Jak było?
Początek trasy był dla mnie lekkim rozczarowaniem. Wjechałem na nitkę i w przeciągu godziny może dwa razy zjechałem na lekki szuter albo drogę polną. Jadąc dalej asfaltem stwierdziłem, że jak tak dalej pójdzie to do 15:00 będę pod granica...
Teren pojawił się wraz z wjazdem na teren Roztocza.
Widoczki mega, trasa nie jest specjalnie trudna, bo dałem rade a offowiec ze mnie taki jak z koziej dupy trąba. Troche smutno, że większość tej trasy na wysokości Goraja to nic innego jak ścieżki rowerowe, a co za tym idzie ruch wzmożony i trzeba uważać żeby sie nie wjebać na kogoś. Porównują to do odcinka w kierunku Kazimierza to ten kawałek a głównie ten przebiegjący przez Roztocze jest bardziej "komercyjny" i obfituje w rowerzystów i samochody. Z dojazdami i powrotem nawinięte jakieś 260 km
Ile razy sie wyjebałem?
Dwa razy było blisko xD
Dupa boli?
Jeszcze jak!
Kawałek trasy:
https://streamable.com/80ib05
#adventurebike #motocykle #t7 #tet
@swrscyk super! Nawet nie wiedziałem o istnieniu TET. I teraz mam pytanie. Bo moje moto, niezbyt nadaje się na szuter, ale mam w planie w tym roku, przejechać trochę PL swoją terenówką. A wspomniałeś o ścieżkach rowerowych. Pytanie, czy da się tam pchać autem i czy to w ogóle w przypadku auta legit?
@Klamra szczerze mówiąc nie wiem, na upartego pewnie dałbyś radę. Ścieżki TET zostały stworzone z myślą o motocyklistach i starają sie być legalnymi szlakami offowymi. Idąc tą logiką jeśli nie ma zakazu wjazdu dla pojazdów silnikowych to można jechać i samochodem.
A ścieżki o których wspominałem na roztoczu są to wytyczone zazwyczaj po drodze polnej albo po utwardzonej płytami betonowymi po których śmigają lokalsi samochodami
@swrscyk dzięki za info! (° ͜ʖ °)
Zaloguj się aby komentować