Jak było?
Początek trasy był dla mnie lekkim rozczarowaniem. Wjechałem na nitkę i w przeciągu godziny może dwa razy zjechałem na lekki szuter albo drogę polną. Jadąc dalej asfaltem stwierdziłem, że jak tak dalej pójdzie to do 15:00 będę pod granica...
Teren pojawił się wraz z wjazdem na teren Roztocza.
Widoczki mega, trasa nie jest specjalnie trudna, bo dałem rade a offowiec ze mnie taki jak z koziej dupy trąba. Troche smutno, że większość tej trasy na wysokości Goraja to nic innego jak ścieżki rowerowe, a co za tym idzie ruch wzmożony i trzeba uważać żeby sie nie wjebać na kogoś. Porównują to do odcinka w kierunku Kazimierza to ten kawałek a głównie ten przebiegjący przez Roztocze jest bardziej "komercyjny" i obfituje w rowerzystów i samochody. Z dojazdami i powrotem nawinięte jakieś 260 km
Ile razy sie wyjebałem?
Dwa razy było blisko xD
Dupa boli?
Jeszcze jak!
Kawałek trasy:
https://streamable.com/80ib05
#adventurebike #motocykle #t7 #tet
![dd7445a0-5736-4a64-982f-34d76252d489](https://cdn.hejto.pl/uploads/posts/images/250x250/699749cc90f2613efb14d531fe34563f.jpg)