W pierwszej chwili pomyślałem, że ojciec go broni, bo nie siedział są kierownicą, ale z tekstu to nie wynika.
Siedział, ale był uczestnikiem wypadku!
Tak tatusiu, to że zapierdalał ~300 km/h tego nie zmienia, oczywiście niewinny.
Tatuś teraz będzie pozywał internautów
https://www.onet.pl/informacje/onetlodz/ojciec-mezczyzny-z-bmw-po-tragedii-syn-byl-uczestnikiem-a-nie-sprawca/0tyr47z,79cfc278
#bmw #afera
@binarna_mlockarnia To jest największa kompromitacja policji a sprawa nie daje mi (jak i pewnie wielu osobom) spokoju. Na joemonsterze został dzisiaj dodany szczegółowy wpis i ręce opadają. To nie są teorię spiskowe, bo nawet dziecko potrafi połączyć wszystko w całość, za to kolesiostwo lvl 100.
@nobodys @nobodysZ największą bym nie przesadzał. Może największa w tym tygodniu, czy coś.
Tam w komendzie głównej policji też byli sami uczestnicy a żadnych sprawców "ukruszenia stropu".
Tylko nikt się nie ruszać z domu do tego czasu, aż przyjedzie policja internetowa.
Pytanie mam do tego ojca "czy był świadomy co kupuje synowi".
Skoro jadąc z niedozwoloną prędkością był uczestnikiem wypadku to oznacza, że siłą rzeczy to on go spowodował. Nie musiał być jedynym winnym ale z pewnością jednym z nich.
@Jim_Morrison bzdura. Nie ma ogólnej zasady i w takich sytuacjach wszystko zależy od okoliczności.
Oczywiście nie bronię Sebusia z BMW, ale jak widzę takie januszostwo w komentarzach to też mi ręce opadają
@rafal155 sam warunek prędkości powoduje niemalże z urzędu, że jest koleś jest współwinny
@argonauta
niemalże z urzędu
Czyli ani z urzędu ani z automatu. Tu sprawa jest powiedzmy oczywista, bo przekroczenie było znaczne. Tyle, że gdyby to miało być obligatoryjne, to mielibyśmy kupę absurdalnych spraw w sytuacjach, gdzie przekroczona prędkość nie miałaby aż takiego znaczenia.
@rafal155 Spore masz ego kolego ale klęka ono pod ciężarem twoich kompleksów.
@Jim_Morrison Jesteś ostatnią osobą, która może coś takiego komuś zarzucać. Twoje posty ze stekiem wyzwisk i frustracji, przemieszane potem z płaczem po matce i biznesie sosowym, są na tyle charakterystyczne, że po zdaniu o ego i kompleksach mogę się jedynie uśmiechnąć z politowaniem
Zero szacunku dla bandytów w mundurach.
Ale to już jest postęp. Początkowo nie było bmw. Potem nie było wiadomo czyje jest bmw i czy brało udział w wypadku. Teraz już wiemy czyje i że brało, więc jeszcze 3-4 iteracje i dojdziemy do pojęcia sprawcy wypadku.
@kermelanik
i dojdziemy do pojęcia sprawcy wypadku.
A ja mam złe przeczucia - minął już jakiś czas, więc zapewne część śladów zaginęła, nagrania w którym jasno byłoby widać kto prowadził nie ma (przynajmniej nie widziałem takiego), a jeżeli rodzinka policyjna już wystawia takie agresywne oświadczenia, to mam wrażenie, że już opracowali jakiś plan działania i albo unikną albo zminimalizują straty.
Tak czy owak, byłbym bardzo, ale to bardzo zaskoczony jeżeli za 5 lat sprawdzę temat i okaże się, że Seba siedzi w więzieniu...
Nawet jeśli Kia w jakimś stopniu zawiniła to ja tu to tylko zostawię do przeczytania i przemyślenia.
Zawracali w niedozwolonym miejscu, ale sąd i tak zrobił swoje i wyeliminował na jakiś czas mordercę za kółkiem.
Tak jak broniono w mediach banana z renault (a bo pieszy wymusił hamowanie bla bla bla itd.), tak teraz bronią kolejnego banana. Szkoda, że tragedią krewnych rodziny, która zginęła media się nie zajmują. Kolejny raz ze sprawcy robi się ofiarę.
@Wrrr różnica tylko taka że tamten sam się wyeliminował z gry, a ten lubi zapierd$%ać i jak tylko będzie mógł to będzie to nadal robił. Media i władza to jeden wielki zbiór ..... (wstaw dowolny epitet). W pewnym sensie to dobrze że nie ma ich w mediach, muszą przeżyć to w spokoju, ale skoro służby nie potrafią się tematem zająć (a wręcz tuszują sprawę) to po naszej stronie leży zadbanie o sprawiedliwość - jako społeczeństwo musimy pokazać (i pokazujemy) że takie kanty nie przejdą bez echa. Za rok ten pirat wjedzie w Twoją rodzinę, jak się będziesz z tym czuł? (pytanie do czytającego).
Zaloguj się aby komentować