Tym razem bez przygód, zwykle rozkminy Janusza, tfu: Hansa
W piatek góra zadzwoniła czy nie wziąłbym od nowego roku nowej trasy. W trybie bezprzetargowym, za dobry pieniądz.
Z jednej strony pieniądz, z drugiej kolejny samochód, kolejny kierowca, kolejne problemy... Cały czas starałem się utrzymać słynne life work balance : Mieć co robić ale też mieć sporo czasu wolnego. Obecnie przy 6 samochodach liniowych i skoczku raz ten czas jest, raz go nie ma. Kierowca zachoruje? Jedzie skoczek, ktoś jeszcze wypadnie? Muszę jechać ja. Niby człowiek powinien siedzieć i tylko liczyć kasę ale zawsze jest coś do roboty. Serwisy samochodów, papierologii, grafiki (to zaś temat na osobny wpis), dodatkowe kursy które często się ostatnio zdarzają i gdzieś ten czas znika.
Kolejny kierowca oznacza też szukanie wiekszego mieszkania w Berlinku, szukanie kolejnego kierowcy (aż mnie telepie) i zastanawianie się co za as się tym razem trafił.
Za stary chyba jestem aby być młodym, przebojowym Januszem...
Ps: W sobotę przywieźliśmy że skoczkiem dwie nówki funkiel masterki. Skoczek wrzucił fotę na grupę kierowców i zaczęło się...
Walka o to kto je dostanie, kto jest samcem alfa w tym stadzie, kto ma najdłuższy staż, kto najmniejsze spalanie i najmniej poobijany samochód. Kurwa, dorośli ludzie a zadyma jak gimnazjum.
Dopiero jak im napisałem "A oto są ostatni, którzy będą pierwszymi" zapanował spokój i trwa rozkminia co miałem na myśli
Rozwijać Janusze?
@Fishery pamiętam jak kupowałem duże, taki nie ustający apetyt i odejmowanie sobie czasu w ciągu dnia. Lepiej dążyć do balansu poprzez optymalizację hajsu niż dobierać czasem aut. Jeśli czujesz że masz czas i cierpliwość ładować 3mc znowu hajs zanim zacznie kręcić to działaj. Busiarzy od momentu jak wprowadzili na zachód licencje dużo mniej więc rynek nie jest przesycony jak wczesniej.
@Ten_koles_od_bialego_psa Tu nie chodzi o kasę i konkurencję. Nie bawię się w poganiacza beduinów na Eu. Mam stałe trasy na trzyletnich kontraktach. Kasa gwarantowana. Kwestią jest to że po prostu mi się nie chce. Wygoda? Lenistwo? Starość? Nie wiem, po prostu mi się nie chce.
Ps: znalazłem nówki za 98k. Tyle że musiałem ponad tysiąc kilometrów po nie zapieprzać.
@Fishery dobra cena za Mastera. Ja ostatnio za Forda transit Connect dałem 115k netto a to maleństwo.
@Fishery weź napisz kiedyś jak zacząłeś przygodę z byciem Hansem biznesu.
@FoxtrotLima Nic skomplikowanego. Wyjechałem do DE być szczęśliwym emerytem. Znajomy ma dużą firmę transportową i rezygnował z busów na rzecz dużych. Z nudów przejąłem po nim trzy trasy, odkupiłem od niego busy, przejąłem kierowców i tak to się kula.
@Fishery jak sobie dałeś radę z niemiecką biurokracją? Masz fax? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@NatenczasWojski Ja nie mam wyboru. Transit/Man/Crafter to gówno. Jak kupię coś z stellarisa to będę miał bunt na pokładzie i nikt nie będzie chciał tym jeździć a sprintery mają powalone ceny..
@FoxtrotLima Na początku szło opornie jednak niemiecka biurokracja jest bardzo przyjaźnie nastawiona do petenta. Przykład? Dzwoni Helga z Finanzamt: Hi hi panie Fishery, bo pan się pomylił w tym dokumencie. Może przyjechałby pan do mnie na kawę i wytłumaczę panu jak to musi być zrobione i poprawimy?
Obecnie zaś nie mam z tym żadnych problemów.
@Fishery no pierwsza awarię miałem tydzień po odebraniu z salonu i przebiegu 2000km. Na lawecie do serwisu zjechał.
Ale fajna wersja. Automat, alusy, podgrzewane siedzenia i szyba, dwustrefowa klimatyzacja itp chłopak co tym jeździ zadowolony
@NatenczasWojski Mamy po prostu inne priorytety: U mnie jest to bezawaryjność i komfort kierowców. Robimy jednak trochę tych kilometrów i pod względem ergonomii żaden bus nie równa się masterem.
Przykład? Dzwoni Helga z Finanzamt: Hi hi panie Fishery, bo pan się pomylił w tym dokumencie. Może przyjechałby pan do mnie na kawę i wytłumaczę panu jak to musi być zrobione i poprawimy?
@Fishery To jest szok przy przenosinach z Polski gdzieś na zachód.
W Czechach podobnie - pomyłka z mojej strony w rozliczeniu, i nie było żadnego wezwania do osobistego stawienia się pod groźbą więzienia ani straszenia mandatem 5k. Był tylko mail "Ej, tutaj się nie zgadza, miało to być w rubryce X a jest w Y. W razie pytań jestem pod telefonem w takich godzinach...".
"Walka o to kto je dostanie, ' ja to rozumiem. dlaczego ślimok co ma poobijane auto ma dostać nowe i znowu go poobijać itp?
@SuperSzturmowiec Bo według niego pracuje u mnie ponad 6 lat i ze względu na staż mu się należy. Nie chciało mi się nawet tłumaczyć że mój sąsiad od 50 lat jest alkoholikiem i nie ma w związku z tym żadnych zniżek tytułem stażu w monopolowym.
@Fishery xD
@Fishery zasadniczo wprowadzenie jasnych kryteriów do takiej wymiany sprzętu byłoby dobrym pomysłem. Wtedy unikniesz fochania się (co w środowisku kierowców chyba jest standardem).
@dez_ Jakich byś nie wprowadził kryteriów i tak będziesz miał obrażone księżniczki. Wiem to z doświadczenia. Dlatego prowadzę totalną dyktaturę, bez możliwości odwolań i dyskusji. Już dawno się nauczyłem że jak pozwolę to mi na głowę wejdą.
A że się poobrażają? Nie pierwszy raz i nie ostatni. Póki wykonują swoje obowiązki mogą się foszyć ile chcą ;)
Walka o to kto je dostanie, kto jest samcem alfa w tym stadzie, kto ma najdłuższy staż, kto najmniejsze spalanie i najmniej poobijany samochód. Kurwa, dorośli ludzie a zadyma jak gimnazjum
To Ty jako szef powinieneś od razu zamknąć temat i rozdysponować samochody zamiast patrzeć i się śmiać. To normalne, że każdy z pracowników walczy o jak najlepsze warunki pracy, w której spędza nieraz kilkanaście godzin dziennie.
@CoryTrevor Mam siedzieć całą dobę na grupie i monitorować co piszą?
Walka o jak najlepsze warunki mnie rozbawiła. Zmieni się takiemu kierowcy tylko przód budy i trochę układ w kabinie. Normalnie skok jakości życia że ho ho.
To wy macie chorobowe w tej pracy, ja to ciągle do roboty chodzę dobrze system mnie wychował
@Fishery Może po prostu pomyśl co byś chciał jeszcze osiągnąć/kupić w życiu.
Jeśli masz już hatę jaką chciałeś, nie masz kredytu ani hipoteki, to może lepiej zwolnić, i spędzać więcej czasu np. z dzieciakami.
@Opornik Mam wszystko co wymieniłeś. Zaś co do gówniaków.... Nie po to człowiek szuka spokoju żeby sobie takie rzeczy robić.
@Fishery myślałem, że to twoja firma, a tu jakaś góra się pojawia. To w zasadzie kim jesteś w tej firmie? Zarządca pewnej części? Coś ze spedycji?
@RogerThat Firma jest moja. Góra: Korpo dla którego jesteśmy podwykonawcą przewozów liniowych.
@Fishery aa, olrajt.
@Fishery za dobry pieniądz to mogę smigqv dla ciebie z Poznania
@Fishery o kurła, tak wyrównanej ankiety dawno nie było
Kurde, ty nawet w ankiecie musisz dawać tak trudne wybory jak prowadzenie działalności transportowej?
Ja bym smażył dwie pieczenie: przy kasie kapiącej jak woda z zakamienionego kranu zlecałbym jak pojebion.
Byle tylko rączki były tłuste (ง •̀ᴗ•́)ง
@VonTrupka Zakaz zlecania. Kierowcy i samochody muszą być autoryzilowani przez górę.
Po drugie: ze swoimi muszę się użerać to jeszcze podwykonawcami?
@Fishery no to wyjaśniłeś dlaczego hajsiwo nie będzie kapać ciurem (╯_╰ )
no za zlecone w przypadku awarii to przecież dosrywałbyś karami jak skarbówa mandatami (⌒ ͜ʖ⌒)
@VonTrupka Kary i tak są. Jednak mam w kontrakcie że podjęcie trasy max 3h po awarii nie skutkuje karą. Dlatego 6 lini obstawia 8 samochodów.
Rozwijaj, przynajmniej będziemy mieć co czytać
Brak rozwoju to śmierć
Zaloguj się aby komentować