczesnego. Z nowoczesnych rzeczy, to w samochodzie potrzebuję tylko elektryczne szyby i klimę. ABS opcjonalnie. Tyle. Wszystko to są tanie rzeczy do serwisowania.
Nie Tesla... Nie posiadam samochodu, żaden samochód nie jest mi potrzebny do życia.
@MementoMori każde auto to studnia bez dna, nowe też - bulisz w cenie nowego za gwarancję i pierwsze serwisy. Zaraz po wyjeździe z salonu traci na wartości.
A dziś się prawie nie robi kabrioletów, jeszcze z miękkim dachem. Bo ludzie jak ty albo nie biorą nic, albo tylko suvy. Jako społeczeństwo stajemy się nudnymi pragmatykami.
@MementoMori jeździsz na rowerze - ładujesz kasę w rower, też się zużywa, jeździsz na rowerze za dwie stówki, ale z czasem stwierdzasz, że na takim za 2k to by się fajniej jeździło, wsiąkasz a ni się nie obejrzysz masz sprzęt za który kupiłbyś już znośne auto. Wędkujesz - płacisz za sprzęt wędkarski. Remontujesz dom - robisz po taniości, ale stwierdzasz że jednak farba śnieżka to nie to, więc dopłacasz do jakiejś fajnej. Masz ogródek, wystarczy kosić trawę, ale niektórzy chcą mieć jakieś drzewko, albo grządkę i też trzeba w to inwestować kasę, i, przede wszystkim, czas.
Wszystko kosztuje, ale nie wszystko robi się dla pieniędzy. Schemat jest wszędzie ten sam. Nie zniósłbym konieczności pracy nie mając jakiegoś sposobu na wynagrodzenie sobie tego. Do tego każde hobby rozwija.
Mi po głowie chodzi MX-5 albo Z3. Odchowam gowniaki i chyba sobie sprawię taką przyjemność.
Niech Ci dobrze służy OPie!
@Olmec dzięki! polecam, jazda cabrio to dla mnie taki sam chill jak motocykl
@Olmec kupuj już teraz, zanim blacharz ogarnie Twoją Miatę, to akurat dzieciaki zdążą podrosnąć xD
Oczywiście mimo to warto
@swrscyk Objeżdżałbym, jak Trump Stromy Daniels!
Patrząc jak się tu jaramy 306 jestem już pewien, że to portal dla starych ludzi 😁
XD ja się czuję na 12
@swrscyk
Gaaaaayyyy
Spoko, kajtniemy się xD
Zazdroszczę. Ja choruję na Volvo C70, tylko po co mi trzecie auto, gdy mam vana służbowego i swoje V40? Ech... ty przynajmniej dzieci możesz wozić, zawsze to coś. Ja tylko psa
GTI najtańsze znalazłem za 25k, szybko policzyłem że to o jakieś 20k za dużo jak na mój budżet.
tym tekstem oczyściłeś mi zatoki. I zapaćkałeś monitor.
Piorun!
Do usług xD
@swrscyk zajebisty. Ile masz wzrostu jak z miejscem w środku i górną belką nad szybą? Jeździłem mx5 NA kumpla i trochę mi było ciasnawo i oczy na równo z belką
A no tutaj właśnie zaskoczenie bo mam 192 wzrostu i ważę też trochę i siedzi się zajebiście komfortowo i łeb nie wystaje. Fotele są zajebiste bo boczki sporo wystają i przy mojej budowie fotel mnie obejmuje na zasadzie "spoko, gruby trzymam cię, możesz dać gazu w tym zakręcie, nie wylecisz" xD
@swrscyk niech moc będzie z Tobą a moment obrotowy z nami. Z graciarskim pozdrowieniem
@swrscyk wspaniał grat, Złomnik byłby dumny.
Zaloguj się aby komentować